Pchełka, Łatka, Finka i Sówka w domach :)
Aktualizacja: 03.11.2014
Newsy z domku Sówki:
Sówka się ładnie nam zaaklimatyzowała, wydaje się zadowolona, domaga się uwagi i chętnie biega za piłeczką. Je aż się jej uszy trzęsą.
Kilka dni i nowy dom został bezproblematycznie zaakceptowany przez naszą Sówkę. Cieszymy się :)
Aktualizacja: 30.10.2014
Ostatnia z rodzeństwa – Sówka – pojechała do swojego domku :)
Aktualizacja: 24.10.2014
Niestety Sówka rozchorowała się. Przeprowadzka chwilowo wstrzymana.
Aktualizacja: 22.10.2014
U kociaków się dzieje ;) Dzisiaj do domu pojechała srebrna Finka, a w piątek pojedzie Sówka :)
Dostaliśmy też zdjęcia z domku Pchełki (a obecnie Pumy)
Aktualizacja: 16.10.2014
Tadam – Łatka w domu, a my dostaliśmy taką minirelację:
Jako, że staliśmy się szczęśliwymi posiadaczami kotki – Łatki -chcieliśmy za nia podziękować. Jest u nas krótko ale już dała wiele radości. Mam nadzięję, że ona odczuwa to samo mrucząc i wtulając się w nas :) Łatka dostała nowe imię – teraz nazywa się Nikita :) Będzie pasowało do jej starszego brata – Killera :) Mała powoli aklimatyzuje się w nowym miejscu, zaadoptowała już drapak i miskę starszego brata – z czego on zbytnio nie jest zadowolony :) Ale kto się czubi – ten się lubi :)
Aktualizacja: 12.10.2014
Trzy tygodnie minęły odkąd dziewczynki zamieszkały w nowym domu tymczasowym i to wystarczyło by kotki poczuły się już znacznie lepiej. Nie jest jeszcze idealnie – bo oczka jeszcze łzawią i czasem usłyszy się kichnięcie którejś panny – ale humory dopisują – a apetyty – jeszcze bardziej – jedzą jak szalone i rosną jak na drożdżach :)
Poprawę samopoczucia widać też w zachowaniu kotek – wreszcie dziewczyny się wyluzowały i pokazują swoje prawdziwe – cudowne charaktery ;)
Sówka to piękna 3 miesięczna kocia dama. Jest spokojną kotką, uwielbia towarzyszyć człowiekowi w codziennych czynnościach takich jak mycie podłogi czy rozpakowywanie zakupów. Pierwsza przybiega i wchodzi do torby szukając czegoś do zabawy lub zjedzenia;). Bardzo lubi gdy poświęca się jej całą swoją uwagę, gdy się ją głaszcze, przytula; ona odwzajemnia się barankami i buziaczkami, wtula sie całym swoim ciałkiem w człowieka.
Finka to śliczna srebrno-beżowa, 3 miesięczna kotka. Uwielbia bawić sie piłeczkami, zwłaszcza miękkimi, takimi co się dadzą nosić w buzi. Może szaleć z nimi godzinami. Po zabawie wspina się po drapaku jak najwyżej i z półki obserwuje co sie dzieje w mieszkaniu. Albo zasypia gdzieś na krześle przytulona do swojej przyszywanej siostry. Jak tylko zobaczy człowieka to zaczyna mruczeć i nastawiać główkę do głaskania. Zawsze zasypia gdzieś w pobliżu człowieka, ale nie na kolanach, gotowa do pieszczot.
Łatka to 2 miesięczna panienka o ciekawym umaszczeniu. Jest przeurocza, zawsze zadowolona i praktycznie cały czas mruczy. Uwielbia jeść, bawić się i przytulać. Chce być cały czas blisko człowieka, zachowuje się jak taki mały piesek, przybiega na prawie każde zawołanie.
Za chwilkę cała trójka będzie szukała własnych domków
Tymczasem – prosimy gorąco o wsparcie finansowe na leczenie i utrzymanie tych 3-ch słodkich siostrzyczek – dziewczynki były bardzo chore i maja spory dług w lecznicy który trzeba zapłacić – będziemy wdzięczni za każdy grosik wsparcia.
Darowizny można przekazywać na nasze konto
tytułem: Darowizna kociaki DT Dorota
95 2030 0045 1110 0000 0255 4830
Fundacja Międzynarodowy Ruch na Rzecz Zwierząt – Viva!
ul. Kawęczyńska 16 lok. 42a
03-772 Warszawa
Dziękujemy.
Aktualizacja: 05.10.2014
Pchełka mieszka od dzisiaj w swoim domku :)
Teraz szukamy wspólnego domu dla Sówki i Finki (na zdjęciach poniżej). Mają ok. 3 miesięcy, są już zdrowe, za tydzień bedą zaszczepione. Łatka jeszcze nie nadaje się do adopcji. Kontakt w sprawie adopcji: Dorota, mail: pandadp@interia.pl
To jest Pchełka, szczęściara:
I reszta stadka:
23.09.2014
Jakiś czas temu do jednego z naszych nowych domów tymczasowych pojechały dwie Kruszynki z Obwodowej i dwa inne kociaki z działek. Wczorajsza wizyta u kociąt niestety bardzo nas zmartwiła – kociaki nie tylko nie podleczyły się przez ostatnie 10 dni pobytu w domu – ale wyglądały na jeszcze bardziej chore. Pani, która się nimi zaopiekowała miała z pewnością ogromne serce do pomagania, wiele dobrej woli i chęci – zabrakło jednak umiejętności opieki nad takimi malcami. Maluchy wróciły więc do nas – i zamieszkały w domu tymczasowym u Doroty, która dwoi się i troi, by wreszcie te kocie dzieci poczuły się lepiej. Antybiotyki, leki wzmacniające odporność, dobre jedzonko i stała, troskliwa opieka powolutku przynoszą efekty – kociaki już nie kichają na akord – a jedynie od czasu do czasu – oczka już nie są posklejane – choć jeszcze nie całkiem zdrowe – a apetyty powoli wracają – podobnie jak chęci do życia. Mamy nadzieję, że teraz będzie już coraz lepiej, kociaki wyzdrowieją i będą mogły zacząć się wreszcie cieszyć życiem, wariować i psocić – jak na maluchy przystało.
Prosimy o pomoc dla tych kocich malców, które tak trudny start miały w życie. 4 szkraby to ogromne wydatki na leczenie i utrzymanie. Tylko dzięki Państwa finansowemu wsparciu możemy się nimi zaopiekować, wyleczyć je i oddać do adopcji. Prosimy nie dla siebie – prosimy dla nich.
95 2030 0045 1110 0000 0255 4830
Fundacja Międzynarodowy Ruch na Rzecz Zwierząt – Viva!
ul. Kawęczyńska 16 lok. 42a
03-772 Warszawa
tytułem: Kociaki z DT
lub zakup wirtualnych Kotylionków na naszej aukcji na allegro: http://allegro.pl/show_item.php?item=4631757463
Sówka, Finka, Łatka i Pchełka – cztery kocie panienki będą wdzięczne za każdy grosik wsparcia.