Wolno żyjący Rudy już na prostej ;-)
Aktualizacja: 9.05.2017 r.
Kocurek nadal przebywa w lecznicy, ale jego stan znacznie się poprawił, niestety diagnoza nigdy nie pozwoli wrócić mu na jego podwórko. Badania wykazały, że Rudy jest nosicielem kociej białaczki, co zapewne miało wpływ na jego nagłe i tak poważne załamanie zdrowotne. Tak na prawdę życie kocurka „wisiało na włosku”, gdyż w pewnej chwili było, aż tak źle, że zastanawiano się nad jego eutanazją :-( jak widać, wola życia Rudego jest ogromna. Kocurek nie jest typowym dzikuskiem, choć jest kotem wolno żyjącym, dlatego jego karmicielka pani Ewa postanowiła podarować kocurkowi dom na resztę jego dni, tak by doglądany i otoczony opieką mógł spokojnie żyć ze swoją diagnozą. Mamy świadomość, że kocia białaczka to ciężka choroba, jednak przy odpowiedniej opiece i kontrolach lekarskich kocurek może w spokoju przeżyć jeszcze kilka lat. Dotychczasowe leczenie nie zakończyło się jeszcze, dlatego nie znamy dokładnych kosztów leczenia, ale zdajemy sobie sprawę, że będzie tego sporo. Dlatego prosimy Was o wsparcie, zadeklarowaliśmy również, że gdyby w przyszłości Rudy miał tak poważne załamanie zdrowotne pomożemy w jego leczeniu, darowizny można przekazywać na nasze konto:
95 2030 0045 1110 0000 0255 4830
Fundacja Międzynarodowy Ruch na Rzecz Zwierząt – Viva!
ul. Kawęczyńska 16 lok. 39
03-772 Warszawa
tytułem: Rudy kot wolno żyjący
Dla przelewów zagranicznych:
SWIFT PPABPLPKXXX
IBAN: PL95 2030 0045 1110 0000 0255 4830
PayPal:
kotylion.pl@gmail.com
Dziękujemy!
25.04.2017 r.
Od dawna wspieramy koty wolno żyjące, regularnie przekazując karmę karmicielom, sterylizujemy koty, by ograniczać ich rozmnażanie i tym samym poprawiamy jakość ich życia, a gdy zachodzi taka potrzeba – leczymy. Tak jest i tym razem z rudym kocurkiem z Dąbrowy, kot pojawił się w bardzo złym stanie, słaniał się i bez problemu dał się złapać karmicielce. Obecnie przebywa w zaprzyjaźnionej lecznicy, badania krwi nie wykazały nic niepokojącego, ale jego stan nadal się pogarsza, wykonano RTG oraz USG i nadal nic, żadnego tropu. Rudy jest nawadniany kroplówkami, otrzymuje baterię leków, dziś mają odbyć się konsultacje z innym lekarzem. Potrzebne są ogromne kciuki dla tego rudzielca, by udało się go uratować i by mógł wrócić na swoją wolność.
Koszty leczenia już są spore wykonana diagnostyka (RTG,USG, badanie krwi) nie wiemy co jeszcze przed nami, dlatego każda podarowana złotówka jest dla nas bardzo ważna. Darowizny można przekazywać na nasze konto:
95 2030 0045 1110 0000 0255 4830
Fundacja Międzynarodowy Ruch na Rzecz Zwierząt – Viva!
ul. Kawęczyńska 16 lok. 39
03-772 Warszawa
tytułem: Rudy kot wolno żyjący
Dla przelewów zagranicznych:
SWIFT PPABPLPKXXX
IBAN: PL95 2030 0045 1110 0000 0255 4830
PayPal:
kotylion.pl@gmail.com
DZIĘKUJEMY