Adoptusie. Łucja – kocia Marilyn Monroe. Już w domu :)

imię: Łucja wiek: ok 4 lat płeć: kotka

Jej uroda niewątpliwe zachwyca, a pieprzyk na prawym policzku przywołuje tylko jedno skojarzenie;-) Ale jeszcze niedawno Łucja zupełnie nie przypominała gwiazdy filmowej… Pojawiła się pewnego dnia w miejscu, gdzie stołują się wolno żyjące koty z okolicy. Oswojona kotka, która najwyraźniej przyszła szukać pomocy. Była cała w strupach, wciąż się drapała i wyskubywała sobie sierść. Bardzo mizernie wyglądała i widać było, że cierpi. Trafiła do lecznicowego szpitaliku, a niedawno do naszego nowego lokalu. Problemy ze skórą okazały się być prawdopodobnie spowodowane alergią pokarmową. Łucja jest już pod naszą opieką prawie 2 miesiące, w tym czasie dostawała jedynie hypoalergiczną karmę i widać znaczną poprawę – rany na skórze się zagoiły, a futerko ładnie już odrasta. Łucja przestała się też drapać i wyskubywać sobie sierść. Musiała jednak być odizolowana od innych kotów, aby nie zjadła czegoś, co mogłoby wywołać alergię. Siedzi więc sobie sama w pokoiku, ale widać, że samotność bardzo jej doskwiera. Ma na szczęście duże okienko, przez które może sobie patrzeć na świat, ale widać że brakuje jej towarzystwa – zwłaszcza człowieka. Jest bardzo spokojna i delikatna. Z początku nieśmiała – ale po chwili sama nadstawia główkę do głaskania i pięknie mruczy ubijając przy tym swoje posłanko. Niekiedy sama zagada do nas cichutkim „gru, gru”. Nie sposób wtedy jej odmówić;-)

Łucja bardzo dużo się już wycierpiała, ale mamy nadzieję, że jej problemy skórne już nie powrócą, ale jeśli to faktycznie alergia pokarmowa – Łucja będzie stale wymagała takiej diety. Stopniowo jednak wprowadzamy nowy pokarm i obserwujemy czy problem nie powraca.

Każdego Kto byłby zainteresowany jej adopcją, prosimy o kontakt z Izą: immmb@op.pl tel.: 662 149 442

Łucja ma ok 4 lat, posiada książeczkę zdrowia: jest odrobaczona, zaszczepiona i wysterylizowana. Załatwia się do kuwety.