Kalinka jest już w swoim domu :) Minął rok i…

Aktualizacja: 23.10.2014

Minął ponad rok od adopcji Kalinki. Dostaliśmy jej aktualne zdjęcie.

Znacie ją wszyscy, to „twarz” naszych tegorocznych kalendarzyków. Zobaczcie co z niej wyrosło.

kalinka

 

Aktualizacja: 2.07.2013 r.

Kalinka w sobotę pojechała do swojego domu, gdzie będzie miała starszego kolegę, znalezionego kilka lat temu w tych samych kanałach. Więc ta historia po prostu nie mogła zakończyć się inaczej:) Mamy nadzieje, że starszy kolega szybko zaakceptuje tą małą, czarną gwiazdeczkę, a ona szybko odnajdzie się w nowym otoczeniu.

kalinkam

Aktualizacja: 19.06.2013 r.

Wystarczyło kilka dni, aby mała przerażona Kalinka odzyskała siły i pewność siebie. Wszytko za sprawą kociej rodzinki i mamusi Chloe, która nie odrzuciła małej. I to chyba tak naprawdę uratowało małą Kalinkę, która może wieść beztroskie życie kociaka u boku swojej mamy i wśród rodzeństwa – ma wszystko to, co powinien mieć kociak w jej wieku.
Choć Kalinka jest odrobinę młodsza od przybranego rodzeństwa, wcale nie odstaje od nich – uczestniczy we wszystkich zabawach i zupełnie nie przypomina już tej zlęknionej małej istotki. A z dnia na dzień staje się coraz bardziej samodzielna. Zdarza jej się jeszcze czasem postraszyć nas swoim prychaniem, ale my wiemy, że to tylko tak na pokaz:)

12.06.2013 r.

Niedzielne przedpołudnie. Czas na odpoczynek.
Niestety znowu nie tym razem. Nasza wolontariuszka odbiera swój prywatny telefon od nieznanego numeru…
Na terenie jednej z łódzkich uczelni od trzech dni w kanale płacze kotek. Podobno została nawet wezwana straż pożarna, która niestety bezskutecznie szukała malca. Dopiero następnego dnia rankiem ludziom udało się wyciągnąć małą, przerażoną istotkę. Stąd niedzielny telefon do wolontariuszki – co zrobić z kociakiem? Cały czas płacze, nie chce jeść, jest bardzo wystraszony…
Na szczęście niezawodne Panie Doktor z zaprzyjaźnionej lecznicy zgodziły się na przyjęcie kociaka.
Mała, czarna, przerażona kuleczka dostała na imię Kalinka. Została zbadana przez Panią doktor, która nie stwierdziła żadnych obrażeń. Koteczka ma ok. 5 tyg. jest jedynie bardzo zdezorientowana, wystraszona i chudziutka. W lecznicy bardzo płakała, nie pomagało noszenie na rękach, a wszelkie próby uspokojenia jej nie dawały rezultatu. Mała uspokoiła się dopiero po wpuszczeniu do klateczki z Chloe i jej berbeciami. Chloe z początku prychała na obcego maluszka i bardzo martwiliśmy się o los małej, niesamodzielnej Kalinki…
Jednak następnego dnia naszym oczom ukazał się piękny obrazek Kalinki karmionej przez nową mamusię:)

Kalinka jest taka malutka, a już tak wiele przeszła. Jak długo błąkała się sama, bez mamy, bez jedzenia w tych zimnych kanałach…? I skąd się tam wzięła…?
Taka mała istotka pozostawiona sama sobie… dobrze, że jej płacz usłyszeli ludzie i nie pozostali obojętni na jej wołanie o pomoc.

Teraz Kalinka jest już bezpieczna i ma to, co powinien mieć każdy taki maluszek – rodzinę. I co najważniejsze ma mamusię, w której ciepłe futerko można się wtulić, która nakarmi, umyje i wszystkiego nauczy.

Bardzo prosimy o kciuki za tą dzielna, małą istotkę. Żeby zapomniała o tych strasznych chwilach i aby od tej pory miała już tylko z górki.

Gdyby Ktoś zechciał wesprzeć finansowo Kalinkowy start w nowym życiu, będziemy wdzięczni za każdą, nawet najmniejszą wpłatę.
Wpłata można dokonywać bezpośrednio na nasze konto wVvivie!:

95 2030 0045 1110 0000 0255 4830
Fundacja Międzynarodowy Ruch na Rzecz Zwierząt – Viva!
ul. Kawęczyńska 16 lok. 42a
03-772 Warszawa
z dopiskiem: Kalinka

lub kupując wirtualne KOTYlionki na naszej aukcji: http://allegro.pl/show_item.php?item=3319818735

Dziękujemy!

W sprawie przyszłej adopcji Kalinki, prosimy o kontakt z Martą: gonerek@tlen.pl



KOTYlion – z miłości do kotów

Strona powstała z miłości do kotów i z potrzeby niesienia im pomocy.

Jesteśmy grupą ludzi, których połączył jeden cel - pomoc kotom porzuconym, niechcianym, niczyim.

Jesteśmy z Łodzi i pomagamy przede wszystkim łódzkim kotom.

Grupa Kotylion znajduje się pod opieką Fundacji Viva! Jesteśmy formalną grupą, działająca na rzecz pomocy kotom, tworzącą domy tymczasowe, pomagającą kotom wolno żyjącym i przebywającym w Łódzkim Schronisku dla Zwierząt oraz sterylizującą koty wolno żyjące.

Jeśli chcesz wesprzeć nasze działania możesz dokonać wpłaty darowizny na nasze subktonto w Fundacji Viva!, z którego wszystkie zebrane środki są przeznaczane na pomoc naszym podopiecznym. Grupa KOTYlion, jako projekt Fundacji Viva! posiada status organizacji pożytku publicznego, zatem każda wpłata na nasze konto może być odliczona od podatku.

UWAGA, NOWY NUMER KONTA!!!
20 1600 1462 1030 9079 0000 0007
Fundacja Międzynarodowy Ruch na Rzecz Zwierząt - Viva!
ul. Kawęczyńska 16 lok. 39
03-772 Warszawa
KRS 0000135274
NIP: 525-21-91-290
Dla przelewów zagranicznych:
SWIFT PPABPLPKXXX
IBAN: PL20 1600 1462 1030 9079 0000 0007