Październik, 2010

Zaginął Sid – Stare Polesie – 1-go Maja/Żeligowskiego

Sid

23.10.2010 r. zaginął nasz kotek Sid, Stare Polesie 1-go Maja/Żeligowskiego. czytaj całość

zmiana serwera

Byliśmy zmuszeni do zmiany serwera – mamy nadzieję, że teraz strona będzie o wiele szybsza i bardziej przejrzysta – postaramy się jak najszybciej dodać stare aktualności – prosimy o cierpliwość.

W razie jakichkolwiek Państwa uwag dotyczących działania strony prosimy o kontakt

NA RATUNEK PORZUCONYM czyli KOTYlionowy kalendarz na 2011 rok w wersji limitowanej :)

Dopisek z listopada 2010: Z radością informujemy, że ostatecznie KOTYlion uzbierał ze sprzedaży kalendarza 3985,68 PLN.

Bardzo dziękujemy za pozytywne opinie o naszym kalendarzu oraz pomoc naszym podopiecznym :)

Na Ratunek Porzuconym to KOTYlionowy kalendarz pokazujący kocie przemiany. Kociąt i kotów, których bez Waszej i naszej pomocy być może dziś by nie było. Większość znalazła już Swoje Domy i Kochających Dużych. Część jeszcze czeka, ale zdrowe i bezpieczne przebywają w domach tymczasowych, które uratowały im życie.

To już drugi kalendarz z tej serii.

W każdym miesiącu prezentujemy zwierzaka wraz z jego historią, który przeszedł przemianę oraz jego historię. Każdy miesiąc to też porady jak dbać o zwierzęta, szczególnie te w schroniskach i wolno żyjące. Bo nie każdy wie jak może pomóc i że często wystarczy naprawdę niewiele aby zrobić coś dobrego. A naszym marzeniem jest aby kalendarz trafił do jak najszerszego grona, aby pokazać sens tego co robimy. Aby zachęcić do pomagania innych!

Więc kupmy i sprezentujmy, pod choinkę chociażby!

Kalendarz wymienia święta prozwierzęce jak dzień kota, psa, kundelka, dzień ochrony czy praw zwierząt. Są święta nietypowe, którymi można się cieszyć z rodziną, znajomymi lub futrzakami tj. dzień przyjaciela, dzień przytulania i in. pozytywnie nastrajające jak dzień dobrych uczynków, dzień wolontariusza czy dzień dobrych wiadomości.

To po prostu koci kalendarz, który warto mieć!

Oto Miss i Misterzy 2011:

1. styczeń – Lilo – porzucona persiczka – nawet błękitna krew nie ratuje przed bezdomnością (uratowana przez CoolCaty, Magiję i ruru)

2. luty – rozbrajająca Naja – typowe kocię ze schroniska (uratowana przez Gosiaa dziś u szkrab i .pk.)

3. marzec – rozkoszne Obłoczki Ozon i Omlet, kocięta uratowane z ulicy (uratowane przez ruru, dziś u olki22

4. kwiecień – słodka Sisi jednooczka (uratowana przez CoolCaty i magdaradek, dziś u cherry_menthol)

5. maj – porzucony Bubuś szukający szczęścia (uratowany przez Duszka686, dziś u breblebrox)

6. czerwiec – delikatna, niewidoma Mgiełka (uratowana przez Jerzykówkę)

7. lipiec – maleńka Przylepka (uratowana przez Sis)

8. sierpień – puchaty Otto, który przezwyciężył paraliż (uratowany przez CoolCaty i Ciepłą)

9. wrzesień – pieszczoszka Niki, po miesiącach przebywania w schronisku zaufała (uratowana przez Cameo i szybenkę)

10. październik – Nakpiękniejszy Kot Na Świecie Ludwiś – nie zawsze los jest sprawiedliwy, ale warto ratować! (uratowany przez magdaradek i LaraAnn)

11. listopad – Iskierka, która nie zgasła (uratowana przez Cameo)

12. grudzień – Wiecznie Zdziwiony Sylwuś (uratowany przez CoolCaty, kiche_wilczycę i Satra77)

Format A4; wydruk jednostronny, czyli 13 kart o gramaturze 200g/cm kw.; spięty spiralką; do zawieszenia na ścianie. Kalendarz kosztuje 32 PLN. W cenie poza kosztem wydruku (to niewielki nakład powoduje, że koszty nie są niskie) wliczona jest kwota wsparcia dla kotów 15 PLN.

 

Ilość ograniczona – jeszcze tylko ostatnie 6 egzemplarzy.

Zamówienia przyjmujemy przez allegro:

http://allegro.pl/charytatywna-przemiany-kalendarz-kotyliona-na-2011-i1286538263.html

 

Wiele z tych kotów gościło na naszych aukcjach charytatywnych – teraz mogą Państwo naocznie się przekonać, jak szczęśliwe są to teraz koty i jakie olbrzymie przemiany przeszły.

Dziękujemy – także Państwu – to również Wasza zasługa, że możemy dopowiedzieć szczęśliwe zakończenia kilku wybranych kocich historii. Rok ma przecież tylko 12 miesięcy, a uratowanych kocich istnień było w tym roku o wiele, wiele więcej.

Zapraszamy do licytacji naszego KOTYlionowego, wyjątkowego kalendarza!!!!

karty kalendarza można zobaczyć pod linkiem

Podziękowania… :)

Tym wszystkim, którzy oddali nam część swojego serca – za pomoc, za wsparcie, za dobre słowo…

 

Dziękujemy  wspaniałym lekarzom weterynarii  za pełne poświęcenia leczenie naszych podopiecznych, pomoc w adopcjach,  za wyrozumiałość i cierpliwość, ogromne serca i oddanie pacjentom.

lek. wet. Annie Mrozek oraz lek. wet. Annie Wojtczak  z Centrum dr Seidla  (Tesco-Bałuty)

lek. wet. Magdalenie Majchrzak oraz technikom Iwonie Jeske-Świderskiej i Monice Durmie-Kit (ul. Więckowskiego 31)

lek. wet. Annie Witeckiej-Jagiełło z Lecznicy OAZA (ul. Józefa 13)

lek. wet. Ewie Pacałowskiej ze „SFORA” (ul. Przybyszewskiego 12)

lek. wet. Aleksandrowi Korzeniowskiemu, lek. wet. Agnieszce Butkiewicz z Lecznicy Weterynaryjnej „CZTERY ŁAPY” (ul. Ciołkowskiego 14)

 

Dziękujemy za pomoc w remoncie i tworzeniu naszej pierwszej kociarni „Pieniny”

Nasza pierwsza kociarnia na Pieninach, to już historia… Ale pamiętamy o Wszystkich, dzięki którym mogła powstać.

Szczególnie dziękujemy Madzi Magiji [']. To dzięki Jej wytrwałości, uporowi i umiejętności łączenia i porwania za sobą ludzi, mogło być takie miejsce…

 

Ogromne podziękowania dla wszystkich wolontariuszy, którzy wspomagają nas w remoncie lokalu, a w szczególności dla Marty i jej ekipy, czyli Romana i Rafała, dla Macieja, dla Marka, dla Anetty, dla Ani i jej męskiej części załogi, dla Wieśka i Ingi, dla Asi i jej koleżanki oraz dla drugiej Asi, dla Oli i jej dzielnego , dla Kuby, dla Tomka, dla wszystkich tych o których zapomniałam przez swoją sklerozę! dzięki przeogromne!

Kolejne podziękowania dla Pana Marcina i jego córki Magdy za załatwienie do kociarni mebli – oraz za ich transport. Podziękowanie za pomoc w dźwiganiu pieruńsko ciężkich mebelków dla: Magdy Chłopaka, Wieśka, Maćka, Marcina, Tatiany i Magdy

Gorące dzięki dla Piotra za ufundowanie nam płyt karton-gipsowych do remontu lokalu

Wielkie dziękujemy! dla Pani Agnieszki za załatwienie nam przepięknych kafelków do wyłożenia kociarni! Ogromne podziękowania dla Krzyśka za pomoc w kładzeniu kafelków na wcale nie małej powierzchni!

Wielkie dziękuję dla Emilii i Romana za podarowanie nam zlewozmywaka i dla Pani Agnieszki za podarowanie nam baterii:)

Wszystkim, którzy wsparli nas finansowo na remont kociarni!

Proszę na mnie krzyczeć jeśli o kimkolwiek zapomniałam! Nie jestem w stanie spamiętać czasami – wszystko przez moje roztrzepanie – Wszyscy jesteście przekochani i to dzięki Wam powstaje nasza kociarnia!

 

magija

23.10.2010

Do swoich domów na zawsze pojechały nasze tymczaski:

Arnold od Magdy oraz Donka i Djunka od Gośki.

Bądźcie szczęśliwe, maluchy :)

***

Do Łódzkiego Schroniska zawieźliśmy dziś kolejną partę lepszej jakości karmy, zakupionej dzięki darowiznom ludzi dobrej woli:

Mokrą Animondę Carny Adult

Mokrego niemieckiego Felixa

kolejny worek Josery Culinesse dla dorosłych kotów.

Przy okazji apelujemy: lepiej zawieźć w darze mniej ale lepszej jakości karmy niż kiepskie kolorowe chrupki, posiadające zbyt mało mięsa w składzie, owszem reklamowane, ale to junk food dla kotów. Koty w schroniskach, aby mialy siłę walczyć z chrobami, zarazkami, stresem – potrzebują dobrej jakości wysokomięsnego jedzenia (Animonda, Purina Pro Plan, Purina Cat Chow, Purina One od biedy, Josera, Bozita, Sanabelle, Hill’s, Orijen, Acana, Royal Canin szczególnie weterynaryjny – karmy o brązowych chrupkach).

Z racji pomagania w schronisku od kilku lat, znamy potrzeby kotów i potrafimy doradzić – zawsze mogą nas Państwo zapytać, doradzimy.

Zimą potrzebne są ciepłe kołdry, koce, materiały. W porze wysypu kociąt – zabawki dla kotów – one nie mają długiego życia w schronisku, ale sprawiają wielką radość maluszkom.

Dziękujemy za zrozumienie i pomoc :)

Dziękujemy też paniom z kociarni schroniska za dobrą współpracę i pracę Pań na co dzień – to dzięki Wam kociarnia jest dla zwierząt namiastką domu.

Razem można wiele – czasem wystarczy nie przeszkadzać, pozwolić na pomaganie :)



KOTYlion – z miłości do kotów

Strona powstała z miłości do kotów i z potrzeby niesienia im pomocy.

Jesteśmy grupą ludzi, których połączył jeden cel - pomoc kotom porzuconym, niechcianym, niczyim.

Jesteśmy z Łodzi i pomagamy przede wszystkim łódzkim kotom.

Grupa Kotylion znajduje się pod opieką Fundacji Viva! Jesteśmy formalną grupą, działająca na rzecz pomocy kotom, tworzącą domy tymczasowe, pomagającą kotom wolno żyjącym i przebywającym w Łódzkim Schronisku dla Zwierząt oraz sterylizującą koty wolno żyjące.

Jeśli chcesz wesprzeć nasze działania możesz dokonać wpłaty darowizny na nasze subktonto w Fundacji Viva!, z którego wszystkie zebrane środki są przeznaczane na pomoc naszym podopiecznym. Grupa KOTYlion, jako projekt Fundacji Viva! posiada status organizacji pożytku publicznego, zatem każda wpłata na nasze konto może być odliczona od podatku.

UWAGA, NOWY NUMER KONTA!!!
20 1600 1462 1030 9079 0000 0007
Fundacja Międzynarodowy Ruch na Rzecz Zwierząt - Viva!
ul. Kawęczyńska 16 lok. 39
03-772 Warszawa
KRS 0000135274
NIP: 525-21-91-290
Dla przelewów zagranicznych:
SWIFT PPABPLPKXXX
IBAN: PL20 1600 1462 1030 9079 0000 0007