Buras z Retkini
23.12.2023
Kim jest i skąd się wziął wie tylko on sam.
https://pomagam.pl/zamkniety_by_umrzec
Przez kilka lat miał ciepły kąt w jednym z bloków na Retkini. Aż do 8 grudnia kiedy spółdzielnia postanowiła jemu jak i innym innym kotom to miejsce zabrać i zamknąć wszystko na 4 spusty. Został uwieziony w pułapce bez wyjścia i tym samym skazany na pewną śmierć głodową. Zgłoszenie od zrozpaczonej karmicielki, która tylko dziwnym trafem zorientowała się, że kot został uwięziony w piwnicy otrzymaliśmy 12 grudnia. Oczywiście nie potrafiliśmy odmówić wsparcia w tej sytuacji i zgodziliśmy się po złapaniu kota na wsparcie finansowe w postaci diagnostyki w jednej z klinik weterynaryjnych . Po kilku dniach kot w końcu został złapany i zawieziony do kliniki całodobowej. Wykonana została kompleksowa diagnostyka, która wskazywałaby, że kot został po prostu porzucony jakiś czas temu… Czyli możliwe że tzw dom został mu odebrany dwukrotnie. Badania wykazały, że będzie potrzebował opieki. Stare złamania, niedożywienie, odwodnienie… Teraz znajduje się w rękach osoby, która się nim zajmie i pokaże mu że nie każdy człowiek to ból i strach. My natomiast zostaliśmy z długiem w lecznicy, który musimy uregulować żeby móc dalej pomagać takim porzuconym i bezbronnym biedom. Prosimy o wsparcie w opłaceniu faktury za tego cudnego burasa.
Pomóżcie burasowi, niech godnie żyje dalej z dala od cierpienia i zimna.
https://pomagam.pl/zamkniety_by_umrzec
lub bezpośrednio na konto:
20 1600 1462 1030 9079 0000 0007
Fundacja Międzynarodowy Ruch na Rzecz Zwierząt – Viva!
tytułem: dla burasa z retkini
Dziękujemy za każdy Twój grosz ❤ ❤ ❤