Hamlet, czy wychodzimy na prostą?

Aktualizacja: 30.06.2025

Hamlet, czy zasługuje na pomoc?
Na jego zbiórce ledwo starczyło na pierwsze badania i leki a przed nami kolejne koszty
Bez Waszej pomocy nie damy rady

https://pomagam.pl/hamlet_kot

Z całego serca dziękujemy za każdą wpłatę! ❤

Aktualizacja: 24.06.2025

https://pomagam.pl/hamlet_kot

Hamlet walczy cały czas z uszkodzoną opuszką łapki. Jest lepiej, ale do pełni komfortu jeszcze trochę brakuje. Walczymy tez ze stanem zapalnym i staramy się poprawić kiepskie wyniki krwi. Hamlet zakończył leczenie antybiotykiem, który przyjmował ponad dwa tygodnie, dostaje suplementy na odporność, witaminy i probiotyki. Jest bardzo dzielnym i współpracującym pacjentem. Powoli skóra też wraca do normy i goją się rany na głowie. Na szczęście Hamlet ma super apetyt i humor, choć nie lubi klatki, a szczególnie kołnierza co nas nie dziwi.
Kiedy tylko dojdzie do zdrowia, czeka go szczepienie i kastracja, a potem szukanie domu najlepszego na świecie. Ku naszej radości testy fiv/felv wyszły mu ujemne.
Bardzo prosimy o wsparcie finansowe na jego leczenie. Wpłacać można na jego zbiórkę https://pomagam.pl/hamlet_kot

lub bezpośrednio na nasze konto:
20 1600 1462 1030 9079 0000 0007
Fundacja Międzynarodowy Ruch na Rzecz Zwierząt – Viva!
ul. Kawęczyńska 16 lok. 39
03-772 Warszawa
tytułem: darowizna dla Hamleta
Z całego serca dziękujemy! ❤

Kupka nieszczęścia, która zjawiła się pewnego dnia na pewnej posesji. Bardzo głodny, poraniony, cały w kleszczach, w strupach, z paskudną raną na łapce miziak …

Nikt go nie szukał, nikt go nie znał , nie kojarzył…. Skąd się wziął? Zdecydowanie miał kiedyś dom, uwielbia mizianki i przytulanki. Pierwsza wizyta w lecznicy odbyła się na koszt Pani Małgosi, do której kotek przyszedł szukać pomocy. Bardzo dziękujemy!

Od kilku dni Hamlet przebywa w naszej kociarni, był już na kontrolnej wizycie weterynaryjnej, Pani doktor obejrzała łapkę, która wygląda naprawdę paskudnie, bo cała poduszka jest zdarta do krwi i będzie się długo goić. Hamlet ma też dużo brzydkich ran na całym ciele, może od walk albo od jakiejś choroby autoimmunologicznej, ma też połamane kły, dostał nowy antybiotyk, pobrano krew na badania i teraz czekamy na wyniki. Przed nim jeszcze szczepienie i kastracja.

Trzymajcie kciuki za tego fajnego kawalera i pomóżcie nam zebrać pieniądze na jego dalsze leczenie, diagnostykę i przygotowanie go do adopcji.

Z całego serca dziękujemy!

Wpłacać możecie na na zbiórkę lub nasze  konto:
20 1600 1462 1030 9079 0000 0007
Fundacja Międzynarodowy Ruch na Rzecz Zwierząt – Viva!
ul. Kawęczyńska 16 lok. 39
03-772 Warszawa
tytułem: darowizna dla Hamleta