Luna – domowy kot wśród dzikusków
Czasami tak bywa, że podczas łapania dzikusków do sterylizacji do klatki wejdzie domowy kot.
I tak zdarzyło się tym razem podczas naszej wczorajszej akcji sterylizacji.
Skąd zupełnie domowy kot się tu wziął ?
Jak to się stało, że jakieś trzy tygodnie temu zaczął nagle przychodzić stołować się do dzikusków ?
Tym razem chyba wiemy skąd, bo jakiś czas temu na tym osiedlu pewien „Pan” wyrzucił dwie kotki na bruk, tak po prostu, jak śmieci.
Jedna z nich miała więcej szczęścia, bo dobra dusza widząc przez kilka dni błąkającą się po osiedlu wygłodniałą, lgnącą do ludzi kotkę, zaopiekowała się nią i znalazła jej dom.
Drugiej poszczęściło się dopiero teraz.
A kicia ze szczęścia, że ktoś się w końcu nią zaopiekował, dał pełną miseczkę, miękki kocyk i wygłaskał, dłuuugo „ciumkała” sweter naszej wolontariuszki.
Luna ma około 1,5 roku i obecnie dochodzi do zdrowia w naszej zaprzyjaźnionej lecznicy.
Kilkutygodniowa tułaczka wycieńczyła ją i Luna się przeziębiła, dlatego prosimy Państwa o wsparcie w leczeniu tej kochanej kotki.
Bez Państwa wpłat nie moglibyśmy nawet marzyć o pomaganiu kotom. Liczy się nawet najmniejsza wpłata.
95 2030 0045 1110 0000 0255 4830
Fundacja Międzynarodowy Ruch na Rzecz Zwierząt – Viva!
ul. Kawęczyńska 16 lok. 42a
03-772 Warszawa
tytułem: Luna
Lunie można też pomóc, kupując wirtualne Kotylionki na naszej aukcji na Allegro: http://allegro.pl/show_item.php?item=4669112777
Dziękujemy z całego serca za wsparcie.