Adoptusie. PANna Mary – kicia, która chciała być badaczem – już w domu :)
imię: PANna Mary wiek: ok. 7 m-cy płeć: kotka |
Cześć! Nazywam się PANna Mary. Tak mnie nazwały te ciocie, które się mną teraz opiekują. PANna, bo zabrały mnie z takiego miejsca, co to się PAN nazywa czy jakoś tak. Śmieją się te ciocie, że niby badaczem chciałam być czy coś. Od niedawna się tak nazywam, nie pamiętam wcześniejszego imienia. Ale imię miałam, to pamiętam. I ludzi swoich miałam. Lubię ludzi. Oni dają jeść, a jedzenie jest hmmmm. No i tak fajnie głaszczą! Mają takie ciepłe dłonie! I na ręce biorą! I tulą! A ja się cała mieszczę w takich ludzkich ramionach, bo drobniutka jestem. Ciocie mówią, że jeszcze trochę urosnę, bo smarkata jeszcze, to i mała. Ale nie będę chyba dużą kicią.
Teraz siedzę sobie w takim miejscu, gdzie jest ciepło i sucho i mam koleżanki. Niby fajnie, ale ja wolę ludzi, a tutaj ludzie przychodzą na trochę, pobawią się, jeść dadzą i idą. A ja to bym chciała takiego człowieka na własność. Bo z ludźmi to się można pobawić chociaż. Mają takie czerwone kropki, które uciekają po podłodze. Oni to nazywają „laserki”. Jak zwał, tak zwał. Grunt, że ja uwielbiam laserki i uwielbiam za nimi ganiać! Więc jakby ktoś chciał mnie pokochać i dać taki prawdziwy dom (żebym już nigdy nie musiała się kształcić na badacza), to musi koniecznie kupić laserek.
No to jakby co, to ja tu czekam na tego człowieka z laserkiem. Jakby się taki znalazł, to musi pogadać z tymi ciociami, co jeść dają i wtedy będzie mógł mnie zabrać.
Mary została znaleziona na terenie Polskiej Akademii Nauk przy ul. Tylnej. Jest delikatną około 7-miesięczną kocią dziewczynką. Koci podrostek uwielbiający tulenie i mizianie, trochę rozrabiaka, jak się przy tych pieszczotach rozkręci. To domowa kicia. Sama wskakuje na kolana, tuli się i łasi. I uwielbia zabawy z laserkiem ;).
PANna Mary jest wysterylizowana, zaszczepiona, odrobaczona i zaczipowana. Szukamy dla niej odpowiedzialnego, troskliwego domu, takiego na całe życie.
Jeśli chcesz dać taki dom PANnie Mary, skontaktuj się z Anetą: anetylak@yahoo.com
Przy adopcji zostanie podpisana umowa adopcyjna.