Postrzelony Kajtuś [']

Aktualizacja: 04.12.2015

Kajtuś bardzo długo chorował. Dopiero niedawno poznana została prawdopodobna przyczyna – kocio miał ogromny guz nerce. Nerkę trzeba było usunąć. Czy guz powstał wskutek postrzału czy rozwinął się niezależnie – nie wiadomo. Niestety, nie udało się. Kajtuś odszedł. Nie tak miało być.

17.07.2015

Kajtuś rok temu trafił na kocią stołówkę będącą pod opieką Ani. Na zimę dostał drewnianą budkę, wiosną wygrzewał się w przyblokowym ogródku. Wydawałoby się – kocia sielanka.
Niestety. Na początku czerwca kotek został postrzelony z wiatrówki. Kula przeszła na wylot i zatrzymała się pod skórą. Trafił do szpitala na 10 dni. Niestety po opuszczeniu lecznicy Kajtuś zaczął gorączkować i pojawiły się problemy z oddychaniem. RTG wykazał płyn w płucach… :-( Długo było źle,  wreszcie jednak leki zaczęły działać. Gorączka ustała i oddech był już lepszy, ale Kajtuś wciąż był słaby… Lecz potem znowu widoczna była poprawa. Kajtuś odstawił już nawet leki i jest pod stałą kontrola lekarzy. Niestety wciąż gorączkuje wieczorami i wciąż jest diagnozowany :-(

Ania z początku sama płaciła za leczenie wolno żyjącego Kajtusia, ale leczenie okazało się bardzo drogie – kolejne badania i leki skłoniły ją do szukania pomocy. Nie mogliśmy odmówić – zwłaszcza, że Ania pomaga bardzo wielu kocim nieszczęśnikom od wielu lat – a o pomoc prosi bardzo rzadko. W tej chwili na zapłatę czeka faktura za lipcowe leczenie Kajtusia -  192 zł. Jeślibyście mogli pomóc nam w jej opłaceniu – będziemy bardzo wdzięczni. Kajtuś wciąż się leczy. Czeka go kolejne prześwietlenie RTG – Ania zadeklarowała, że zapłaci za nie sama – ale bardzo chcielibyśmy wesprzeć ją w Jej walce o to kocie życie. Prosimy o to również Was.

95 2030 0045 1110 0000 0255 4830
Fundacja Międzynarodowy Ruch na Rzecz Zwierząt – Viva!
ul. Kawęczyńska 16 lok. 39
03-772 Warszawa
dopisek: darowizna dla postrzelonego Kajtusia

Dla przelewów zagranicznych:
SWIFT GOPZPLPW
IBAN: PL95 2030 0045 1110 0000 0255 4830

PayPal: kotylion.pl@gmail.com

Dziękujemy!

 

W tej chwili Kajtus mieszka u Ani, ale po zakończeniu leczenia na pewno będzie szukał nowego domu.
Kajtuś ma 3 lata, jest wykastrowany, odpchlony, odrobaczony i odświerzbiony. Po ostatnich „atrakcjach” stracił też sporo na wadze, więc będzie trzeba to nadrobić ;-)
Kajtuś nie jest konfliktowy w stosunku do innych kotów i łanie korzysta z kuwetki.
Jeśli ktoś odpowiedzialny, z podejściem do kotów chciałby się nim zaopiekować prosimy o kontakt z Anią: aniaczymania@o2.pl

Kajtuś przed wypadkiem:



KOTYlion – z miłości do kotów

Strona powstała z miłości do kotów i z potrzeby niesienia im pomocy.

Jesteśmy grupą ludzi, których połączył jeden cel - pomoc kotom porzuconym, niechcianym, niczyim.

Jesteśmy z Łodzi i pomagamy przede wszystkim łódzkim kotom.

Grupa Kotylion znajduje się pod opieką Fundacji Viva! Jesteśmy formalną grupą, działająca na rzecz pomocy kotom, tworzącą domy tymczasowe, pomagającą kotom wolno żyjącym i przebywającym w Łódzkim Schronisku dla Zwierząt oraz sterylizującą koty wolno żyjące.

Jeśli chcesz wesprzeć nasze działania możesz dokonać wpłaty darowizny na nasze subktonto w Fundacji Viva!, z którego wszystkie zebrane środki są przeznaczane na pomoc naszym podopiecznym. Grupa KOTYlion, jako projekt Fundacji Viva! posiada status organizacji pożytku publicznego, zatem każda wpłata na nasze konto może być odliczona od podatku.

UWAGA, NOWY NUMER KONTA!!!
20 1600 1462 1030 9079 0000 0007
Fundacja Międzynarodowy Ruch na Rzecz Zwierząt - Viva!
ul. Kawęczyńska 16 lok. 39
03-772 Warszawa
KRS 0000135274
NIP: 525-21-91-290
Dla przelewów zagranicznych:
SWIFT PPABPLPKXXX
IBAN: PL20 1600 1462 1030 9079 0000 0007