Styczeń, 2021

Aktualizacja 08.01.2021

Kita wychodzi na prostą.
https://pomagam.pl/zlamanakita
Druty wyjęte, wszystko się trzyma. Musi jeszcze chwilę posiedzieć zamknięta, by rana po zabiegu się zagoiła i będzie można zdjąć szwy. Ale już ma „z górki”.
To było skomplikowane zwichniecie stawu, kotka musiała utknąć nogą gdzieś i nie mogła jej wydostać. Lekarz powiedział, że lepsze jest złamanie niż takie zwichnięcie.
Sprawność będzie miała ograniczoną, niestety :(
Mamy spory dług w lecznicy. Czy możemy Was prosić o drobne datki na Kity zbiórkę? Naprawdę cieszyły się nawet ze złotówki. https://pomagam.pl/zlamanakita

https://pomagam.pl/zlamanakita

Codzienny spacer skończył się dla niej nieszczęśliwie :(

czytaj całość

Aktualizacja 08.01.2020

Z Nowym Rokiem nowe życie otrzymała nasza Malinka.

Zamieszkała w super domku z dwoma super chłopakami, którzy na powitanie narysowali nowego członka swojej Rodzinki. Czyż to nie jest cudowne?
Malinko, życzymy Ci byś była kochana tak jak na to zasługujesz, a Wam Rodzinko dużo miłości i pociechy z Malinki ❤

Malinka ❤
To nasza nowa podopieczna. Błąkała się przed jednym z łódzkich bloków. Zachęcona jedzeniem szybko nam zaufała, została więc złapana. Po rozwieszeniu ogłoszeń czekaliśmy na telefon gdzie usłyszymy: „to moja kicia, zginęła mi”, niestety jednak tak się nie stało .
Kotka będzie już niedługo szukać wspaniałego domu, który nigdy już jej nie zgubi ani nie porzuci.
Malinka została przez nas zaszczepiona, odrobaczona i zaczipowana.
I znów koszty… A my prosimy Was o wsparcie dla tej przemiłej  koteczki.

20 1600 1462 1030 9079 0000 0007
Fundacja Międzynarodowy Ruch na Rzecz Zwierząt – Viva!
Tytułem: darowizna dla Malinki

Za każdą złotówkę po stokroć DZIĘKUJEMY ❤❤❤❤

* środki niewykorzystane zostaną przeznaczone na cele statutowe Fundacji i posłużą innym kotom w potrzebie.

Aktualizacja 08.01.2021

Mizeria i Bandziorek (Zenuś) zamieszkali na swoim. Każdy trafił do domku z innym kotem, a nawet i z psem. Dogadali się w przeciągu 2 dni. Cieszymy się i mamy nadzieję, że wszystko będzie dobrze.
Nie rozrabiajcie maluchy za bardzo !!! :)

czytaj całość

imię: Bodo i Dodo wiek: 1 rok płeć: kot

Bodo i Dodo to dwaj bracia zabrani od złego człowieka, który chciał ich uśmiercić. Uratowała je starsza Pani o złotym sercu, jednak jej stan zdrowia i sytuacja osobista nie pozwoliły jej zatrzymać maluchów i tak kocurki znalazły się u nas. Dodo (z białą plamką pod nosem) to czaruś, jest nieco odważniejszy od brata, za to Bodo (bez plamki)  jest subtelny i łagodny. Oba koty uwielbiają głaskanie, przytulanie, chętnie spędzają czas na kolanach, a także korzystają bezbłędnie z kuwety. Lubią zabawy z człowiekiem, a także pięknie bawią się i śpią ze sobą.
Bodo i Dodo mają około 9 miesięcy, są zdrowe, wykastrowane, zachipowane, szczepione na choroby zakaźne oraz dwukrotnie odrobaczone. Testy FIV/FELV mają ujemne. Dobrze dogadują się z innymi kotami, stosunku do psów nie znamy. Szukamy im wspólnego domu z zabezpieczonym balkonem/oknami (Dodo już raz zleciał starszej Pani z balkonu).

W sprawie adopcji piszcie do wlazlymarta@gmail.com

imię: Kania i Gąska wiek: 5 miesięcy płeć: kotka

Dziewczynki Kania i Gąska z lasu są gotowe do adopcji. Szukają wspólnego domku, są bardzo zżyte ze sobą. Nawołują się, gdy jedna drugiej nie widzi, stają w swojej obronie, są bardzo za sobą. Wiele razem przeszły, przetrwały w lesie tuląc i grzejąc się razem tak wygrały walkę ożycie. Obecnie mają około 5 miesięcy. Są różnie umaszczone i mają różne charaktery. Czarna Kania jest spokojna, bardziej emocjonalna i delikatna, jak pozna i zaufa to wtula się w człowieka. Jej siostra bura Gąska jest bardziej żywiołowa, energiczna, bardzo lubi zabawy. Dziewczynki były dwukrotnie szczepione, odrobaczone, nie są jeszcze wysterylizowane i nie są zaczipowane. Kociaki przebywają w Łodzi

Tel. 794 043 275 lub 791 987 295 danuta.szczygielska@gmail.com

imię: Marcelina wiek: 3 lata płeć: kotka

Marcelinka ma podobno 3 lata, choć patrząc na nią trudno w to uwierzyć. Jest młodziutka, a wygląda jeszcze młodziej – jak kociak, który nie skończył jeszcze roczku. Jest filigranowa, waży jedynie 2,5 kg – i jest to 2,5 kg kociej miłości do człowieka. To słodki, puchaty cukiereczek, który uwielbia kontakt z człowiekiem i wszelkie formy pieszczot jakie ten może jej ofiarować. Głaskanie, drapanie, przytulanie, noszenie na rękach – wszystko dla Marcelinki jest super. Człowiek i tylko człowiek jest jej miłością i tylko on jest jej potrzebny do szczęścia. Marcelinka to szczęście odda z nawiązką – pod jednym warunkiem – że będzie jedynym kotem w domu. Marcelinka w miłości do człowieka oddaje całą siebie – oczekując w zamian tego samego. Bo kotów Marcelinka zdecydowanie nie lubi.

Jest piękna, zdrowa, zaszczepiona, zaczipowana, przed adopcją zostanie wysterylizowana.

W sprawie Marcelinki pisz do Izy: iza7maj@gmail.com

imię: Iris wiek: 1 rok płeć: kotka

Iris ma nieco ponad rok i wygląd egipskiego posągu. To absolutna kocia piękność – smukła, o mięciutkim futerku, cudnych oczach i jeszcze cudniejszym charakterze. Kocha człowieka i chce mieć jego miłość na wyłączność. Iris nie toleruje w swoim otoczeniu innych mruczków – i jeśli dostosujemy się do jej warunków – czekają nas w jej towarzystwie tylko cudowne chwile. Zyskamy wiele – bo przymilną, radosną, ciekawską, towarzyszącą nam na każdym kroku kocią przyjaciółkę na lata. Iris czeka na miłość swojego życia.

Jest zdrowa, zaszczepiona, wysterylizowana i zaczipowana.

Jeśli chcesz słuchać kocich kołysanek do poduszki – pisz do Klaudii: klaudia.wilczek.wilus@gmail.com

imię: Kajtusia wiek: 15 lat płeć: kotka

Ta krucha i delikatna istotka szuka spokojnej przystani na jesień swojego życia.

Kociarnia to nie jest już miejsce dla niej. Za dużo hałasu, gonitw, za wiele się tu dzieje dla kota w jej wieku.
Kajtusia ma 15 lat, jest bardzo spokojną i cichą koteczką, wiele miejsca nie zajmie, lubi inne koty i doskonale się z nimi dogaduje. Parapet, to jej ulubione miejsce spędzania czasu. Gdyby znalazł się kawałek miejsca w Twoim domu i sercu dla niej, to Kajtusia z wdzięczności będzie Ci długo i głośno mruczeć do ucha, bo potrafi to robić jak żaden inny kot.

Kotka jest wysterylizowana, odrobaczona, zaszczepiona, zaczipowana, testy FelV i FiV ujemne.

W sprawie adopcji Kajtusi pisz do Izy: iza7maj@gmail.com

Kocia rodzinka w potrzebie!
Późna jesień i zima to ciężki czas dla kotów żyjących na dworze Kocia rodzinka, mimo swojego miejsca w komórce, regularnego jedzenia i ciepłych budek, pochorowała się. Dokarmiającym je osobom udało się złapać dwie najmłodsze koteczki na wizytę do weterynarza, ich mamusia nie była w tym zakresie skłonna do współpracy. czytaj całość

https://pomagam.pl/remikwtarapatach
Koty wolno żyjące nie mają w życiu lekko :( Remik miał szczęście, że na swej drodze spotkał dobrego Człowieka, który mimo przedświątecznej gonitwy potrafił dostrzec jego problemy i miał determinację i chęć, by te problemy spróbować rozwiązać.  Kulejącego wypatrzyła Karmicielka i po konsultacji z nami złapała i zawiozła do całodobowej kliniki. czytaj całość