Aktualizacja: 26.06.2017
Szila i Nikuś od tygodnia otrzymują antybiotyk a oczka są kilka razy dziennie zakrapiane. Efekty już wyraźnie widać, ale malców dziś czeka kontrola lekarska, gdyż o ile Szila ma ładne oczka tak Nikusiowi jeszcze oczy często łzawią. Niestety kotka matka zwana Bąblową nadal nie daje się złapać, tak więc maluchy przebywają w ogólnodostępnej komórce. Karmicielka codziennie maluszki wynosi na dwór, by zobaczyły inny świat niż „komórkowe” ciemności. Nikuś był o wiele mniejszy od siostrzyczki, za to przez ostatni tydzień nadrobił zaległości i prawie zrównał się z siostrą, co nas bardzo cieszy. Maluchy są doglądane, na Bąblową karmicielki nadal polują, mamy nadzieję, że wreszcie uda się ją złapać, póki co rosną pod okiem karmicielek i jeszcze muszą zostać przy matce, by były choć troszkę samodzielne.
Jeśli ktoś z Państwa zechce dorzucić grosik dla tej kociej rodzinki, będziemy wdzięczni za wsparcie, obecnie skarpeta kociej rodzinki jest „na minusie”:
95 2030 0045 1110 0000 0255 4830
Fundacja Międzynarodowy Ruch na Rzecz Zwierząt – Viva!
ul. Kawęczyńska 16 lok. 39
03-772 Warszawa
tytułem: darowizna Szila i Nikuś
Dla przelewów zagranicznych:
SWIFT PPABPLPKXXX
IBAN: PL95 2030 0045 1110 0000 0255 4830
PayPal:
kotylion.pl@gmail.com
Zachęcamy też do wspomagania Shili i Nikosia poprzez portal Pomagam: https://pomagam.pl/szilanikus
Za każdy datek gorąco dziękujemy!
* środki niewykorzystane zostaną przeznaczone na cele statutowe Fundacji i pomogą innym kotom w potrzebie
20.06.2017
Szila i Nikoś to dzieci dzikiej mamy z jednego z łódzkich podwórek. Kotka ma zaufanie jedynie do karmicielki, niestety próby złapania jej na wiosnę na zabieg sterylizacji okazały się bezskuteczne. Skutkiem tego są kocie dzieciaki, które na szczęście kocia mama daje brać na ręce i doglądać. Niestety maluchy już złapały infekcję, z oczek i noska leje się gęsta ropa, konieczna była wizyta w lecznicy. Maluchy dostały antybiotyk, leki przeciwzapalne i krople do oczu. Nasza wolontariuszka raz dziennie będzie odwiedzać malce by podać zastrzyki a karmicielka będzie podawać pozostałe leki. Nie ustają próby złapania kociej mamy, tak, by przenieść całą rodzinę w zamknięte i bezpieczne dla nich miejsce. Obecnie kotka z kociakami mieszka w ogólnodostępnej komórce i choć jest tam ciepło i przygotowane jest dla nich legowisko to zaglądają tam inne koty i ludzie więc kocia rodzinka nie jest bezpieczna. Karmicielka kocięta dogląda kilka razy dziennie. Maluszki mają około półtora tygodnia, Szilia waży 350 gram ale jej braciszek jedynie 120 gram.
Kiedy uporamy się z infekcją i malce trochę podrosną zostaną odrobaczone, zaszczepione i zaczipowane, miejsce tymczasowe dla nich czeka u karmicielki.
Maluchy chorują, już teraz przysparzają nam niemałe koszty, cała bateria leków jaką wczoraj malce otrzymały przyprawia o zawrót głowy.
Przed nami też profilaktyka (odrobaczanie, odpchlenie, czipowanie, szczepienie) i w perspektywie sterylizacja kotki-matki, dlatego jeśli ktoś z Państwa zechce dorzucić grosik dla tej kociej rodzinki będziemy wdzięczni za wsparcie:
95 2030 0045 1110 0000 0255 4830
Fundacja Międzynarodowy Ruch na Rzecz Zwierząt – Viva!
ul. Kawęczyńska 16 lok. 39
03-772 Warszawa
tytułem: Szila i Nikuś
Dla przelewów zagranicznych:
SWIFT PPABPLPKXXX
IBAN: PL95 2030 0045 1110 0000 0255 4830
PayPal:
Za każdy datek gorąco dziękujemy!
* środki niewykorzystane zostaną przeznaczone na cele statutowe Fundacji i pomogą innym kotom w potrzebie