Chester – kolejna operacja za nim… Wsparcie finansowe bardzo potrzebne
Aktualizacja: 7.06.2019 r.
Nie pisaliśmy długo o Chesterze. Po ostatnim zabiegu czekaliśmy aż kości urosną i staw się zregeneruje. Niestety po raz kolejny wystąpiły komplikacje. Kości piszczelowa i strzałkowa nie rosły równo, nastąpiła deformacja. Dlatego też został przeprowadzony kolejny zabieg, w którym przeszczepiono kawałek kości, do kości strzałkowej. Całość zespolona jest chirurgiczną blachą i śrubami, które mają wspomóc regenerację i wzrost kości. Chester ma pecha :( Komplikacji w jego przypadku jest tak dużo, że przez chwilę zaczęliśmy wątpić, czy próba ratowania łapy była słuszną decyzją. Koszty są ogromne, ale przecież nie one są najważniejsze. Kolejne zabiegi to ogromne obciążenie dla organizmu Chestera i kolejny ból związany z operacją. Wiemy też, że organizm może odrzucić przeszczep, ale wciąż mamy nadzieję, że tak się nie stanie. W końcu podjęta przez lekarzy walka i determinacja Doroty, która podarowała dom tymczasowy Chesterowi poświęcając mu swoją uwagę, czas i serce będą wynagrodzone. Wierzymy, że Chester będzie w pełni sprawny, wciąż jest na to szansa. Prosimy o kciuki, ciepłe myśli dla Doroty i Chestera, by starczyło sił na zmagania z komplikacjami.
Prosimy również o wsparcie finansowe bez niego zbyt wiele nie zdziałamy. Chestera można wesprzeć przez portal pomagam:
https://pomagam.pl/-chester
W tym miejscu z całego serca pragniemy podziękować Pani Ewie S. która od samego początku wspiera finansowo Chestera dziękujemy za tak znaczące wsparcie
Pomóc Chesterowi można również dokonując wpłat bezpośrednio na nasze konto:
UWAGA, NOWY NUMER KONTA!!!
20 1600 1462 1030 9079 0000 0007
Fundacja Międzynarodowy Ruch na Rzecz Zwierząt – Viva!
ul. Kawęczyńska 16 lok. 39
03-772 Warszawa
Dla przelewów zagranicznych:
SWIFT PPABPLPKXXX
IBAN: PL 95 20 1600 1462 1030 9079 0000 0007
tytułem: darowizna dla Chestera
Chester dziękuje za każdą wpłatę
* środki niewykorzystane zostaną przeznaczone na cele statutowe fundacji i posłużą innym kotom w potrzebie.
Aktualizacja: 21.03.2019 r.
Chester nadal ma problemy ze stawem, ostatnio był na kontrolnym prześwietleniu. Niestety RTG musiało zostać wykonane w znieczuleniu ogólnym, Chester miał kłopoty z wybudzeniem. W jego krótkim życiu to już kolejna obciążająca organizm narkoza. Wieści są taki, że musimy czekać, pobyt w domu tymczasowym przedłuża się, zmagania tymczasowej opiekunki także. Niestety potwierdza się najgorsza diagnoza, Chestera czeka kolejny zabieg, ale on może odbyć się dopiero za dwa miesiące, gdy kocurek zakończy fazę wzrostu. W tymczasowym domu zamieszkały kolejne kocie bidy, Chester bardzo się zaprzyjaźnił z jedną z nich kotką Hanią. Wbrew pozorom, to bardzo energiczny i towarzyski młody kot, tak jakby obecna sytuacja i jego ograniczenia ruchowe wcale mu nie przeszkadzały. Na szczęście noga nie przysparza bólu- to chyba największe pocieszenie. Dotychczasowy koszt leczenia chestera wyniósł 1.920,00 zł a to jeszcze nie koniec. Tym bardziej prosimy Was o wsparcie, można nas wesprzeć przez zbiórkę:
lub dokonując wpłaty bezpośrednio na nasze konto:
UWAGA, NOWY NUMER KONTA!!!
20 1600 1462 1030 9079 0000 0007
Fundacja Międzynarodowy Ruch na Rzecz Zwierząt – Viva!
ul. Kawęczyńska 16 lok. 39
03-772 Warszawa
Dla przelewów zagranicznych:
SWIFT PPABPLPKXXX
IBAN: PL95 20 1600 1462 1030 9079 0000 0007
tytułem: darowizna dla Chestera
Za każdą wpłatę bardzo dziękujemy!
* środki niewykorzystane zostaną przeznaczone na cele statutowe Fundacji i posłużą innym kotom w potrzeb.
Aktualizacja: 26.01.2019
Przypadek Czesia jest bardziej skomplikowany niż się wydawało na początku. Dotychczasowe koszty przywrócenia sprawności w nodze kocurka przekroczyły już 1000zł, a to niestety jeszcze nie koniec naszych zmagań i walki o sprawność Czesia.
Chester przeszedł już dwa zabiegi (między innymi artodezę czasową) ale niestety rozwija się deformacja osiowa stawu. Decyzją lekarza ortopedy nogę za około miesiąc trzeba będzie skontrolować, wtedy doktor podejmie decyzję, czy konieczna będzie korekta czy usztywni Czesiowi całą łapę. Obecny stan nie sprawia kocurkowi bólu ani dyskomfortu. Opiekunowie w domu tymczasowym mają nie ograniczać mu aktywności, a my znów musimy czekać i liczyć na to, że uda nam się uzbierać całą kwotę na leczenie Chestera.
Prosimy Was o wsparcie, byśmy mogli zrobić wszystko by Czesio był zdrowym i wesołym kotem.
Nasze zmagania można wesprzeć poprzez zbiórkę:
https://pomagam.pl/-chester
lub dokonując wpłaty bezpośrednio na nasze konto:
UWAGA, NOWY NUMER KONTA!!!
20 1600 1462 1030 9079 0000 0007
Fundacja Międzynarodowy Ruch na Rzecz Zwierząt – Viva!
ul. Kawęczyńska 16 lok. 39
03-772 Warszawa
Dla przelewów zagranicznych:
SWIFT PPABPLPKXXX
IBAN: PL95 20 1600 1462 1030 9079 0000 0007
tytułem: darowizna dla Chestera
Za każdą wpłatę bardzo dziękujemy!
* środki niewykorzystane zostaną przeznaczone na cele statutowe Fundacji i posłużą innym kotom w potrzeb.
Aktualizacja: 16.01.2019 r.
Chester kilka tygodni temu pozbył się grubego gipsu na rzecz stabilizatora w łapie, co dało mu wygodę i uwolniło od ciężaru. Teraz nadszedł czas na wyjęcie gwoździ stabilizujących i Chester znów trafił na stół operacyjny. Gwoździe wyjęto, spełniły zadanie, łapa się zrosła, choć to nie koniec troski o nią. Teraz najważniejsze jest w jaki sposób kości będą rosły wraz z Chesterem. Jeśli nie pojawią się komplikacje może nie będą potrzebne kolejne zabiegi. Kontrola zaplanowana jest za 5 tygodni, trzymamy z całych sił kciuki, by łapa rosła prawidłowo i by Chester nie zniweczył swoją aktywnością wysiłków lekarzy. Pilnujemy go – a jest kogo pilnować, uwierzcie ;)
Chester bardzo źle zniósł zabieg wyjęcia gwoździ z łapy. Lekarz uprzedzał, że kilka pierwszych dni może być bolesne i rzeczywiście – Chester cierpiał bardzo :( Mimo antybiotyku i silnych leków przeciwbólowych nie miał apetytu, prawie nie chodził, a smakowite kąski trzeba było mu przynosić pod pyszczek by w ogóle zechciał się nimi zainteresować. Na szczęście 5-tego dnia nastąpił przełom i Chester obudził się jak nowo narodzony :) Teraz biega i dokazuje tak intensywnie, że czasem trzeba go zamykać by trochę się uspokoił i by łapa odpoczęła. Zdjęcie szwów też zniósł godnie, a jego stan zdrowia pozwolił nam go wreszcie zaszczepić ;)
Sama łapka jest trochę sztywna, ale Chester chodzi, biega i wskakuje na wysokości, jedynie długotrwałe gonitwy sprawiają, że zaczyna kuleć i trzeba jego harce przerwać. Lekarz jest dobrej myśli. Idealnie nie jest, ale jest szansa, że kolejna operacja nie będzie potrzebna. Bardzo na to liczymy.
Chester jest pogodny i kocha człowieka ponad wszystko, tak jakby wiedział, że te wszystkie cierpienia są tylko po to, by mu pomóc. Wycierpiał dużo. Duże są też koszty jego leczenia ( do tej pory ponad 1600 zł ), dlatego bardzo prosimy Was o wsparcie. Byśmy mogli myśleć jedynie o jego zdrowiu i jedynie tym się martwić.
Wesprzeć leczenie Chestera można poprzez zbiórkę:
https://pomagam.pl/-chester
lub dokonując wpłaty bezpośrednio na nasze konto:
UWAGA, NOWY NUMER KONTA!!!
20 1600 1462 1030 9079 0000 0007
Fundacja Międzynarodowy Ruch na Rzecz Zwierząt – Viva!
ul. Kawęczyńska 16 lok. 39
03-772 Warszawa
Dla przelewów zagranicznych:
SWIFT PPABPLPKXXX
IBAN: PL95 20 1600 1462 1030 9079 0000 0007
tytułem: darowizna dla Chestera
Za każdą wpłatę bardzo dziękujemy!
* środki niewykorzystane zostaną przeznaczone na cele statutowe Fundacji i posłużą innym kotom w potrzeb.
Aktualizacja: 12.12.2018 r.
Chester odwiedził Pana Doktora i mogły już zostać zdjęte szwy. Noga goi się pięknie. Chester dzięki operacji pozbył się niewygodnego gipsu, co daje mu pełną swobodę do rozrabiania, biegania i aktywności fizycznej. Nie powinien tego robić, ale trudno jest okiełznać jego temperament. Cieszy nas bardzo, że mimo poważnego urazu i ciężkiej operacji Chester jest wesołym, energicznym i ruchliwym kocurkiem. Oznacza to przede wszystkim, że nie cierpi, a to jest najważniejsze. Gdyby nie to, że po operacji jest spory ślad można by rzec, że mu nic nie dolega – przynajmniej na to wskazuje jego zachowanie ;)
Za dwa tygodnie Chester będzie miał wyjmowane z łapy usztywnienie, wówczas lekarze określą, czy będzie niezbędny kolejny zabieg w niedalekiej przyszłości. Mamy nadzieje, że nie, gdyż każda podana narkoza osłabia koci organizm a do tego dochodzi stres jaki Chester musi przeżywać podczas hospitalizacji.
Nadal potrzebne są środki na pokrycie kosztów zabiegów i dalszą opiekę medyczną, dlatego – dziękując za dotychczasową pomoc – nadal bardzo prosimy Was o wsparcie. Można to zrobić za pośrednictwem zbiórki:
lub dokonując wpłaty bezpośrednio na nasze konto:
UWAGA, NOWY NUMER KONTA!!!
20 1600 1462 1030 9079 0000 0007
Fundacja Międzynarodowy Ruch na Rzecz Zwierząt – Viva!
ul. Kawęczyńska 16 lok. 39
03-772 Warszawa
Dla przelewów zagranicznych:
SWIFT PPABPLPKXXX
IBAN: PL95 20 1600 1462 1030 9079 0000 0007
tytułem: darowizna dla Chestera
Za każdą wpłatę bardzo dziękujemy!
* środki niewykorzystane zostaną przeznaczone na cele statutowe Fundacji i posłużą innym kotom w potrzeb.
29.11.2018 r.
Chester to jeszcze kocie dziecko, niestety zamiast beztroskich zabaw i kochającego domu jest ból i bezdomność. Chester wiele już wycierpiał, na szczęście został znaleziony przez dobrą ludzką dusze, która nie przeszła obojętnie nad cierpiącym i rannym kociakiem. Co przydarzyło się Chesterowi nie wiemy, ale obrażenia jakie ma są poważne. Kocurkowi zszyto rozciętą i zakrwawioną wargę, był poobcierany z boku i przy odbycie, poobijany, ale najgorsze ujawnił obraz RTG. Chester ma zwichnięty staw tylnej łapy. Jest to uraz stary i bardzo bolesny :( By pomóc kociakowi założono na łapę gips. Niestety, Chester cały czas rośnie, więc rozwiązanie to, pomijając dyskomfort, nie było najlepszym dla niego. Po konsultacjach ortopedycznych znaleźliśmy lekarza, który podjął się przeprowadzenia skomplikowanego zabiegu, tj. artrodezy. Zabieg ten ma na celu usztywnić staw i znieść dolegliwości bólowe. Uwolnił też Chestera od gipsu ;) Niestety to nie jest optymistyczne zakończenie problemów kociaka, ale pierwszy tego etap. Kolejny zabieg będzie musiał zostać wykonany za kilka miesięcy i będzie polegał na wymianie usztywnienia jakie zostało wszczepione w nogę. Wszystkie te starania i operacje mają jeden nadrzędny cel – zapewnić Chesterowi sprawność w przyszłości.
Chester pomimo swojego stanu jest wesołym i ufnym kociakiem, uwielbia być obok człowieka i się w niego wtulać. Opiekę kociakowi zapewniła Dorota <3 która podarowała mu dom tymczasowy. Jest to dla niej ogromne wyzwanie, ale dzięki Jej decyzji Chester nie musiał zamieszkać w klatce w naszej kociarni, za co jesteśmy ogromnie wdzięczni.
Dotychczasowy koszt leczenia i diagnostyki Chestera przekroczył już 1000 zł. Niestety – to dopiero początek jego walki o zdrowie :( Jeśli chcielibyści razem z nami naprawić świat Chestera i wesprzeć jego leczenie możecie zrobić to za pośrednictwem zbiórki:
lub dokonując wpłaty bezpośrednio na nasze konto:
UWAGA, NOWY NUMER KONTA!!!
20 1600 1462 1030 9079 0000 0007
Fundacja Międzynarodowy Ruch na Rzecz Zwierząt – Viva!
ul. Kawęczyńska 16 lok. 39
03-772 Warszawa
Dla przelewów zagranicznych:
SWIFT PPABPLPKXXX
IBAN: PL95 20 1600 1462 1030 9079 0000 0007
tytułem: darowizna dla Chestera
Za każdą wpłatę bardzo dziękujemy!
* środki niewykorzystane zostaną przeznaczone na cele statutowe Fundacji i posłużą innym kotom w potrzeb.
