Adoptusie. Czarne diabełki – już w domach!
imię: Boruta i Rokita wiek: ok. 4 miesięcy płeć: kocurki |
Aktualizacja: 18.01.2014
Dziś Rokita pojechał do nowego domu, zamieszka z Trixi, która tymczasowała u Kasi i Artura :)
Borutka jest troszkę osowiały bez braciszka, przytula się do rezydentów i patrzy smutnymi oczkami…
Dwaj koci braciszkowie na pierwszy rzut oka są nie do rozróżnienia, dopiero spostrzegawczym obserwatorom uwidaczniają się różnice: Boruta jest odrobinkę mniejszy i całkowicie czarny, nie ma ani jednego białego włoska, jego futerko przypomina aksamit. Rokita ma kilka białych włosków pod prawą paszką i po prawej stronie szyjki, a futro gładkie jak jedwab. Maluchy przyjechały z jednego z polskich schronisk do zaprzyjaźnionej lecznicy weterynaryjnej na leczenie – załzawione oczka, kapiące noski, bolące gardła – a przed Świętami Bożego Narodzenia trafiły do domu tymczasowego. Teraz są już zdrowiutkie, co najlepiej widać, kiedy włącza im się „tryb zabawa” – po prostu szaleją, tłuką się ile wlezie, wiszą na firankach i ganiają, zmuszając do uczestnictwa w zabawie kocich rezydentów, a nawet psa, po którym przebiegają radośnie i skaczą na biedną psią głowę.
Borutka i Rokitka mają zaledwie około 4 miesięcy, są zdrowi, zachipowani i zaszczepieni, całkowicie kuwetkowi. Najchętniej chcieliby zamieszkać razem, bo naprawdę bardzo się kochają, ale mogą też być adoptowani oddzielnie, o ile nie będą jedynymi zwierzętami w domu. Przy adopcji wymagane jest podpisanie umowy adopcyjnej. Kontakt: ingac@interia.pl