Kocur po kastracji :)

adoptuj31

Aktualizacja: 21.12.2018 r

Z radością chcemy przekazać Wam dobre wieści :) Kocur jest w na tyle w dobrym stanie, że zdecydowaliśmy się w poniedziałek na kastrację. Narkozę miał bardzo delikatną i już wieczorem Kocur był jak nowy. Przy okazji zrobiliśmy RTG płuc, wyczyściliśmy uszy, pobraliśmy mocz do badania.
Wygląda na to, że robale pokonane. Co prawda Kocur ma nadal szmery w płucach ale oddycha znacznie lepiej i czuje się też chyba bardzo dobrze. Jedyne oznaki choroby to szybszy oddech i kaszel, który towarzyszy Kocurowi niemal codziennie :( Z tym jednak Kocur i my musimy się pogodzić, ponieważ zmiany w płucach prawdopodobnie się już nie cofną, a w poprawie komfortu życia mogą Kocurowi pomóc sterydy wziewne.
Dziękujemy wszystkim za dobre myśli i wsparcie finansowe dla tego cudownego kota. Dziękujemy też doktorowi z Amikusa za trafną diagnozę, która pozwoliła Kocurowi wyjść na prostą.

Aktualizacja: 24.10.2018

Kocur ma larwy nicieni w płuchach :( – walczymy i prosimy Was o pomoc w tej walce.
Już wiemy, dlaczego zapalenie płuc się nie leczy i dlaczego Kocur cały czas ma trudności z oddychaniem :(
Problemem nie jest samo zapalenie płuc, a coś znacznie gorszego :( Ten przemiły wolno żyjący kot ma… larwy nicieni… w płucach :(
To bardzo rzadki przypadek, a pierwszy dla lekarza prowadzącego Kocura. Pomyłki nie ma, badanie pobranego wycinka nie pozostawia wątpliwości – to larwy nicieni spowodowały tak duże zmiany w płucach :( Pozbycie się tych pasożytów to trudne zadanie, obarczone dużym ryzykiem dla zwierzęcia, ale nie mamy wyjścia. Musimy spróbować – inaczej Kocur umrze. Z samych płuc larwy są wydalane wraz z kaszlem, a namnażają się w jelitach. I tam możemy je tępić, mając nadzieję, że te w płucach powoli będą wydalane,i nie namnożą się kolejne. Będziemy leczyć advocate’m w kilku seriach… Pierwszą dawkę już podaliśmy i przez dwa pierwsze dni mieliśmy duszę na ramieniu. Baliśmy się czy słaby Kocur to przetrwa, czy toksyny robaków nie będą dla niego zabójcze. Gdyby było źle ratował nas tylko tlen. I rzeczywiście w niedzielę pojechaliśmy raniutko do całodobowej kliniki by pomóc Kocurkowi w oddychaniu.
Teraz jest stabilnie, Kocur nadal oddycha ciężko ale humor ma i apetyt też.
Prosimy Was kolejny raz o pomoc w jego dalszym leczeniu. Nie wiemy jak długa jeszcze droga przez nami i czy w ogóle uda się Kocurowi wyzdrowieć. Ale wciąż wierzymy…


Będziemy wdzięczni za datki na konto:

95 2030 0045 1110 0000 0255 4830
Fundacja Międzynarodowy Ruch na Rzecz Zwierząt – Viva!
ul. Kawęczyńska 16 lok. 39
03-772 Warszawa
Dla przelewów zagranicznych:
SWIFT PPABPLPKXXX
IBAN: PL95 2030 0045 1110 0000 0255 4830
tytułem: darowizna dla Kocura

lub za pomoc na zbiórce Kocura, której wysokość zwiększyliśmy:
https://pomagam.pl/kocur_chore_pluca

Dziękujemy za każde wsparcie!

* Środki niewykorzystane zostaną przeznaczone na cele statutowe fundacji i posłużą innym kotom w potrzebie.


Aktualizacja: 14.10.2018

Kocurek po badaniach, czekamy na wyniki.
I bardzo prosimy o pomoc finansowa, byśmy dalej, razem z Kocurem, mogli walczyć o jego zdrowie i życie…
W poniedziałek Kocur pojechał do lecznicy na badanie BAL…
Badanie wykonano pod narkozą, inaczej nie udałoby się go przeprowadzić, Było to ryzykowne, ale pozwoliło zrobić wszystkie niezbędne badania, które mogą pomóc wyzdrowieć Kocurowi: pobrano płyn z popłuczyn oskrzelowych do badania bakteriologicznego, biopsję płuc do badań histopatologicznych, prześwietlenie płuc, a nawet próbkę kału. Przy okazji lekarz wyrwał też Kocurowi większość zepsutych zębów, co powinno poprawić jego samopoczucie przynajmniej w kwestii jedzenia. Baliśmy się o Kocura bardzo, na szczęście narkozę zniósł dobrze i całkiem szybko się z niej wybudził.. Teraz czekamy na wyniki. Pierwsze będą za parę dni ale na jedne musimy poczekać nawet do 4 tyg. Faktura za ostatnie badania wyniosła 680 zł, a całość dotychczasowego leczenia znacznie już przekroczyła kwotę 1100zł Dziękujemy Wam za pomoc, której już Kocurowi udzieliliście, ale nadal bardzo Was prosimy o wsparcie. Koszty są duże, ale przecież nie zatrzymamy się w połowie drogi…


Pomóżcie nam w dalszej diagnostyce Kocurka, najważniejsza dla niego jest teraz diagnoza, by wiedzieć z czym będziemy walczyć później.
https://pomagam.pl/kocur_chore_pluca

lub wpłacając bezpośrednio na nasze konto:
95 2030 0045 1110 0000 0255 4830
Fundacja Międzynarodowy Ruch na Rzecz Zwierząt – Viva!
ul. Kawęczyńska 16 lok. 39
Dla przelewów zagranicznych:
SWIFT PPABPLPKXXX
IBAN: PL95 2030 0045 1110 0000 0255 4830
tytułem: darowizna dla Kocura

Dziękujemy!
* środki niewykorzystane zostaną przeznaczone na cele statutowe fundacji i posłużą innym kotom w potrzebie


Aktualizacja: 20.09.2018

Doba w lecznicy i silniejsze antybiotyki przyniosły poprawę. Choć Kocur wciąż oddycha ciężko, to jednak już sie nie dusi. Koszt dobowej opieki i leków wyniósł 200 zł, kolejne 200 zł to wcześniejsze leki, badania krwi i RTG, a przed nami znacznie poważniejsze wydatki :( Pomóżcie Kocurowi – prosimy w imieniu tego uroczego starszego mruczka

18.09.2018

Kocur – pospolity, bury, zwykły kot wolno żyjący Kocurem zwany…
Potrzebuje pomocy…
pomagam.pl/kocur_chore_pluca
Kocur, bo tak go nazwano, mieszka w gospodarstwie od lat. Wszystko super, bo łapie myszy, ale teraz się zepsuł. Kocur ostatnio stał się chudziutki i nie ma sił nie tylko na łapanie myszy, ale i na zwykłe obejście podwórka… Całymi dniami leży na słońcu jakby czekał, aż jego futerko całkiem wypłowieje…
„To starość” – tak mówią. Jednak czy tak powinna wyglądać starość ? Czy Kot o złotym charakterze, zawsze przy człowieku, ocierający się o nogi i mruczący na każdym kroku, zasługuje by tak umrzeć? Smutne to strasznie :(
Nie mogliśmy go tak zostawić. Zabraliśmy do lecznicy, gdzie usłyszeliśmy diagnozę: bardzo silne zapalenie płuc z atakami duszności i zęby w fatalnym stanie. Kocur przyjechał do kociarni na czas leczenia. Zostanie zwrócona mu wolność jak tylko jego zdrowie na to pozwoli. Trzymajcie kciuki, a jeśli los tego biedaka nie jest Wam obojętny to wspomóżcie jego leczenie. Prosimy Was o każdy grosik.

95 2030 0045 1110 0000 0255 4830
Fundacja Międzynarodowy Ruch na Rzecz Zwierząt – Viva!
ul. Kawęczyńska 16 lok. 39

Dla przelewów zagranicznych:
SWIFT PPABPLPKXXX
IBAN: PL95 2030 0045 1110 0000 0255 4830

tytułem: darowizna dla Kocura

https://pomagam.pl/kocur_chore_pluca

Dziękujemy

* środki niewykorzystane zostaną przeznaczone na cele statutowe fundacji i posłużą innym kotom w potrzebie



KOTYlion – z miłości do kotów

Strona powstała z miłości do kotów i z potrzeby niesienia im pomocy.

Jesteśmy grupą ludzi, których połączył jeden cel - pomoc kotom porzuconym, niechcianym, niczyim.

Jesteśmy z Łodzi i pomagamy przede wszystkim łódzkim kotom.

Grupa Kotylion znajduje się pod opieką Fundacji Viva! Jesteśmy formalną grupą, działająca na rzecz pomocy kotom, tworzącą domy tymczasowe, pomagającą kotom wolno żyjącym i przebywającym w Łódzkim Schronisku dla Zwierząt oraz sterylizującą koty wolno żyjące.

Jeśli chcesz wesprzeć nasze działania możesz dokonać wpłaty darowizny na nasze subktonto w Fundacji Viva!, z którego wszystkie zebrane środki są przeznaczane na pomoc naszym podopiecznym. Grupa KOTYlion, jako projekt Fundacji Viva! posiada status organizacji pożytku publicznego, zatem każda wpłata na nasze konto może być odliczona od podatku.

UWAGA, NOWY NUMER KONTA!!!
20 1600 1462 1030 9079 0000 0007
Fundacja Międzynarodowy Ruch na Rzecz Zwierząt - Viva!
ul. Kawęczyńska 16 lok. 39
03-772 Warszawa
KRS 0000135274
NIP: 525-21-91-290
Dla przelewów zagranicznych:
SWIFT PPABPLPKXXX
IBAN: PL20 1600 1462 1030 9079 0000 0007