Leon zawodowiec pozdrawia z domu :-)
Aktualizacja: 29.11.2017 r.
Uwielbiamy takie wiadomości. Cieszymy się Leonku, że znalazłeś swoje miejsce na ziemi ♥
„Leoś jest bardzo żywym kotkiem, każdego dnia zaskakuje nas swoim pokładem energii :) Bardzo szybko się u nas zadomowił co sprawiło nam ogromną radość. Widać że lubi z nami spędzać czas, bawić się, chodzić krok w krok, bardzo często z nami rozmawia, a na zadane pytania odpowiada :) Uwielbia również spać z nami w łóżku :) Jest bardzo czystym kotkiem, łanie załatwia się do kuwety i nie obsikuje już ścianek, bardzo dużo je ale na tak dużego kotka mającego tyle energii to nic dziwnego :)”
Aktualizacja: 31.10.2017 r.
W niedzielę do swojego domku pojechał wreszcie Leon ;-)
Zaraz po wejściu do transportera zaczął intensywnie ugniatać kocyk i widać było, że jest bardzo podekscytowany całą sytuacją :-) Mnóstwo szczęścia kawalerze – rozkochaj w sobie Dużych zawodowo ♥
Aktualizacja: 24.08.2017 r.
Leon mieszka w naszej kociarni już ponad 2 tygodnie. W tym czasie dał się poznać jako bardzo zaradny kotek, który szybko i sprawnie potrafi zorganizować jedzenie sobie i swoim towarzyszom otwierając wszelkie torby i saszetki z jedzeniem… Bardzo sprytny z niego chłopak i wyjątkowo rozgarnięty ;-) Wygląda naprawdę niewinnie, ale to prawdziwy Leon zawodowiec ;-)
Powoli rozglądamy się już za domkiem, a więc gdyby ktoś chciał poznać Leona – piszcie do Marty: gonerek@tlen.pl
8.08.2017 r.
Leon ma 3 lata i jeszcze niedawno miał dom, w którym mieszkał od kociaka… Niestety nie zachowywał się tak jakby od niego oczekiwano i trafił pod opiekę Pani Jadzi, która nie odmówi pomocy żadnemu zwierzęciu…
Teraz jest już u nas – w naszej kociarni. Pierwsze dni były ciężkie – Leon płakał i robił wokół siebie straszny bałagan. Był bardzo zdezorientowany całą sytuacją :-( Teraz jest już lepiej, tym bardziej, że wczoraj dołączył do niego Blacky, z którym wcześniej mieszkał u Pani Jadzi (Blacky był 2 tyg. na gigancie ale szczęśliwie się odnalazł – cały i zdrowy) chłopcy zajęli więc wspólny pokoik. Gdy troszkę się zaklimatyzują i osłuchają z dźwiękami kociarni – dołączą do pozostałych mieszkańców – na razie jednak muszą zadowolić się swoim towarzystwem ;-)