Antoś i niekończące się historie…

Aktualizacja: 24.04.2024

Antek wciąż ma pod górkę Zdiagnozowano u niego zapalenie otrzewnej, chorobę do niedawna nieuleczalną, teraz jednak dającą nadzieję przynajmniej na remisję. Opiekunowie Antka zdecydowali sie o niego zawalczyć, kupują suplementy, które pozwalają Antkowi poczuć się lepiej i dają szansę organizmowi by zwalczył wirusa. My wzięliśmy na swoje barki koszty drogiej diagnostyki – wizyty kontrolne w lecznicy, kilkukrotne pełne badania krwi, regularne comiesięczne USG. Niestety – Antek wciąż ma pod górę, a jego problemy wydają się nie mieć końca Ostatnio musieliśmy poszerzyć diagnostykę o kolejną konsultację u okulisty, bo pojawił sie problem z oczkiem, teraz Antek zaczął się mocno wylizywać, pojawiły się na skórze zmiany i konieczna będzie wizyta u kociego dermatologa. Na razie Antek dostał obróżkę feromonową, by choć trochę zminimalizować stres ciągłych wizyt u weterynarza, jednak to nie rozwiąże jego problemów. Przed nami kolejne kontrolne badania krwi, usg i konsultacja u specjalisty, niestety wszystko to kosztuje i musieliśmy zwiększyć wysokość zbiórki do 3000zł. To dużo, ale leczenie działa, Antek – mimo problemów czuje sie coraz lepiej, a to daje nadzieję, że pokona chorobę i wygra. A my chcemy zrobić wszystko, by mu w tym pomóc.
Prosimy o wsparcie..

https://pomagam.pl/antos_kotylion

lub na konto: 20 1600 1462 1030 9079 0000 0007
Fundacja Międzynarodowy Ruch na Rzecz Zwierząt – Viva!
tytułem: darowizna dla Antosia

Aktualizacja: 11.04.2024

https://pomagam.pl/antos_kotylion
Dług Antka w lecznicy jest ogromny dwa ostatnie miesiące były dla niego bardzo stresujące – częste wizyty u weterynarza, sporo badań laboratoryjnych… A za to wszystko trzeba zapłacić….. Czy warto?
Warto. Antek każdego dnia pokazuje, jak bardzo chce żyć. Każdy poranek w domu zaczyna od miziania się i zjedzenia śniadania. Następnie przytula się i idzie spać dalej. Po porannej drzemce pobiega, pobawi się, zagada i idzie dalej spać. Każdy gość w domu jest odpowiednio przywitany barankami i głośnym mruczeniem. Jest bardzo dzielnym i silnym pacjentem. Grzecznie znosi podawanie kropli do oczu, nie protestuje przy podawaniu innych leków.
Wyniki krwi są lepsze. Parametry wątrobowe w dalszym ciągu podwyższone ale nie tak bardzo, jak miesiąc temu.
Bez waszej pomocy nie damy rady. Leki działają, tylko co z tego, jeśli brakuje pieniędzy na uregulowanie faktur za badania? Z miesiąca na miesiąc dług jest coraz większy. Nie możemy na tym etapie zakończyć leczenia, Antek mógłby tego nie przeżyć. Dlatego bardzo prosimy was o wsparcie finansowe. Musimy też zwiększyć zbiórkę, bo kosztów cały czas przybywa.
Antek wiele przeżył, adopcja, później tułaczka po ulicy. Został odnaleziony, zaopiekowany i adoptowany. Ma szansę na szczęście do końca życia. Ma dom, kochających opiekunów i opiekę zdrowotną. Brakuje tylko finansów
https://pomagam.pl/antos_kotylion

lub na konto: 20 1600 1462 1030 9079 0000 0007
Fundacja Międzynarodowy Ruch na Rzecz Zwierząt – Viva!
tytułem: darowizna dla Antosia

Aktualizacja: 29.03.2024

Antoś w nowym domu cały czas walczy o powrót do zdrowia. Codziennie otrzymuje sporą ilość leków – dwa rodzaje kropli do oczu, suplementy na wątrobę, probiotyki, leki uśmierzające ból, kremik na dermatofity. Kiciuś ma za sobą kilkudniowy kryzys związany z bólem łapki. Jak się okazało – Antosia coś ugryzło . Na szczęście szybka reakcja zakończyła się sukcesem – kilka zastrzyków, kremik i łapka się pięknie goi.
Oczekujemy z niecierpliwością na wyniki krwi. Liczymy na to, że wszystko wróci do normy.
Antoś bardzo prosi o wsparcie finansowe. Jest młodym i silnym kotem, który każdego dnia pokazuje, jak bardzo chce żyć. Niestety koszta leczenia drastycznie rosną do uregulowania zostało jeszcze sporo faktur za wcześniejsze badania i wizyty u weterynarza. Bez waszej pomocy nie damy rady Antoś będzie wdzięczny za każdy grosik
https://pomagam.pl/antos_kotylion

Aktualizacja: 20.03.2024

Antoś został adoptowany i choć myśleliśmy, że dom i stabilizacja pomoże mu w walce z problemami zdrowotnymi, tak się jednak nie stało.
Mijał za dniem, mieliśmy nadzieję, że stan zdrowia Antka się ustabilizował. Apetyt wrócił, biegunki ustąpiły ale… Antek zaczął pocierać oczko do takiego stopnia, że musiał zostać założony kołnierz. Wizyta u okulisty potwierdziła stan zapalny i oczopląs. Po raz drugi lekarstwa oraz nawilżanie w kropelkach.
Na prośbę Opiekunów, postanowiliśmy wesprzeć Antoniego w jego leczeniu.
Wizyt u weterynarza związanych z jego starymi problemami jest coraz więcej – nieuregulowane koszta związane z kroplówkami, badaniami oraz antybiotykami, wizyta u okulisty.
Liczy się każda złotówka. Antek bez waszego wsparcia nie da rady.

https://pomagam.pl/antos_kotylion

Aktualizacja: 06.03.2024

https://pomagam.pl/antos_kotylion

Stan zdrowia Antka nie ulega poprawie, wręcz przeciwnie, jest gorzej. Żółtaczka postępuje Mruczek jest coraz bardziej żółty – najbardziej widać po uszach. Brak apetytu – otrzymuje strzykawką specjalne liquidy. Od kilku dni jeździ na kroplówki, dostaje antybiotyk i mnóstwo innych leków.
Pozwól nam zatrzymać jego cierpienie, uratujmy tego cudownego mruczka.
Bardzo prosimy o wsparcie grosikiem Antek walczy i się nie poddaje. Ale bez was nie damy rady. Leczenie jest bardzo kosztowne.
Antek zasługuje na to, żeby żyć. Dzięki wam będzie mógł codziennie rano spoglądać na ptaszki przez okno, odpoczywać na łóżku, drapać drapak..

https://pomagam.pl/antos_kotylion

Aktualizacja: 28.02.2024

Zrzutka Antka stoi w miejscu

https://pomagam.pl/antos_kotylion

Prócz niedoboru B12 nie było żadnych powodów do obaw. Wdrożyliśmy odpowiednią suplementację również na odporność. Wszystko wskazywało na to, że wycieczki do lecznicy zakończą się aż tu nagle… pocieranie oczka. W trakcie diagnostyki okazało się, że mamy do czynienia z dermatofitami. Antek codziennie jest smarowany kremikiem, a wieczorem otrzymuje lek w tabletce. Niestety pojawiły się skutki uboczne leku – mdłości i utrata apetytu. Antoś je bardzo mało i dużo śpi. Czeka nas kolejna wizyta u weterynarza i prawdopodobnie kontrolne badania krwi oraz zmiana leków.
Prosimy o wsparcie. Do uregulowania zostały faktury za wizyty u weterynarza, badania diagnostyczne (krew, kał, mocz). Koszta są ogromne . Bez was nie damy rady. Antoś będzie bardzo wdzięczny za grosik.

https://pomagam.pl/antos_kotylion

428480837_813790430789012_8448535510409902541_n

09.02.2024

https://pomagam.pl/antos_kotylion

Antek mimo młodego wieku sporo przeszedł. Dzieciństwo na ulicy, dom tymczasowy i wreszcie dom… Dom, z którego trafił z powrotem na ulicę…
Na szczęście los się do niego uśmiechnął i zamieszkał ze swoimi nowymi Opiekunami.
My, wolontariusze zapewniliśmy mu ciepły kąt i pełną miseczkę. W kociarni nie mamy jednak możliwości ciągłego obserwowania naszych podopiecznych, dopiero gdy trafiają do domu stałego lub tymczasowego można zaobserwować pewne zachowania. Tak stało się w przypadku Antka, który mimo iż jest w nowym domu ponad tydzień wciąż nadmiernie wokalizuje, nie odpoczywa i nie śpi. Opiekunowie zaobserwowali też zbyt częstą higienę okolic intymnych. Antka czeka więc wizyta u lekarza i badania. Dodatkowo trzeba skonsultować go z kocim okulistą, bo choć oczy mają blizny po kocim katarze to od kilku dni jedno jest zmrużone i Antek wciąż pociera je łapką.
Liczymy na Wasze wsparcie finansowe, które pozwoli nam pokryć wizyty lekarskie oraz niezbędne badania diagnostyczne.

Prosimy o wsparcie:

https://pomagam.pl/antos_kotylion

lub na konto: 20 1600 1462 1030 9079 0000 0007
Fundacja Międzynarodowy Ruch na Rzecz Zwierząt – Viva!
tytułem: darowizna dla Antosia

dziękujemy ❤

przekaż nam 1,5%
KRS – 0000135274
i koniecznie – cel szczegółowy – KOTYLION



KOTYlion – z miłości do kotów

Strona powstała z miłości do kotów i z potrzeby niesienia im pomocy.

Jesteśmy grupą ludzi, których połączył jeden cel - pomoc kotom porzuconym, niechcianym, niczyim.

Jesteśmy z Łodzi i pomagamy przede wszystkim łódzkim kotom.

Grupa Kotylion znajduje się pod opieką Fundacji Viva! Jesteśmy formalną grupą, działająca na rzecz pomocy kotom, tworzącą domy tymczasowe, pomagającą kotom wolno żyjącym i przebywającym w Łódzkim Schronisku dla Zwierząt oraz sterylizującą koty wolno żyjące.

Jeśli chcesz wesprzeć nasze działania możesz dokonać wpłaty darowizny na nasze subktonto w Fundacji Viva!, z którego wszystkie zebrane środki są przeznaczane na pomoc naszym podopiecznym. Grupa KOTYlion, jako projekt Fundacji Viva! posiada status organizacji pożytku publicznego, zatem każda wpłata na nasze konto może być odliczona od podatku.

UWAGA, NOWY NUMER KONTA!!!
20 1600 1462 1030 9079 0000 0007
Fundacja Międzynarodowy Ruch na Rzecz Zwierząt - Viva!
ul. Kawęczyńska 16 lok. 39
03-772 Warszawa
KRS 0000135274
NIP: 525-21-91-290
Dla przelewów zagranicznych:
SWIFT PPABPLPKXXX
IBAN: PL20 1600 1462 1030 9079 0000 0007