Basia juz w swoim domu :-)

Aktualizacja: 17.01.2014

Mamy dla Państwa dobre wieści :) Basieńka zamieszkała już w swoim domu, będzie dochodzić do siebie i doleczać się, w jej przypadku nie jest już konieczny pobyt w lecznicowym szpitaliku. Ciepło własnego domu i obecność kochających ludzi jest dla niej równie ważna co leki.

Powodzenia, mała :)

9.01.2014 r.

Płaski nosek. Skośne oczy. Biało-czarne wynędzniałe futerko. I zęby z tonami kamienia. To one sprawiają, że tak trudno określić jej wiek. Dłoń przesuwa się po grzbiecie, podskakując na wychudzonym ciałku. Rozlega się cichutkie mruczenie. Mrucząc, spaceruje po lecznicy. Mrucząc, nieśmiało wchodzi na kolana i trąca noskiem policzek człowieka. Mrucząc, powoli kładzie się na kolanach. Przymyka oczy. Śni sen szczęśliwego kota.
Człowiek, ciepło, spokój – tak wygląda koci raj Basi.

Basia, nieduża kotka, która błąkała się jakiś czas po zakładach przy ulicy Zbąszyńskiej. Przez nielicznych dokarmiana. Przez większość przeganiana. Niechciana. Porzucona. Ale nie wolno żyjąca. Basia musiała kiedyś mieć dom. I prawdopodobnie była w tym domu rozpieszczaną jedynaczką. Do czasu. Może wiek, może zepsute i niezbyt ładnie pachnące ząbki stały się powodem eksmisji z życia dotychczasowych opiekunów. Na bruk. Na zimno. Na poniewierkę.
Zlitowała się nad nią Dobra Dusza i uprosiła o miejsce w zaprzyjaźnionej z nami lecznicy.

Basia może mieć 5, ale i 10 lat. Jest przemiła względem ludzi, spragniona dotyku, uwagi, ale nienachalna. Delikatna, chodząca za człowiekiem krok w krok, spokojna. Jedyny mankament – nie lubi innych kotów, być może powinna być kocią jedynaczką, ale to się jeszcze okaże.
Najpierw musimy ją odkarmić, odrobaczyć, zaszczepić, zrobić porządek z zębami (większość do usunięcia), wysterylizować i sprawdzić stan zdrowia, zaczipować. Potem poszukamy domu, takiego na zawsze, który nie wyrzuca „przeterminowanych” zwierząt jak śmieci.
Wierzymy, że taki dom odnajdzie Basię. I że będzie to dom wyjątkowy, jak sama Basia, uosobienie kociej miłości.

 



KOTYlion – z miłości do kotów

Strona powstała z miłości do kotów i z potrzeby niesienia im pomocy.

Jesteśmy grupą ludzi, których połączył jeden cel - pomoc kotom porzuconym, niechcianym, niczyim.

Jesteśmy z Łodzi i pomagamy przede wszystkim łódzkim kotom.

Grupa Kotylion znajduje się pod opieką Fundacji Viva! Jesteśmy formalną grupą, działająca na rzecz pomocy kotom, tworzącą domy tymczasowe, pomagającą kotom wolno żyjącym i przebywającym w Łódzkim Schronisku dla Zwierząt oraz sterylizującą koty wolno żyjące.

Jeśli chcesz wesprzeć nasze działania możesz dokonać wpłaty darowizny na nasze subktonto w Fundacji Viva!, z którego wszystkie zebrane środki są przeznaczane na pomoc naszym podopiecznym. Grupa KOTYlion, jako projekt Fundacji Viva! posiada status organizacji pożytku publicznego, zatem każda wpłata na nasze konto może być odliczona od podatku.

UWAGA, NOWY NUMER KONTA!!!
20 1600 1462 1030 9079 0000 0007
Fundacja Międzynarodowy Ruch na Rzecz Zwierząt - Viva!
ul. Kawęczyńska 16 lok. 39
03-772 Warszawa
KRS 0000135274
NIP: 525-21-91-290
Dla przelewów zagranicznych:
SWIFT PPABPLPKXXX
IBAN: PL20 1600 1462 1030 9079 0000 0007