Adoptusie. Rosie – Love, Rosie – pozdrawia z domku :)

Aktualizacja: 31.01.2015

Piękna, skrzywdzona i bardzo wycofana koteńka – dostała na Nowy Rok najpiękniejszy z możliwych prezentów – swój własny, prawdziwy domek i Opiekuna z ogromnym sercem, cierpliwością i wrażliwością.
„U nas całkiem nieźle. Rosita czuje się już jak u siebie. Od pewnego czasu spędza ze mną każdy wieczór. Przychodzi i domaga się miziaków. Czasem w nocy budzi mnie mruczeniem i trąca mnie domagając się pieszczot Emotikon grin No i nauczyła się, że jak dzwoni budzik zaraz wstaję, więc jak tylko zaczyna dzwonić, znów trzeba ją głaskać Emotikon wink No ale to wszystko tylko jak siedzę lub leżę. Lubi jak jestem na jej poziomie. Gdy jestem w pionie boi się. Sama nie mogę do niej podejść. Często jak stoję podchodzi i domaga się uwagi, ale jak tylko wyciągam ręke lub się schylam, ucieka. Zresztą nawet jak siedzimy razem płoszy ją byle gwałtowniejszy ruch. Nie mogę się pozbyć wrazenia, że była straszona lub bita. Niby chce, ale się boi. Więc nie zmuszam jej do niczego, zawsze chętnie siadam by przyszła Emotikon smile Ma apetyt i dużo się bawi, najchętniej przypadkiem rzuconą na podłogę tasiemką, która w związku z tym już na podłodze została Emotikon wink Dobrze jest widziec ją spokojnie śpiącą na kanapie po dniach spędzonych w ukryciu pod łóżkiem….”
Świat Rosie odmienił się – i choć koteczka wciąż walczy z własnymi lękami – ma kochającego człowieka, który przytuli, pogłaszcze – ale też zrozumie, że lęków nie da się pozbyć w miesiąc, który daje miłość nienatarczywą, bezpieczeństwo i czas na aklimatyzację.
Pani Izo – ogromne, wielkie ukłony i gigantyczne – DZIĘKUJEMY.

Aktualizacja: 9.01.2015

Rosie w domku!

 

w2 imię: Rosie
wiek: 2 lata

płeć: kotka

02.12.2014

Rosie ma dwa latka i za sobą niezbyt szczęśliwe doświadczenia. Z natury delikatna i odrobinę nieufna – na swej drodze spotkała człowieka, który zawiódł ją i porzucił – Rosie więc przestała człowiekowi ufać i przyjęła obronną postawę wobec każdej osoby, która chce się do niej zbliżyć. Przy pierwszym kontakcie posykuje i cofa się w ciemny kącik – nie chce naszej uwagi – boi się, że znów zaufa i znów będzie cierpieć. Kto jednak podejdzie bliżej i zada sobie trud nawiązania z koteczką kontaktu – pozna drugą Rosie – delikatną, mruczącą, słodką – i spragnioną miłości, za którą tak tęskni a której tak niewiele w życiu zaznała. Rosie czeka na spokojny dom bez dzieci, który pokocha ją na zawsze, da czas na aklimatyzację i odbuduje jej zaufanie do człowieka. Rosie chce kochać i być kochaną, chce stabilizacji i troski, chce wreszcie przestać się bać, że znów zostanie porzucona. Nie każmy jej długo czekać.
Rosie jest zdrowa, zaszczepiona, odrobaczona i zaczipowana. Jeśli chcesz dać Rosie nowe życie – kontakt w sprawie adopcji do Aneta – anetylak@yahoo.com



KOTYlion – z miłości do kotów

Strona powstała z miłości do kotów i z potrzeby niesienia im pomocy.

Jesteśmy grupą ludzi, których połączył jeden cel - pomoc kotom porzuconym, niechcianym, niczyim.

Jesteśmy z Łodzi i pomagamy przede wszystkim łódzkim kotom.

Grupa Kotylion znajduje się pod opieką Fundacji Viva! Jesteśmy formalną grupą, działająca na rzecz pomocy kotom, tworzącą domy tymczasowe, pomagającą kotom wolno żyjącym i przebywającym w Łódzkim Schronisku dla Zwierząt oraz sterylizującą koty wolno żyjące.

Jeśli chcesz wesprzeć nasze działania możesz dokonać wpłaty darowizny na nasze subktonto w Fundacji Viva!, z którego wszystkie zebrane środki są przeznaczane na pomoc naszym podopiecznym. Grupa KOTYlion, jako projekt Fundacji Viva! posiada status organizacji pożytku publicznego, zatem każda wpłata na nasze konto może być odliczona od podatku.

UWAGA, NOWY NUMER KONTA!!!
20 1600 1462 1030 9079 0000 0007
Fundacja Międzynarodowy Ruch na Rzecz Zwierząt - Viva!
ul. Kawęczyńska 16 lok. 39
03-772 Warszawa
KRS 0000135274
NIP: 525-21-91-290
Dla przelewów zagranicznych:
SWIFT PPABPLPKXXX
IBAN: PL20 1600 1462 1030 9079 0000 0007