Niunia z cukrzycą – byliśmy w odwiedzinach
Aktualizacja: 20.02.2018 r.
Jakiś czas temu odwiedziliśmy Niunię, która pod koniec grudnia przeszła bardzo ciężką operację ratującą życie. Niunia, jak widać, ma się doskonale i co najważniejsze poziom cukru utrzymuje się na bardzo przyzwoitym poziomie. Niunia dzielnie znosi kontrolne wizyty u lekarza, a w lecznicy czuje się już jak u siebie ;-) Bardzo się cieszymy widząc pełną życia Niunię. Dla takich chwil warto pomagać! Dziękujemy tym, którzy dorzucili grosz wsparcia do ratowania Niuni ♥
4.01.2018 r.
Niunia ma 10 lat i do niedawna żyła beztrosko, kochana i rozpieszczana przez swoją Opiekunkę. Niestety – wiek robi swoje i Niunia zaczęła czuć się gorzej. Zdiagnozowano u niej cukrzycę. Opiekunka starała się jak mogła i na ile pozwalały jej finanse, aby Niunia mogła normalnie funkcjonować i przez kilka miesięcy udawało jej się opanować sytuację. Niestety przed końcem roku pojawił się kryzys :-( Niunia trafiła do szpitala z powodu ciężkiej kwasicy ketonowej :-( a jej Opiekunka przestała spać, bojąc się o swoją ukochaną sunię i martwiąc jak samodzielnie udźwignie ciężar badań, leków i opieki lekarskiej dla Niuni…
Stan Niuni był bardzo poważny, na szczęście codzienne kroplówki, monitorowanie poziomu glukozy i przede wszystkim – całodobowa opieka weterynaryjna przywróciły suni życie – dosłownie. Poziom glukozy we krwi udało się zmniejszyć ale by utrzymać go na przyzwoitym poziomie konieczne było wysterylizowanie suni. Cukrzyca jest bowiem bezwzględnym wskazaniem do sterylizacji z powodu hormonu produkowanego przez jajniki. Niestety opiekunka nie zdecydowała się na sterylizację wcześniej z powodu złych doświadczeń z tym zabiegiem, nie miała chyba też świadomości, jak ogromne ma to znaczenie. Teraz została postawiona przed faktem dokonanym. Niunia trafiła na stół operacyjny, została wysterylizowana, zoperowano też przepuklinę pachwinową, która również była dużym zagrożeniem dla zdrowia Niuni. Operacja była poważna, ale udało się! Po 2 dniach od zabiegu Niunia wróciła do domu. Teraz to zupełnie inny pies, jest radosna i wróciły jej siły :-) Właściwie można powiedzieć, że dostała drugie życie! I można by mówić o szczęśliwym zakończeniu, gdyby nie rachunek z lecznicy, którego opiekunka nie jest w stanie zapłacić sama :-( Dobrze znamy Panią Elę i wiemy, jak bardzo kocha swoją Niunię. Wiemy też, że nigdy żadnemu zwierzakowi pomocy nie odmówi, tak jak przed 10-ciom laty, gdy znalazła Niunię na klatce schodowej… Takim Ludziom się nie odmawia… Ani takim Niuniom. Postanowiliśmy pomóc w opłaceniu faktury, liczymy, że nas w tym wesprzecie.
95 2030 0045 1110 0000 0255 4830
Fundacja Międzynarodowy Ruch na Rzecz Zwierząt – Viva!
ul. Kawęczyńska 16 lok. 39
03-772 Warszawa
Dla przelewów zagranicznych:
SWIFT PPABPLPKXXX
IBAN: PL95 2030 0045 1110 0000 0255 4830
w tytule wpisując: darowizna dla Niuni
Pomagam.pl: https://pomagam.pl/niuniacukrzyca
Dziękujemy ♥
* środki niewykorzystane zostaną przeznaczone na cele statutowe Fundacji i pomogą innym zwierzątom w potrzebie.