Adoptusie. Jane. Wieści z domu :)
![]() |
imię: Jane wiek: 4 miesiące płeć: kotka |
Aktualizacja: 19.10.2014
Właśnie dostaliśmy wieści z nowego domku długowłosej Jane :) Pewnie jesteście Państwo ciekawi jak Jane sobie u nas radzi? Pierwszy wieczór należał do bardzo stresujących dla malutkiej i dla nas. W nocy kotek trochę płakał i marudził – o 6 rano poszła spać. W piątek była spłoszona, miała “syndrom płaskiego” kota, ale oczka już były weselsze, była już bardziej ośmielona, ale cały czas szukała miejsca gdzie mogłaby się schować, na apetyt nie narzekała.
A w sobotę……? Kotek rano jeszcze trochę płasko chodził, ale już po całym mieszkaniu, pojawiły się pierwsze próby zabawy, futerko zrobiło się jakby ładniejsze.
Zwiedzanie trwało praktycznie cały dzień, po południu zaczęły się zabawy na dobre, dużego kotka omijała, ale tylko na pół metra mimo, że starsza “siostra” wyrażała głośno z tego powodu lekkie niezadowolenie. Wczesnym wieczorem pojechaliśmy jeszcze wszyscy do naszego doktora-weta – obie kotki odbyły przegląd.
No i po powrocie od weta zaczęło się….. pełne szaleństwo, zabawy z piłeczkami sznureczkami, skoki, biegi, polowania, mycie się, szarpanie rogów od wersalki, łapanie firanek, biegusie po oparciu wersalki, skok na fotel zaglądanie do szafy, cichaczem podkradanie karmy z dużej miski dużego kota, ucieczki no i wreszcie wyprawa do prawdziwej dużej kuwety dla dużych kotów, łapanie za ogon drugiej kici, totalna głupawka, popisy różnego rodzaju co tylko do główki przyszło.
No i chyba nasze obawy prysnęły bo nieśmiała Jane została prawdziwą Rysią i od dzisiaj będzie takie właśnie imię nosiła. Ciekawe jaka będzie ta noc?
Rysia pozdrawia wszystkich opiekunów oraz kolegów i koleżanki i życzy, aby pozostałe samotne kotki znalazły jak najszybciej swoje domki.
Jane, to czteromiesięczna śliczna długowłosa koteczka, która szuka cierpliwego i spokojnego domu, domu w którym dostanie czas na otwarcie się i przyzwyczajenie do obcowania z człowiekiem. Koteczka jest bardzo łagodną istotką, na rękach tuli się i mruczy, ale troszkę trzeba się napracować, by złapać Jane na ręce, najlepiej na smakołyk. Jane może zamieszkać z innym kotem, bo koty bardzo lubi, ale przy jej płochliwości dobrze by było, gdyby zamieszkała w domu bez małych dzieci, gdyż przy dziecięcej głośności na pewno nie będzie dobrze się czuła. Jane sporo przeszła w swoim krótkim życiu, dlatego szuka opiekunów doświadczonych, jeśli chodzi o kocią psychikę, wówczas na pewno w niedługim czasie będzie z niej prawdziwy nakolankowy mruczek. Trzeba też pamiętać, że to kotka długowłosa, dlatego pielęgnacja futerka będzie musiała być dla przyszłych opiekunów codziennością.
Jane jest zaszczepiona, odrobaczona i zaczipowana. Warunkiem adopcji jest podpisanie umowy adopcyjnej oraz poddanie kotki zabiegowi sterylizacji.
Kontakt do wolontariusza: k.cybulska@onet.eu