Hela i nasze zmartwienia… Koteczka w domu :)

Aktualizacja: 30.08.2016 r.

Ponieważ ostatnio Hela zaczęła nam mocno chudnąć a i apetyt jest bardzo mały postanowiliśmy wykonać badania krwi. Niestety wyniki przyszły niepokojące, anemia oraz silna leukopenia mogą świadczyć o problemie ze szpikiem kostnym, to bardzo nas martwi. Został wykonany test paskowy na FIV/FelV, który był ujemny, niestety z uwagi na niepokojące wyniki krwi  lekarz prowadzący postanowił wykonać badanie PCR, które może powiedzieć nam więcej o stanie zdrowia Heli. Sama zainteresowana nie traci humoru, dalej zgaduje nas jak tylko przekroczy się próg jej azylu jakim jest osobny pokoik (Hela to przecież zdeklarowana kocia jedynaczka), wówczas nastawia główkę do głaskania i opowiada po kociemu swoje kocie żale, bo ile można czekać na tego jednego człowieka i prawdziwy  dom a teraz gdy ze zdrowiem koteczki zaczynają się dziać niepokojące rzeczy, tym trudniej będzie nam znaleźć kochającego opiekuna, choć nie tracimy nadziei.
Przed nami kosztowna diagnostyka a następnie leczenie Heli, pochłonie to nie mało środków, czeka nas za dwa tygodnie powtórzenie badań krwi oraz badanie moczu, wszelkie koszty leczenia w pełni pokrywamy, dlatego pomimo tych wszystkich zdrowotnych zawirowań Heli, pełni nadziei na nowy dom nie „zawieszamy” jej ogłoszeń adopcyjnych… może jednak zdarzy się jakiś cud i ktoś zakocha się w naszej Heli i napisze w tej sprawie do Kasi: k.cybulska@onet.eu

Gdyby ktoś z Was zechciał dołożyć grosik do leczenia Heli będziemy wdzięczni za każdy grosik wsparcia, darowizny można przekazywać na nasze konto:

95 2030 0045 1110 0000 0255 4830
Fundacja Międzynarodowy Ruch na Rzecz Zwierząt Viva!
ul. Kawęczyńska 16 lok. 39
03-772 Warszawa
tytułem: darowizna dla Heli

Dla przelewów zagranicznych:
SWIFT GOPZPLPW IBAN: PL95 2030 0045 1110 0000 0255 4830
PayPal:
kotylion.pl@gmail.com

Aktualizacja: 09.08.2016 r.

Hela niestety nadal mieszka w pokoiku izolatce, zdaje się być nieposkromioną kocią jedynaczką, co nas trochę martwi, bo Hela zwyczajnie nudzi się sama. Jak tylko człowiek otworzy drzwi jej pokoju wybiega Hela spod łóżka i głośno miaukocze swoje kocie opowieści, jakby trochę z nerwami tak jakby chciała nam wypomnieć „no ile na ciebie człowieku tu czekać!”…
Hela przeszła niesamowitą metamorfozę z wycofanej i agresywnej istoty zamieniła się w przyjazną i rozgadaną kocią towarzyszkę. Hela jest cudnej urody, niestety jej jedynactwo zmniejsza szanse na adopcję, ale Hela nieustannie czeka na swojego jednego jedynego człowieka, już od tak dawna nie miała swojego towarzysza, który poświęciłby jej uwagę, pokochał i rozpieszczał tą kocią jedynaczkę. Hela zasługuje na prawdziwy dom, już dość w swoim życiu wytęskniła się za człowiekiem, tyle dobrych zmian zaszło w jej kociej główce…mamy nadzieję, że wkrótce ktoś doceni te przemiany. Wiemy jedno :-) Hela na pewno wniesie wiele radości do domu i chętnie będzie towarzyszyć we wszystkich pracach i będzie często dopominać się głasków a i nie jedną kocią historię wymiauczy swojemu opiekunowi.

W sprawie adopcji Heli trzeba kontaktować się z Kasią: k.cybulska@onet.eu

A gdyby ktoś z Państwa zechciał dorzucić grosik do zadłużonej skarpety Heli będziemy wdzięczni za każdą złotówkę, Hela ostatnio miała zrobione kontrolne badania krwi oraz testy FIV/FeLV tak by było wiadomo, że Helcia jest zdrowa, co niniejsze badania potwierdziły.

Wpłat można dokonywać na nasze konto:

95 2030 0045 1110 0000 0255 4830
Fundacja Międzynarodowy Ruch na Rzecz Zwierząt Viva!
ul. Kawęczyńska 16 lok. 39
03-772 Warszawa
tytułem: darowizna dla Heli

Dla przelewów zagranicznych:
SWIFT GOPZPLPW IBAN: PL95 2030 0045 1110 0000 0255 4830
PayPal:
kotylion.pl@gmail.com

Aktualizacja: 14.07.2016 r.

Wreszcie nadszedł czas, by Hela zaczęła szukać domu:-)Koteńka zmieniła się nie do poznania. Demony przeszłości wreszcie odeszły w zapomnienie, Hela otworzyła swoje kocie serduszko dla człowieka, zaufała mu na nowo:-) Ale na to zaufanie trzeba zasłużyć, dlatego dla Heli będziemy szukali człowieka wyrozumiałego i cierpliwego, który pozwoli Heli na aklimatyzację w nowym otoczeniu. Dla nas Hela jest przemiła, zagaduje, łasi się i czeka na porcję głasków. Długo na to czekaliśmy, a wiadomo, że przeprowadzka to stres, więc pewnie Hela będzie potrzebowała kilku dni na akceptację nowej sytuacji. Zresztą wiele kotów nawet tych bez trudnych przeżyć ma problem z przeprowadzkami w nowe miejsca, potrzeba czasu na aklimatyzację. Hela to przemiłe i towarzyskie stworzenie, które ma wiele „kocich historii” do opowiedzenia, no pyszczek jej się nie zamyka, bardzo rozgadany to kot ;-) Hela przeszła niesamowitą przemianę, teraz czas na kolejne zmiany.
Dla Heli znajdziemy miejsce na tym świecie, by po wielu latach samotności wreszcie była doceniana, rozpieszczana, kochana…po prostu by była szczęśliwa.

Kto pokocha Helę?
Piszcie do Kasi: k.cybulska@onet.eu

Aktualizacja: 29.06.2016 r.

Hela stała się kolejnym naszym podopiecznym „specjalnej troski”, który wymaga większego zaangażowania i cóż, tym samym wprawiająca nas w coraz większe zmartwienia. Kotka pomimo miesięcznej izolacji, spokoju, użycia feromonów i specjalnych preparatów typu calm, nadal witała nas z agresją i nie pozwalała na bliższy kontakt :-( Witała – do wczoraj. Zdaje się, że nastąpił mały przełom i wreszcie Hela zrozumiała, że tu gdzie jest nikt nie zrobi jej krzywdy, ludzie przychodzą zostawiają smakowitości, dużo do niej mówią nie naruszając granicy, którą sama wyznacza. Hela wczoraj sama wyszła ze swojej kryjówki i choć dość nerwowo reagowała na dotyk, jednak sama się dopominała o głaski. Pewien mądry behawiorysta zawsze nam powtarzał dla kotów po przejściach, zestresowanych i wycofanych najlepszym jest „doktor czas”, po raz kolejny przekonujemy się, że taki lekarz kociej duszy istnieje, my go wspomogliśmy kocimi preparatami uspakajającymi. Pomimo tego przełomu dziś Hele będzie miała odwiedziny naszej zaprzyjaźnionej behawiorystki, może jeszcze nam podpowie jak przyspieszyć proces adaptacji koteńki.

Wreszcie możemy pochwalić się zdjęciami Heli w całej jej okazałości, bo pozwoliła na sesję ;-)

Gdyby ktoś z Was zechciał dorzucić grosik do naszych zmagań z kocimi stresami, tzn. Przekazać darowiznę na specjalne preparaty i feromony do kontaktu dla Heli, będziemy wdzięczni za każde wsparcie, wpłaty można dokonywać na nasze konto:

95 2030 0045 1110 0000 0255 4830
Fundacja Międzynarodowy Ruch na Rzecz Zwierząt – Viva!
ul. Kawęczyńska 16 lok. 39
03-772 Warszawa
z dopiskiem: darowizna dla Heli

Dla przelewów zagranicznych:
SWIFT GOPZPLPW
IBAN: PL95 2030 0045 1110 0000 0255 4830

PayPal: kotylion.pl@gmail.com

Aktualizacja: 10.06.2016

Hela jest już u nas 2 tygodnie. Dotąd niechciana, niekochana, nierozpieszczana, zamknięta przez większość życia sama w pokoju – u nas też nie potrafi się odnaleźć. Dostała wreszcie własne imię – na początek nowego życia, jednak droga do tego nowego życia nie będzie łatwa.
Helunia obecnie ma w kociarni pokoik, w którym mieszka sama. Wcześniej nie miała styczności z innymi kotami więc nie wiemy, jak na nie zareaguje, a w tej chwili nie chcemy przysparzać jej dodatkowych stresów. Jest troszkę lepiej niż na początku, ale kotka nadal jest bardzo wycofana i zestresowana. Najchętniej Hela by zniknęła. Większość czasu siedzi w szafce lub próbuje schować się pod kanapą. Nie wie jeszcze, że gdzieś czeka na nią ten jedyny, prawdziwy dom, który jej pokaże na czym polega przyjaźń człowieka z kotem. Hela potrzebuje spokojnego, odpowiedzialnego opiekuna, który cierpliwie będzie ją uczył jak być kochanym kotem i przekona ją, iż bycie domowym mruczkiem to super sprawa. Na razie Hela jeszcze o tym nie wie. Całe szczęście apetyt kotce dopisuje – choć to nas pociesza.
Jeśli ktoś chciałby wspomóc utrzymanie Heli lub zafundować jej karmę Calm bądź felliway do kontaktu – będziemy wdzięczni za każdą wpłatę i za każdą rzeczową pomoc.
Dziękujemy też bardzo anonimowej Osobie, która objęła Helę adopcją wirtualną.


Pomoc dla Heli można przekazywać na konto:

95 2030 0045 1110 0000 0255 4830
Fundacja Międzynarodowy Ruch na Rzecz Zwierząt – Viva!
ul. Kawęczyńska 16 lok. 39
03-772 Warszawa
z dopiskiem: darowizna dla Heli

Dla przelewów zagranicznych:
SWIFT GOPZPLPW
IBAN: PL95 2030 0045 1110 0000 0255 4830

PayPal: kotylion.pl@gmail.com

29.05.2016

W piątek do naszej kociarni przyjechała nowa podopieczna. Historia kotki jest bardzo smutna – przez większość swego życia była niechciana i niekochana. Była niewygodnym, problematycznym spadkiem po zmarłej córce jej dotychczasowej opiekunki. Kotka od kilku lat mieszkała odizolowana w osobnym pokoju. Wypuszczana była raz w tygodniu (wbrew woli opiekunki), gdy starszą panią odwiedzała rodzina. Mimo braku miłości i akceptacji kotka w stosunku do starszej pani była przymilna, szukała kontaktu i bliskości. W stosunku do obcych była raczej nieufna. Kotka nie miała przez tyle lat nawet imienia.

Od dwóch misięcy dotychczasowa opiekunka jest w domu opieki, a kotka została sama w pustym mieszkaniu. Pani Alicja z rodziny starszej pani, bezskutecznie szukała kotce domu, aż w końcu zwróciła się do nas. Kotka wiele przeszła, pewnie trudno będzie znaleźć jej nowy dom, ale zasługuje naszym zdaniem na nowe życie.

W piątek pojechaliśmy więc z klatką łapką do pustego mieszkania w celu złapania kotki. Niestety kicia była całkowicie niezainteresowaną nastawioną klatką. Skusiła się za to na jedzonko zostawione w transporterze, do którego z niewielką naszą pomocą weszła sama. Następnie udaliśmy się do lecznicy, gdzie kotka została zaszczepiona, odrobaczona i zaczipowana. Kicia jest w dobrej kondycji fizycznej, ale ma nadwagę. Jest wysterylizowana i ma około 7 lat. Obecnie przebywa w naszej kociarni, gdzie będziemy starali się pomóc kotce. Wiemy, że nie będzie pewnie łatwo po tylu latach izolacji, ale będziemy próbowali. Jest jeszcze bardzo zestresowana i przestraszona nową sytuacją. Jeśli będzie taka potrzeba, kotkę odwiedzi zaprzyjaźniona behawiorystka.

Mamy nadzieję, że uda się pomóc kotce i znaleźć nowy, kochający dom. Na dobry początek kotka dostała wreszcie imię – nazywa się teraz Hela :)

Jeśli ktoś chciałby pomóc pokryć koszty wizyty w lecznicy oraz utrzymania Heli to będziemy wdzięczni za każdą wpłatę.

Darowizny można przekazywać na nasze konto:

95 2030 0045 1110 0000 0255 4830
Fundacja Międzynarodowy Ruch na Rzecz Zwierząt – Viva!
ul. Kawęczyńska 16 lok. 39
03-772 Warszawa
z dopiskiem: darowizna dla Heli

Dla przelewów zagranicznych:
SWIFT GOPZPLPW
IBAN: PL95 2030 0045 1110 0000 0255 4830

PayPal: kotylion.pl@gmail.com

 

dziękujemy!

 



KOTYlion – z miłości do kotów

Strona powstała z miłości do kotów i z potrzeby niesienia im pomocy.

Jesteśmy grupą ludzi, których połączył jeden cel - pomoc kotom porzuconym, niechcianym, niczyim.

Jesteśmy z Łodzi i pomagamy przede wszystkim łódzkim kotom.

Grupa Kotylion znajduje się pod opieką Fundacji Viva! Jesteśmy formalną grupą, działająca na rzecz pomocy kotom, tworzącą domy tymczasowe, pomagającą kotom wolno żyjącym i przebywającym w Łódzkim Schronisku dla Zwierząt oraz sterylizującą koty wolno żyjące.

Jeśli chcesz wesprzeć nasze działania możesz dokonać wpłaty darowizny na nasze subktonto w Fundacji Viva!, z którego wszystkie zebrane środki są przeznaczane na pomoc naszym podopiecznym. Grupa KOTYlion, jako projekt Fundacji Viva! posiada status organizacji pożytku publicznego, zatem każda wpłata na nasze konto może być odliczona od podatku.

UWAGA, NOWY NUMER KONTA!!!
20 1600 1462 1030 9079 0000 0007
Fundacja Międzynarodowy Ruch na Rzecz Zwierząt - Viva!
ul. Kawęczyńska 16 lok. 39
03-772 Warszawa
KRS 0000135274
NIP: 525-21-91-290
Dla przelewów zagranicznych:
SWIFT PPABPLPKXXX
IBAN: PL20 1600 1462 1030 9079 0000 0007