Białaczkowy Bigos – w domu :)
Aktualizacja: 19.08.2019
Nie mamy dziś dobrych wieści.
W ubiegłym tygodniu Bigos musiał niestety wrócić do kociarni :-(
To była trudna decyzja ale dla dobra rezydenta Mariana musieliśmy ją podjąć. Jak się okazało Bigos ma duże pokłady energii, które rozładowywał na swoim koledze. Chłopcy nie potrafili znaleźć wspólnego języka. Nie było też możliwości izolacji i nauki nowych zachowań. Martwiliśmy się o Mariana, który również chory na białaczkę nie powinien być narażany na taki stres, a z dnia na dzień było coraz gorzej. Wspólnie z opiekunami, z ciężkim sercem, podjęliśmy decyzję o powrocie Bigosa.
Bigos zniósł to dosyć dobrze. Zamieszkał w swoim pokoiku, w którym niestety musi mieszkać sam :-(
Szukamy mu domu, gdzie będzie miał przestrzeń do biegania, a najlepiej równie aktywnego towarzysza. Oczywiście też felv+.
Bigos jest aktualnie w dobrej formie, ma apetyt i chęci do zabawy. Oczka są zamglone, przez co Bigi z początku jest bardziej ostrożny, jednak kiedy już zrobi rozpoznanie terenu – hulaj dusza ;-)
Jeśli Bigos skradł twoje serce i chciałbyś dowiedzieć się nim czegoś więcej pisz do Marty: marta.kotylion@viva.org.pl
Aktualizacja: 31.07.2019 r.
Bigos (felv+) przyjechał do nas pod koniec maja i natychmiast skradł serca nas wszystkich. Rokowania były kiepskie, ale chcieliśmy dać mu szansę, a on tę szansę wykorzystał :) Zdrowiał i piękniał z dnia na dzień ;-) Tylko domu jakoś nie było widać. Ale teraz i to się zmieniło :)
W sobotę Bigosik przeprowadził się do swojego domu! Zamieszkał z naszym byłym podopiecznym – Marianem (felv+). Trzymajcie kciuki, żeby chłopaki się dogadali.
Chwilę przed pakowaniem do transportera, były takie pieszczoty z Dużymi ♥
Aktualizacja: 6.07.2019 r.
Bigos pięknieje :)
Przygotowujemy się powoli do zabiegu kastracji ;) – ale już teraz zaczynamy rozglądać się za mega domkiem dla tego delikatnego, prześlicznego kawalera. Bigos ma białaczkę, więc musi być kocim jedynakiem lub zamieszkać z innym białaczkowym mruczkiem.
Wierzymy, że gdzieś na niego czeka TEN DOM :)
Nie pożałuje adopcji – bo Bigos jest przecudnym mruczkiem ♥
Gdyby ktoś się zakochał – niech pisze do Marty: marta.kotylion@viva.org.pl
Aktualizacja: 26.06.2019
Bigosik powoli wychodzi na prostą. Bardzo prosimy o pomoc w jego leczeniu.
Nie jest łatwo, bo jego stan był bardzo poważny, a problemów, które go gnębiły była cała masa. Małymi kroczkami staramy się uporać z nimi po kolei. Białaczki nie wyleczymy, możemy jednak zadbać o skórę, rozprawić się z pasożytami i zadbać o oczy. Sierść już jest ładniejsza ;) – przed Bigosem ostatnia szczepionka przeciwgrzybicza i powtórne odrobaczenie strongholdem i mamy nadzieję, że to zakończy temat pasożytów :) Byliśmy też u okulisty. Oczy Bigosa są bardzo brzydkie, niestety – niewiele możemy z tym zrobić. Okresowo na pewno będą łzawiły i ropiały, ale przynajmniej na jedno z nich Bigosik całkiem nieźle widzi. W tym „widzącym” oku są zrośnięte powieki, co powoduje, że Bigos widzi jak przez mgłę. Można operacyjnie te powieki rozdzielić, ale często zarastają one z powrotem, musimy więc poważnie przemyśleć, czy jest sens poddawać go takiemu zabiegowi. Na razie podajemy maść, która ma zmniejszyć stan zapalny w oczach. a Bigosik znosi te zabiegi nienajgorzej. Przeprowadził się z klatki do pokoiku Lei i ta zmiana bardzo mu się spodobała. Jest cudownym stworzeniem Będziemy więc wdzięczni za każdą pomoc.
Darowizny dla kocurka można przekazać na nasze konto:
UWAGA, NOWY NUMER KONTA!!!
20 1600 1462 1030 9079 0000 0007
Fundacja Międzynarodowy Ruch na Rzecz Zwierząt – Viva!
ul. Kawęczyńska 16 lok. 39
03-772 Warszawa
tytułem: darowizna dla Bigosa
Dla przelewów zagranicznych:
SWIFT PPABPLPKXXX
IBAN: PL95 20 1600 1462 1030 9079 0000 0007
lub za pośrednictwem zbiórki
https://pomagam.pl/bigosik
Dziękujemy za każdy datek!
* środki niewykorzystane zostaną przeznaczone na cele statutowe fundacji i posłużą innym kotom w potrzebie
27.05.2019