Piękna Łucja także chora :-(

Aktualizacja: 23.02.2015 r.

Piękna Łucja też chora :-(
Szukanie przyczyny zmian skórnych pochłonęło sporo pieniążków… Ostatni rachunek z lecznicy za leczenie Łucji wyniósł 360 zł, a teraz jeszcze się rozchorowała :-( Świszcze i gwiżdże, nie ma humoru ani apetytu. Wczoraj zamówiliśmy jej mokrą karmę dla alergików, bo poprzednio kupione zapasy już się skończyły. To kolejne 130 zł . To dla nas bardzo dużo, a końca wydatków nie widać :-(
Bardzo prosimy Was o pomoc i grosik wsparcia na pokrycie kosztów diagnozy i leczenia naszej kociej Marilyn Monroe.

95 2030 0045 1110 0000 0255 4830
Fundacja Międzynarodowy Ruch na Rzecz Zwierząt – Viva!
ul. Kawęczyńska 16 lok. 42a
03-772 Warszawa
tytułem: darowizna Łucja
PayPal: kotylion.pl@gmail.com

zawsze też możecie Łucję pomiziać ;-) http://charytatywni.allegro.pl/mizianie-na-zadanie-i1534668

Dziękujemy!

2015-01-30 16.25.56

Aktualizacja: 3.02.2015 r.

Łucja to chyba najsmutniejszy kot w kociarni. Pod naszą opiekę trafiła kilka miesięcy temu i niestety do tej pory nie znalazł się nikt, kto chciałby podarować Łucji dom. Mimo, że to pięknie umaszczona, przemiła kotka, podejrzenie alergii pokarmowej chyba odstrasza potencjalne domy… Od początku podejrzewaliśmy u Łucji alergię pokarmową objawiającą się łuszczącymi się i swędzącymi zmianami na skórze. Wykonaliśmy szereg badań mających na celu wykluczenie lub potwierdzenie naszych podejrzeń. Był nawet moment, że zmiany się zagoiły i Łucja jadła normalną, bytową karmę. Niestety problem powrócił :-( Łucja miała badania krwi, a także pobrane zeskrobiny ze zmienionych chorobowo miejsc. W podstawowym badania zeskrobin nic nie stwierdzono, natomiast posiew wykazał obecność grzyba. Łucja dostała więc serię szczepionek przeciw grzybicznych. Nie wydaje nam się jednak, aby to była jedyna przyczyna problemów ze skórą. Obserwujemy Łucję, a także to co je i jak się po tym zachowuje. Łucja dostaje po raz kolejny bardzo drogi lek o działaniu immunosupresyjnym – pomocnym w leczeniu alergii skórnych i widać znaczną poprawę. Dlatego reakcja na lek wskazywałaby na to, że jednak są to zmiany powstałe w wyniku alergii, a grzybica przyplątała się przy okazji… W tej chwili zmiany łagodnieją i zarastają sierścią, dlatego mamy nadzieję, że wreszcie uda nam się zwalczyć tą dolegliwość i uporać się z problemem. Tymczasem, Łucja cały czas przyjmuje leki i jest na specjalnej diecie. Pociąga to za sobą kolejne koszty. Ostatni rachunek z lecznicy za leczenie Łucji wyniósł 360 zł, a do tego dochodzi jeszcze weterynaryjna karma. To dla nas bardzo dużo pieniążków, dlatego bardzo prosimy Was o pomoc i grosik wsparcia na pokrycie kosztów diagnozy i leczenia naszej kociej Marilyn Monroe.

95 2030 0045 1110 0000 0255 4830
Fundacja Międzynarodowy Ruch na Rzecz Zwierząt – Viva!
ul. Kawęczyńska 16 lok. 42a
03-772 Warszawa
tytułem: darowizna Łucja

Pomóc Łucji można również licytując KOTYlionki za pośrednictwem Charytatywni.allegro: http://charytatywni.allegro.pl/listing?charityOrganizationPurposeId=273&query=%C5%82ucja

Łucja czeka też cały czas na swojego wirtualnego opiekuna. Jeśli chciałbyś nim zostać – pisz na naszego maila kotylion.pl@gmail.com
Więcej informacji o adopcjach wirtualnych znajdziesz tutaj

Aktualizacja: 27.01.2015

Łucja to chyba najsmutniejsza kotka w kociarni. Pod naszą opiekę trafiła kilka miesięcy temu i niestety do tej pory nie znalazł się nikt, kto chciałby podarować Łucji dom. Może to dlatego, że Łucja ma alergię pokarmową? Czy to jednak przekreśla jej szansę na adopcję? Mamy nadzieję, że Łucja znajdzie wkrótce opiekunów bo wydaje się nam, iż z dnia na dzień jest coraz bardziej zrezygnowana. Łucja bardzo potrzebuje kontaktu z człowiekiem, umie się bawić i zabiegać o uwagę, ale do tego potrzebny jest dom. Kotka zaprzyjaźniła się ostatnio z małym Gienkem, który dołączył do naszych kotów. Gienek czuje się bezpieczny w towarzystwie kotki, a dzięki temu może Łucja nie będzie taka samotna i odzyska wiarę w to, że kiedyś w końcu znajdzie swój prawdziwy dom – może nawet z Gienkiem?


Tutaj można poznać historię Łucji:
http://kotylion.pl/lucja-ktora-szukala-pomocy/
A tutaj małego Gienia:
http://kotylion.pl/gienio-niechciany-prezent-gwiazdkowy/
Kontakt w sprawie adopcji Łucji: immmb@op.pl tel.: 662 149 442

Aktualizacja: 8.01.2015 r.

Łucja od 3-4 tygodni mieszka w ogólnym pomieszczeniu naszej kociarni, wraz z innymi kotami. Wcześniej podejrzewaliśmy alergię pokarmową i Łucja była na specjalnej diecie i lekach. Wszystkie rany na skórze ładnie się zagoiły i zarosły sierścią. Łucja powoli zaczęła też dostawać normalną, bytową karmę. Widać było też, że mieszkanie z innymi kotami najwyraźniej jej służy. Niestety kilka dni temu zauważyliśmy na skórze Łucji nowe zmiany :-(. Łucja musiała więc pojechać na wizytę do weterynarza, a tego chyba żaden kot nie lubi ;-( Pani doktor zleciła kontrolne badania krwi i pobranie zeskrobiny do badań, aby wykluczyć lub potwierdzić inne przyczyny powstania zmian na skórze. Czekamy więc niecierpliwie na wyniki.
Tak się cieszyliśmy, że nie pojawiają się nowe zmiany, że Łucja tak odżyła w ogólnym pomieszczeniu. A tu znowu pod górkę… a do tego przytłacza nas fakt, że o Łucję nikt nie pyta :-(

Każdego Kto zechciałby wesprzeć finansowo badania Łucji i jej pobyt w naszej kociarni, prosimy o wpłaty bezpośrednio na nasze konto w Vivie!:

95 2030 0045 1110 0000 0255 4830
Fundacja Międzynarodowy Ruch na Rzecz Zwierząt – Viva!
ul. Kawęczyńska 16 lok. 42a
03-772 Warszawa
tytułem: darowizna Łucja

Dziękujemy!

Aktualizacja: 27.12.2014 r.

Łucja jest pod naszą opieką już 3 miesiące. Wreszcie opuściła lokalowy szpitalik i zamieszkała w ogólnym pomieszczeniu razem z innymi kotami. Zaczyna dostawać do jedzenia normalną, nie hypoalergiczną karmę i obserwujemy, czy nie pojawiają się zmiany na skórze. Sama Łucja ma duży apetyt i nie wybrzydza przy jedzeniu.  Widać też że życie z innymi kotami jej odpowiada – nie dochodzi tutaj raczej do żadnych nieporozumień. Do pełni szczęścia brakuje jej już tylko domu. Kto wreszcie pokocha naszą kocią Marilyn Monroe?

13. 11.2014 r.

Łucja pojawiła się pewnego dnia w miejscu, gdzie stołują się wolno żyjące koty z okolicy. Oswojona kotka, która najwyraźniej przyszła szukać pomocy. Była cała w strupach, wciąż się drapała i wyskubywała sobie sierść. Bardzo mizernie wyglądała i widać było, że cierpi. Trafiła do lecznicowego szpitaliku, a niedawno do naszego nowego lokalu. Problemy ze skórą okazały się być prawdopodobnie spowodowane alergią pokarmową. Łucja jest już pod naszą opieką ponad miesiąc, w tym czasie dostawała jedynie hypoalergiczną karmę i widać znaczną poprawę – rany na skórze się zagoiły, a futerko ładnie już odrasta. Łucja przestała się też drapać i wyskubywać sobie sierść. Musiała jednak być odizolowana od innych kotów, aby nie zjadła czegoś, co mogłoby wywołać alergię. Siedzi więc sobie sama w naszym lokalowym szpitaliku, ale widać, że samotność bardzo jej doskwiera. Ma na szczęście duże okienko, przez które może sobie patrzeć na świat, ale widać że brakuje jej towarzystwa – zwłaszcza człowieka. Jest bardzo spokojna i delikatna. Z początku nieśmiała – ale po chwili sama nadstawia główkę do głaskania. Bardzo dużo się już wycierpiała, ale  mamy nadzieję, że jej problemy skórne już nie powrócą, ale jeśli to faktycznie alergia pokarmowa – Łucja będzie stale wymagała takiej diety.

Łucja oczywiście powoli zaczyna szukać domku. Każdego Kto byłby zainteresowany jej adopcją, prosimy o kontakt z Izą: immmb@op.pl tel.: 662 149 442

Tymczasem bardzo prosimy o wparcie w zakupie specjalistycznej weterynaryjnej kramy dla naszej podopiecznej, bo to dla nas niemały wydatek…

95 2030 0045 1110 0000 0255 4830
Fundacja Międzynarodowy Ruch na Rzecz Zwierząt – Viva!
ul. Kawęczyńska 16 lok. 42a
03-772 Warszawa
tytułem: darowizna Łucja

Dziękujemy.



KOTYlion – z miłości do kotów

Strona powstała z miłości do kotów i z potrzeby niesienia im pomocy.

Jesteśmy grupą ludzi, których połączył jeden cel - pomoc kotom porzuconym, niechcianym, niczyim.

Jesteśmy z Łodzi i pomagamy przede wszystkim łódzkim kotom.

Grupa Kotylion znajduje się pod opieką Fundacji Viva! Jesteśmy formalną grupą, działająca na rzecz pomocy kotom, tworzącą domy tymczasowe, pomagającą kotom wolno żyjącym i przebywającym w Łódzkim Schronisku dla Zwierząt oraz sterylizującą koty wolno żyjące.

Jeśli chcesz wesprzeć nasze działania możesz dokonać wpłaty darowizny na nasze subktonto w Fundacji Viva!, z którego wszystkie zebrane środki są przeznaczane na pomoc naszym podopiecznym. Grupa KOTYlion, jako projekt Fundacji Viva! posiada status organizacji pożytku publicznego, zatem każda wpłata na nasze konto może być odliczona od podatku.

UWAGA, NOWY NUMER KONTA!!!
20 1600 1462 1030 9079 0000 0007
Fundacja Międzynarodowy Ruch na Rzecz Zwierząt - Viva!
ul. Kawęczyńska 16 lok. 39
03-772 Warszawa
KRS 0000135274
NIP: 525-21-91-290
Dla przelewów zagranicznych:
SWIFT PPABPLPKXXX
IBAN: PL20 1600 1462 1030 9079 0000 0007