Klarysa – 13-letnia kotka wolno żyjąca [']
Aktualizacja: 29.05.2017
Klarysa [‘]
Klarysa była kotką wolno żyjącą około 13 lat, przynajmniej tak długo znała ją karmicielka, wg ząbków i stanu kotki, pani doktor twierdziła, że kotka mogła być dużo starsza. Klarysa po operacji nie wróciła już na swoje podwórko i sama wybrała tę opcję, bowiem na widok uchylonych drzwi znikała gdzieś i chowała się w pokoju.
Miała być piękna i beztroska jesień życia u boku swojej opiekunki – i tak było, tylko zbyt krótko. Klarysa co dzień budziła swoją panią rano na porcję głasków i śniadanko, a potem z kocim rezydentem Kacprem wspólnie wygrzewali się w plamach słońca.
Niestety w sobotę Klarysa nagle dostała ataku padaczki, tak silnego, że trwał ponad godzinę. Przez kolejną godzinę pani doktor walczył,a by ustabilizować stan kotki, brak reakcji źrenic na światło, niska temperatura ciała dawały niewiele szans, jednak podjęto próbę ratowania zwierzaka. Klarysa pozostała w przychodni dogrzewana w inkubatorze, stan z godziny na godzinę poprawiał się, niestety przyszedł niespodziewanie kolejny atak, który doprowadził do śmierci kotki. Pozostała tylko rozpacz opiekunki, która nie może pogodzić się z takim zakończeniem… nam też ciężko w to uwierzyć, miało być jeszcze kilka beztroskich lat.
14.03.2017
Nie od dziś pomagamy karmicielom i bezpośrednio kotom wolno żyjącym, które m.in. sami dokarmiamy, doglądamy, sterylizujemy. To bezpośrednia i najważniejsza pomoc dla tych kocich istot, które na co dzień muszą sobie radzić w walce o byt, ale są i takie sytuacje gdy kot wolno żyjący wymaga opieki lekarskiej czy diagnostyki, wówczas również nie odmawiamy pomocy. Tak jest i tym razem, zaprzyjaźniona karmicielka zauważyła, że jedna z jej podopiecznych została poturbowana przez kocury, przyczyn może być kilka, m.in. wiek kotki, lub jakaś choroba a ostatnio kotka nie miała apetytu, co z kolei mogło wpłynąć na nie przyjęcie tabletki hormonalnej, a kotka nie jest wysterylizowana. Klarysa bo takie imię otrzymała od karmicielki, jest kotką przyjazną wobec swojego zaufanego człowieka, który wiele lat ją dokarmia, dlatego nie było problemu ze złapaniem kotki. Zostały wykonane kompleksowe badania krwi, które pokazały, że kocia seniorka jest w dobrym stanie ogólnym, do tego stopnia, że za kilka dni będzie mogła zostać poddana zabiegowi sterylizacji. Obecnie kotka przechodzi rekonwalescencję u swojej karmicielki, tam też będzie mogła dojść do siebie po zabiegu sterylizacji, dopiero wtedy będzie mogła wrócić na swoje podwórko.
Kompleksowe badania oraz zabieg to dla nas niemały koszt, jednak chcąc ulepszać choć troszkę ten koci świat bez Waszej pomocy i wsparcia nie moglibyśmy tego robić, dlatego po raz kolejny prosimy o grosik wsparcia dla „naszej” kociej seniorki.
Darowizny można przekazywać na nasze konto:
95 2030 0045 1110 0000 0255 4830
Fundacja Międzynarodowy Ruch na Rzecz Zwierząt – Viva!
ul. Kawęczyńska 16 lok. 39
03-772 Warszawa
tytułem: darowizna dla seniorki Klarysy
Dla przelewów zagranicznych:
SWIFT PPABPLPKXXX
IBAN: PL95 2030 0045 1110 0000 0255 4830
PayPal:
kotylion.pl@gmail.com
Dziękujemy!