Wiewiór adoptowany :) Pszemek chory :(
Aktualizacja: 31.05.2021
Takie wieści lubimy Wam przekazywać najbardziej. Wiewiór najpierw wnikliwie przestudiował adopcyjną umowę, potem pomógł ją podpisać, a następnie zapakował się do transportera, w którym odjechał żeby przeżyć życie ze swoją nową, cudowną Rodziną❤
Wszystkiego najbardziej kociego Wiewiórku, już tęsknimy❤
Aktualizacja 23.05.2021r.
Przemek ciągle płata nam figle. Niefajne figle… Prosimy o wsparcie leczenia, bo coś nie może ten nasz przystojniak wyzdrowieć.
W zeszłym tygodniu pojechał na kontrolną wizytę do lecznicy i mieliśmy nadzieję, że wreszcie uda nam się go zaszczepić. Niestety Przemuś miał inne plany – po drodze w transporterze zaczął kichać, a pani Doktor w gabinecie zaprezentował się tak - Ropa w oczach, zaczerwienione spojówki i … nici ze szczepienia. Dostaliśmy również nowe krople.
Pozytywy są takie, że węzły chłonne nie są już powiększone, w uszach – choć wciąż jest brudno – nie ma już żadnego niechcianego żywego pasożyta, pozostaje nam jedynie je kilka razy przeczyścić i powinno być dobrze. Szczepienie pozostaje na liście życzeń, podobnie jak kastracja kawalera.
Gdybyście mogli przekazać grosik wsparcia dla Przemka będziemy bardzo, bardzo wdzięczni!
Poprosimy Was o puszeczkę dla zdrowia dla przystojniaka!
Dziękujemy za każdą formę wsparcia!
07.05.2021
Prosimy o wsparcie, bo nim uda nam się go zaszczepić wydamy sporo pieniędzy na jego leczenie.
Pobyt na drzewie z którego nie tak dawno zszedł do ludzi i poprosił o opiekę chyba nie wyszedł mu na dobre. Od początku widzieliśmy, że ma szkliste oczy – a to wróżyło kłopoty. W lecznicy potwierdził się silny koci katar, a Pszemko dostał do oczu krople, leki przeciwzapalne i preparaty podnoszące odporność. Przed nami kłucie, zakraplanie oczu i 3 dawki Zylexis, które mają nam pomóc w zwalczeniu infekcji. Jeśli leki zadziałają to za tydzień pojedziemy na badania krwi, które musimy zrobić przed szczepieniem i przed przyszłą kastracją. Pszemek nie jest szczęśliwy – wpuszczanie kropli do oczu i zastrzyki bardzo mu się nie podobają, ale nie broni się przed nimi – jedynie płacze troszkę. Mamy nadzieję, że leczenie szybko przyniesie poprawę i będziemy mogli dawać Pszemkowi tylko to, co sprawia mu niewyobrażalną przyjemność – czułości, zabawę i dobre jedzenie.
Prosimy gorąco o wsparcie dla Pszemka. Orientacyjne koszty leczenia przekroczą 600 zł – każda więc przekazana przez Dobrych Ludzi złotówka jest dla nas cenna!
Pomóżmy Pszemkowi wspólnie – bardzo prosimy!
Wpłat można dokonywać bezpośrednio na nasze konto
20 1600 1462 1030 9079 0000 0007
Fundacja Międzynarodowy Ruch na Rzecz Zwierząt – Viva!
ul. Kawęczyńska 16 lok. 39
03-772 Warszawa
tytułem: darowizna dla Pszemka
lub bezpośrednio poprzez zbiórkę https://pomagam.pl/chory_pszemko
Dziękujemy za każdą wpłatę!
01.05.2021
Ubiegły weekend przebiegł nam pod hasłem ochrony polskiego drzewostanu - przyjechały do nas aż dwa szkodniki, które postanowiły drzewa eksploatować, eksplorować i sprawdzać, co znajduje się na najwyższych gałęziach i wyszły z tego same problemy.
Pierwszym z nich jest Kazimierz z Drzewa – zwany pieszczotliwie Wiewiórem ( choć futerko ma buro białe ) , drugim – rudy dla odmiany Pszemek ( bo pszeniczny ma kolor ) -również z Drzewa, choć innego, który wpadł na podobny pomysł, co jego bratnia najwyraźniej dusza – Wiewiór.
Obaj delikwenci są już w naszej kociarni, wkrótce więcej o każdym z nich. Już teraz jednak bardzo Was prosimy o wsparcie finansowe na ich diagnostykę i leczenie. Przed nami kastracje, szczepienia, odrobaczenia, czipowania i … wytłumaczenie młokosom, że jak z drzewa zejść nie potrafią – to lepiej się na nie nie wspinać !
Wpłat można dokonywać na nasze konto:
20 1600 1462 1030 9079 0000 0007
Fundacja Międzynarodowy Ruch na Rzecz Zwierząt – Viva!
ul. Kawęczyńska 16 lok. 39
03-772 Warszawa
tytułem: darowizna dla Wiewióra i Pszemka
Za każdą darowiznę serdecznie dziękujemy!
