Witek – w domu :)
Aktualizacja: 18.09.2019
Witek adoptowany. Nareszcie :)
Do końca nie bardzo wierzył w swoje szczęście – mamy jednak nadzieję, że po nocy spędzonej na własnych włościach, w łóżku obok swoich nowych Dużych – uwierzył i że będzie szczęśliwy jak nigdy dotąd :)
Powodzenia kocie :)
Aktualizacja: 19.06.2019 r.
Witek bardzo się na nas ostatnio obraził ;)
Nie dość, że cały czas mieszkał w ciasnej klatce, to jeszcze zafundowaliśmy mu wycieczkę do lecznicy w celu zrobienia testów na choroby wirusowe. Witek nie był zadowolony. Dał temu wyraz w gabinecie – pomstując na nas okropnie i niemal uniemożliwiając pobranie krwi do testów. Udało się, ale już wiemy, że Witek kontaktów z weterynarzem nie lubi i broni się przed nimi wszelkimi dostępnymi sobie sposobami. A ma ich kilka – uwierzcie ;) Tuż po badaniu Wituś uznał że nam przebacza i uskuteczniał „baranki” w transporterze :)
Testy wyszły ujemne, więc Witek mógłby dołączyć do kociego stadka w ogólnym pomieszczeniu kociarni – niestety – na razie wygląda na to, że nie lubi innych kotów. Przed nami próby integracji – trzymajcie kciuki ;)
A gdyby ktoś miał wolny grosik i chciał przeznaczyć go na pomoc w opłaceniu badań Witka – prosimy o wpłaty na nasze konto:
UWAGA, NOWY NUMER KONTA!!!
20 1600 1462 1030 9079 0000 0007
Fundacja Międzynarodowy Ruch na Rzecz Zwierząt – Viva!
ul. Kawęczyńska 16 lok. 39
03-772 Warszawa
Dla przelewów zagranicznych:
SWIFT PPABPLPKXXX
IBAN: PL 95 20 1600 1462 1030 9079 0000 0007
tytułem: darowizna dla Witka
Witek dziękuje za każdy datek ♥
* środki niewykorzystane zostaną przeznaczone na cele statutowe fundacji i posłużą innym kotom w potrzebie.
30.05.2019. r
Jak wiecie zaginął Feluś, którego poszukiwania intensywnie trwają. Opiekunowie Felusia, szukając go rozstawiają też klatki łapki – jednak zamiast Felka – w klatce co rano znajdowali innego burasa. Po 2-ch pierwszych „upolowaniach” byli przekonani, że kocur jest czyimś kotem, więc go wypuszczali. Jednak gdy za trzecim razem Witek znów czekał w klatce – pomstując z niej, że on już dawno się najadł i dlaczego przyszli tak późno by go wypuścić – spytali nas co mają zrobić z kotem, który notorycznie łapie się w klatkę i tym samym utrudnia poszukiwania Felusia. Uznaliśmy, że trzeba kocurka pokazać w lecznicy, sprawdzić czy ma czip i jaki jest jego stan zdrowia. Kot czipa nie miał, ale bardzo szybko okazało się, że to przemiły pan kot, który najprawdopodobniej od dłuższego czasu się błąkał, o czym świadczy jego nie najlepszy stan sierści. Został wykastrowany, odpchlony, odrobaczony i przyjechał do naszej kociarni. Witka musimy porządnie odżywić, przed nim tez jeszcze szczepienie i wykonanie testów. Jak się okazuje nikt Witka nie szuka, więc kocurek już niebawem będzie szukał swojego nowego domu. Witek jest młodym i łagodnym kotem. Klatka w kociarni, w której musi odbyć kwarantannę w ogóle go nie stresuje – wydaje się nawet, że z ulgą odpoczywa w niej po ostatnich trudach życia. Tylko czasem wydaje się być lekko znudzony – mamy nadzieję jednak, że tak mocno nie tęskni za atrakcjami egzystencji na wolności ;) Można zdecydowanie uznać, że Witek swój los wziął we własne łapki i sam zapewnił sobie zmianę życia ;)
Gdyby ktoś zechciał wesprzeć Witka grosikiem, na jego nowy start w życiu, będziemy wdzięczni za każdą najmniejszą nawet darowiznę.
UWAGA, NOWY NUMER KONTA!!!
20 1600 1462 1030 9079 0000 0007
Fundacja Międzynarodowy Ruch na Rzecz Zwierząt – Viva!
ul. Kawęczyńska 16 lok. 39
03-772 Warszawa
Dla przelewów zagranicznych:
SWIFT PPABPLPKXXX
IBAN: PL 95 20 1600 1462 1030 9079 0000 0007
tytułem: darowizna dla Witka
Witek dziękuje za każdy datek ♥
* środki niewykorzystane zostaną przeznaczone na cele statutowe fundacji i posłużą innym kotom w potrzebie.