3 maluchy ze Starego Widzewa
Maluszki trafiły do nas jako efekt łapanki na Starym Widzewie – poprzednie mioty z tego miejsca wszystkie ginęły pod kołami – niestety przez wiele miesięcy nie udawało się złapać kotki. Chore, z kocim katarem i świerzbem skórnym malce mieszkały zaraz obok ruchliwej ulicy – dzięki determinacji Asi i Kasi 3 z 4 malców zostały odłowione – polowania na 4 wciąż trwają. Matka małych zginęła pod kołami :(
Maluszki mają około 10 tygodni, jeszcze trochę straszą, że są bardzo groźne;)
Są 2 dziewczynki i jeden chłopczyk.
Dzięki wspaniałym ludziom – bardziej bura dziewczynka znalazła tymczasowe schronienie u Chłopaka Ani – za co bardzo dziękujemy! Teraz trzeba dziewczynę wyleczyć ze świerzba skórnego, zaszczepić, doswoić i szukać domu
Dziewczynka szylkretowa i biało-czarny chłopczyk pojechali do znajomych Asi i prawdopodobnie to nie jest dom tymczasowy tylko zostaną tam na stałe;)