Franio pozdrawia z domu :)
Aktualizacja: 16.03.2023
Franio pozdrawia wszystkich ze swojego domu! Ma teraz na imię Agrest, czuje się dobrze, jest szczęśliwy i bardzo dziękuje za wsparcie, za pomoc! Wszystkiego dobrego dla Was! Dziękujemy za to, że jesteście!
Aktualizacja 21.02.2023
Franio po wypadku dochodzi do siebie https://pomagam.pl/wypadek_kotka
Franio ma dużo powodów do radości, a my cieszymy się razem z nim: opanował infekcję, pozbył się pasożytów, zachowa łapkę i zyskał dom Bardzo dziękujemy Pani Agacie i Jej partnerowi za opieką nad tak wymagającym pacjentem, za miłość i jego adopcję. Powodzenia Kochani!
Nam pozostają jeszcze koszty do pokrycia, ale wierzymy, że z Waszą pomocą i to nam się uda.
Będziemy wdzięczni za każdą wpłatę, którą można przekazać poprzez podany link do pomagam.pl lub bezpośrednio na nasze konto:
20 1600 1462 1030 9079 0000 0007
Fundacja Międzynarodowy Ruch na Rzecz Zwierząt – Viva!
ul. Kawęczyńska 16 lok. 39
03-772 Warszawa
Tytułem: darowizna dla Frania
Aktualizacja 22.01.2023
Franio po wypadku prosi o wsparcie – wciąż brakuje nam środków, by pokryć koszty jego leczenia :(
Błagamy o wpłaty!
https://pomagam.pl/wypadek_kotka
Franio znów ma pod górkę. Niedawno złapał kolejną infekcję, a do tego wróciły pasożyty (Giargie) – dostał antybiotyk i czeka go kolejne odrobaczanie. Jeszcze zebraliśmy na opłacenie jego pierwszej faktury, a czeka nas kolejna. Bardzo Was prosimy o pomoc. Franio na nią naprawdę zasługuje, to super, super kot. Walczył mocno, by przeżyć. Złamana żuchwa ładnie się zagoiła, łapka się usprawnia (amputacja nie będzie konieczna), mały jest aktywny, humor mu dopisuje, waży już 2 kg. To wszystko to same powody do radości. Tylko te koszty…
Będziemy wdzięczni za każdą wpłatę, którą można przekazać poprzez podany link do pomagam.pl lub bezpośrednio na nasze konto:
20 1600 1462 1030 9079 0000 0007
Fundacja Międzynarodowy Ruch na Rzecz Zwierząt – Viva!
ul. Kawęczyńska 16 lok. 39
03-772 Warszawa
Tytułem: darowizna dla Frania
Aktualizacja: 23.12.2022
https://pomagam.pl/wypadek_kotka
Franio jest wciąż pod opieką lekarską, ma częste wizyty kontrolne. Udało się już uwolnić go od drutów w żuchwie, co dało mu pełen komfort jedzenia. Obserwujemy sytuację z niesprawną łapką, ale jest szansa, że nie dojdzie do amputacji, bo mały coraz lepiej sobie z nią radzi.
W Domu Tymczasowym czuje się dobrze, zapoznał się już z rezydentką i nawet całkiem, całkiem się ze sobą dogadują. Mamy ogromną nadzieję, że wszystko zmierza ku dobremu Martwimy się tylko o finanse, bo faktura za jego dotychczasowe leczenie to ponad 3600 zł, a to jeszcze nie koniec jego leczenia
Błagamy Was – pomóżcie nam zebrać potrzebną kwotę! ❤️ Bardzo prosimy ❤️❤️❤️
Będziemy wdzięczni za każdą wpłatę ❤️, którą można przekazać poprzez podany link do pomagam.pl lub bezpośrednio na nasze konto:
20 1600 1462 1030 9079 0000 0007
Fundacja Międzynarodowy Ruch na Rzecz Zwierząt – Viva!
ul. Kawęczyńska 16 lok. 39
03-772 Warszawa
Tytułem: darowizna dla Frania
Aktualizacja: 08.12.2022
Hej, to ja Franio, mały kotek po wypadku
O mało nie umarłem sam na drodze…
Uratowali mnie, to cud, że żyję, tak mówią…
Mam schronienie i opiekę, teraz tylko potrzebne pieniążki, bo to moje życie kosztuje dużo, dużo pieniążków
Pomożesz mi?
Bardzo proszę! ❤️
https://pomagam.pl/wypadek_kotka
Będziemy wdzięczni za każdą wpłatę ❤️, którą można przekazać poprzez podany link do pomagam.pl lub bezpośrednio na nasze konto:
20 1600 1462 1030 9079 0000 0007
Fundacja Międzynarodowy Ruch na Rzecz Zwierząt – Viva!
ul. Kawęczyńska 16 lok. 39
03-772 Warszawa
Tytułem: darowizna dla Frania
Aktualizacja 01.12.2022
https://pomagam.pl/wypadek_kotka
Franio napędził nam ostatnio ogromnego strachu… Kocurek najadł się żwirku kukurydzianego i nie mógł się wypróżnić. Kocurek przez kilka dni musiał być pod opieką lecznicy, gdzie dostawał kroplówki i leki. Musiał mieć też wykonaną lewatywę. Na szczęście udało się opanować sytuację i pomóc kocurkowi. Aktualnie Franio czuje się dobrze, wypróżnia się, ma apetyt, bawi się. W przyszłym tygodniu czeka go wizyta kontrolna i konsultacja u ortopedy.
Trzymajcie kciuki za tego walecznego kociaka, żeby już wszystko było dobrze, żeby łapka się zagoiła i żeby żuchwa była sprawna.
Bardzo prosimy o wsparcie dla niego!
Koszty jego leczenia i powrotu do zdrowia są już bardzo duże. Potrzebujemy Waszej pomocy.
Będziemy wdzięczni za każdą wpłatę, którą można przekazać poprzez podany link do pomagam.pl lub bezpośrednio na nasze konto:
20 1600 1462 1030 9079 0000 0007
Fundacja Międzynarodowy Ruch na Rzecz Zwierząt – Viva!
ul. Kawęczyńska 16 lok. 39
03-772 Warszawa
Tytułem: darowizna dla Frania
Aktualizacja 15.11.2022
https://pomagam.pl/wypadek_kotka
Pewnie jesteście ciekawi co u małego kociątka po wypadku, który trafił do nas kilka dni temu?
Mały przebywa w klinice całodobowej, gdzie jest pod opieką specjalistów, zostało wdrożone leczenie i pełna diagnostyka. Okazało się, że miał uszkodzoną żuchwę, wyrwaną ze stawu przednią łapkę, koci katar i ostrą niewydolność nerek (wynik wypadku, braku pożywienia).
Na szczęście dobrze zareagował na leki i można było zoperować uszkodzoną żuchwę. Kotek po zabiegu czuje się dobrze, jest stabilny.
Ma około 4 miesiące, na imię Franio i ogromną wolę walki ❤️
Błagamy Was o wsparcie dla niego!
Bądźcie z nami! Koszty jego leczenia będą na pewno duże – bez Was nie damy rady ich ponieść
Będziemy wdzięczni za każdą wpłatę ❤️, którą można przekazać poprzez podany link do pomagam.pl lub bezpośrednio na nasze konto:
20 1600 1462 1030 9079 0000 0007
Fundacja Międzynarodowy Ruch na Rzecz Zwierząt – Viva!
ul. Kawęczyńska 16 lok. 39
03-772 Warszawa
Tytułem: darowizna dla Frania
13.11.2022
https://pomagam.pl/wypadek_kotka
Kilka dni temu zwrócono się do nas z prośbą o ratunek dla małego kociaka po wypadku. Groziła mu eutanazja – tam gdzie został znaleziony nie ma specjalistycznej kliniki. Jak odmówić takiej prośbie? … Postanowiliśmy spróbować i dać mu szansę. Mały został we wtorek przewieziony do specjalistycznej kliniki całodobowej, gdzie jest pod opieką specjalistów, zostało wdrożone leczenie i pełna diagnostykę. Okazało się, że ma uszkodzoną żuchwę, wyrwaną ze stawu przednią łapkę, koci katar i ostrą niewydolność nerek (wynik wypadku, braku pożywienia). Na szczęście dobrze zareagował na leki i w piątek wieczorem został przeprowadzona operacja uszkodzonej żuchwy. Kotek po zabiegu czuje się dobrze, jest stabilny. Ma 3-4 miesiące, na imię Franio i ogromną wolę walki.
Błagamy Was o wsparcie dla niego! Bądźcie z nami! Koszty jego leczenia będą na pewno duże – bez Was nie damy rady ich ponieść.
Będziemy wdzięczni za każdą wpłatę ❤️, którą można przekazać poprzez podany link do pomagam.pl lub bezpośrednio na nasze konto:
20 1600 1462 1030 9079 0000 0007
Fundacja Międzynarodowy Ruch na Rzecz Zwierząt – Viva!
ul. Kawęczyńska 16 lok. 39
03-772 Warszawa
Tytułem: darowizna dla Frania