O nas – KOTYlion – z miłości do kotów – walka o lepsze kocie jutro…
Jesteśmy niewielką grupą osób, których połączył jeden cel – pomoc kotom porzuconym, niechcianym, niczyim. Jesteśmy z Łodzi i pomagamy przede wszystkim łódzkim kotom.
Grupa Kotylion znajduje się pod opieką Fundacji Viva! Jesteśmy formalną grupą, działająca na rzecz pomocy kotom, tworzącą domy tymczasowe, pomagającą kotom wolno żyjącym i bezdomnym. Wspieramy też koty w Łódzkim Schronisku dla Zwierząt oraz sterylizujemy koty wolno żyjące.
W 2013 r. wysterylizowaliśmy 190 kotów wolno żyjących, pod naszą opiekę trafiło ok. 220 kotów bezdomnych, wyleczyliśmy i oddaliśmy do adopcji ok. 180 z nich, z czego większość – były to adopcje trudne, bo dotyczyły kotów chorych, po przejściach. Wszystkie domy adopcyjne zostały sprawdzone przez naszych wolontariuszy – z większością mamy regularny kontakt mailowy, telefoniczny lub osobisty. Ponad 200 schroniskowym kotom pomogliśmy znaleźć dom. Część kotów zabieraliśmy do domów tymczasowych naszych wolontariuszy, lecznicy czy naszej kociarni, którą własnymi rękoma wyremontowaliśmy.
Koty schroniskowe znajdują szczególne miejsce w naszym sercu – nasi wolontariusze jeżdżą do schroniska od ok. 7 lat. Robimy kotom zdjęcia i opisy, aby pokazać je światu i znaleźć im domy. Regularnie tez kupujemy im karmę dobrej jakości.
Przyjmujemy pod opiekę koty najbardziej potrzebujące, ale to dzięki Państwa wsparciu jesteśmy w stanie pomagać. Jesteśmy Grupą samofinansującą się i działamy w ramach wolontariatu – z potrzeby serca. Za swoją pracę nie pobieramy wynagrodzenia. Zapłatą za trud i ciężką pracę jest poczucie, że to co robimy ma sens, że dzięki naszym działaniom uratujemy choć jedno życie, choć jedno życie stanie się lepsze, a potem kolejne i kolejne. Nic tak nie cieszy, kiedy z kupki nieszczęścia wydobywa się piękny, zdrowy i szczęśliwy zwierzak. Nic tak nie dodaje sił i chęci do pracy jak otrzymane od nowego opiekuna zdjęcia, na których z trudem rozpoznajemy swoich byłych podopiecznych – bo tak ogromną przechodzą metamorfozę. Nikogo nie zatrudniamy. Sami prowadzimy stronę internetową i sami (z prywatnych pieniędzy) za nią płacimy. To do czego doszliśmy – to praca naszych rąk i Wasze ogromne wsparcie – naszych Darczyńców, bez których nasze chęci i czas nigdy by nie wystarczyły.
Bądźcie z nami, bo razem możemy nadal zmieniać świat – nie cały, ale po tej malutkiej cząstce, po kawałku.
Jeśli uważacie Państwo, że nasze działania mają sens, chcecie nas wesprzeć w walce o lepsze kocie jutro – gorąco zachęcamy do wsparcia finansowego naszej Fundacji. To nie musi być ogromna kwota – każda złotówka to realna i wymierna pomoc! To dzięki naszej wspólnej sile możemy zdziałać tak wiele!