Maki
Aktualizacja: 19.09.2025
Kochani, bardzo prosimy o wsparcie finansowe dla naszego Makiego. Niestety po wielu próbach leczenia objawowego zapadła decyzja o usunięciu części zębów. Stan zapalny dziąseł sprawiał Makiemu duży dyskomfort, a maści i spraye nie pomagały. Maki jest już po zabiegu, dochodzi do siebie. Jest bardzo dzielnym pacjentem, ale my mamy do opłacenia niemały rachunek w lecznicy. Na naszym fundacyjnym koncie widać powoli dno, bez Was nie będziemy w stanie opiekować się należycie naszymi podopiecznymi…prosimy pomóżcie
Pomoc finansową możecie przekazać bezpośrednio na nasze konto tytułem
Darowizna dla Makiego
20 1600 1462 1030 9079 0000 0007
Fundacja Międzynarodowy Ruch na Rzecz Zwierząt – Viva!
ul. Kawęczyńska 16 lok. 39
03-772 Warszawa
Aktualizacja: 20.06.2025
Powrót z adopcji…mimo naszych starań, by znaleźć kotom kochające domy czasami się nie po prostu nie udaje…Tak właśnie jest w przypadku Makiego który po 19 dniach w nowym domu wrócił pod nasze skrzydła.
Maki jest zdezorientowany, co jest normalne po tym jak zaznał spokoju i stabilizacji, może nieco smutny, ale mamy nadzieję, że jako młody kot w miarę szybko zaaklimatyzuje się z powrotem w naszej kociarni. Tym samym ogłaszamy go ponownie do adopcji.
Maki ma niespełna rok, szacujemy że urodził się we wrześniu 2024 r. Miał kontakt z psami i kotami, które akceptował. Jest spokojny, ale jak każdy młody kot miewa wyrzuty młodzieńczej energii. Jest wykastrowany, szczepiony, odrobaczony, posiada chip. Wzorowo korzysta z kuwety.
W sprawie adopcji piszcie do Marty wlazlymarta@gmail.com
03.03.2025
Cześć i czołem! Jestem Maki , nowy podopieczny grupy KOTYLion. Przyszedłem jakiś czas temu na kocią stołówkę i już zostałem. Zamieszkałem w jednej z budek wystawionych dla bezdomniaków, ale ponieważ lubię ludzi i jestem całkowicie oswojony to kocioluby zdecydowały, że dobrze byłoby znaleźć mi dom taki z prawdziwego zdarzenia. Spodobał mi się ten pomysł, nie powiem, wolę grzać doopkę w cieple niż na zewnątrz uciekać przed autami i innymi zagrożeniami…Zostałem przyjęty gdy jakiś inny kot pojechał do domu…mam nadzieję, że ma się dobrze choć nigdy go nie poznałem. Jestem młodym przyjaznym kocurkiem o aksamitnym, jak mówią, futerku. Ciotki mnie pozbawiły klejnotów, co trochę mniej mi pasuje, ale no cóż już ich nie ma…zrobiły testy, dały coś na pasożyty, przede mną jeszcze szczepienie i podobno będę mógł poznać inne koty! Jestem ciekawy czy mnie polubią…tymczasem chciałbym Was prosić o pomoc, bo te wszystkie zabiegi kosztują…może zechcielibyście dorzucić coś do mojej skarpety? Bardzo będzie mi miło ❤️
20 1600 1462 1030 9079 0000 0007
Fundacja Międzynarodowy Ruch na Rzecz Zwierząt – Viva!
ul. Kawęczyńska 16 lok. 39
03-772 Warszawa
Tytułem: darowizna dla Makiego











