Rybka – kolejne wieści z nowego domu:-)

Aktualizacja: 18.09.2013 r.

Rybka chyba zaklimatyzowała się już na dobre, mamy kolejne wieści od jej Opiekunki:)

[...]kotki się prawdopodobnie w sobie zakochały, aczkolwiek czasem zastanawiam się jaką miłością ponieważ Rybka czasem starszego kolegę traktuje jako mamę wyszukując piersi, ale on cierpliwie zajmuje się nią. Stworzyli fajny duet, do zabawy i przytulanek ;) Rybka bardzo się otworzyła, jest niesamowicie towarzyska, co noc całuje mnie po twarzy i domaga się smyrania :)

Cieszymy się, że Rybka znalazła wreszcie swoje miejsce na ziemi:)

Aktualizacja: 4.09.2013

Jak czytaliście z pewnością, nasz Rybka wróciła z adopcji, ze względu na uczulenie właścicieli. Po powrocie z adopcji została poddana zabiegowi sterylizacji i zostały rozesłane ponowne jej ogłoszenia. Dzięki nim od wczoraj Rybka jest już w swoim domu. Ogromnie się cieszymy, bo Rybka, to kotek, który musi mieć swojego człowieka, któremu będzie pokazywał swoje śmieszne wygibasy, z którym będzie realizował swoje zwariowane pomysły i którego pokocha już na całe życie. Powodzenia nasza rozrabiaczko :)
Mam już newsy z domku Rybki: „Rybka bardzo ładnie się zaaklimatyzowała, ubiega się o przytulanie, widać że jest szczęśliwa kiedy poświęca się jej uwagę  :) O dziwo szybko polubili się z zamieszkałym już rezydentem, ganiają się, latają i szaleństwo nie ma końca, poprychuje bardzo sporadycznie. Chyba się w sobie zakochali bo na zmianę z zabawą przytulają się i dają buziaczki. Ma apetyt i wszystko jest w jak największym porządku :)”

Rybka ma tylko 5 m-cy, a już tak wiele przeszła w trakcie swojego krótkiego życia. Wraz ze swoim rodzeństwem trafiła do nas w Dzień Dziecka. Wszystkie kociaki miały mocno zaawansowany koci katar i jeszcze chwila, a potraciłyby oczy. Minęło kilka tygodni, po kocim katarze nie było śladu i wreszcie wszyscy po kolei znajdywali domy. Na Rybkę też przyszedł czas, choć nie była to łatwa adopcja, bo Rybka była bojaźliwa i potrzebowała czasu, aby zaufać nowym ludziom i zaklimatyzować się w swoim miejscu.
No i pewnie się zaklimatyzowała, ale tym samym czasie skończył się jej pobyt w nowym domu – alergia jednego z opiekunów…
I Rybka wróciła do lecznicowego hoteliku. Jest zdezorientowana i nie za bardzo rozumie, co się stało. Czy zawsze już będzie tak „przerzucana” z miejsca na miejsce?

Rybka wyrosła na piękną dymno-białą pannicę. Zamglone oczko, będące śladem po przebytym kocim katarze, w ogóle nie dobiera jej uroku. Rybce też w niczym nie przeszkadza, jest to jedynie kosmetyczny defekt.
Mamy nadzieję, że los się wreszcie do niej uśmiechnie i będzie wiodła szczęśliwe życie domowego kota u boku swoich Dużych, prawdziwych, takich już na zawsze.

Rybka aktualnie przebywa w lecznicowym hoteliku, gdzie czeka na swój dom.
W sprawie adopcji Rybki, prosimy o kontakt mailowy: gonerek@tlen.pl lub telefoniczny – bezpośrednio z lecznicą pod nr tel.: 42 650-00-74

 



KOTYlion – z miłości do kotów

Strona powstała z miłości do kotów i z potrzeby niesienia im pomocy.

Jesteśmy grupą ludzi, których połączył jeden cel - pomoc kotom porzuconym, niechcianym, niczyim.

Jesteśmy z Łodzi i pomagamy przede wszystkim łódzkim kotom.

Grupa Kotylion znajduje się pod opieką Fundacji Viva! Jesteśmy formalną grupą, działająca na rzecz pomocy kotom, tworzącą domy tymczasowe, pomagającą kotom wolno żyjącym i przebywającym w Łódzkim Schronisku dla Zwierząt oraz sterylizującą koty wolno żyjące.

Jeśli chcesz wesprzeć nasze działania możesz dokonać wpłaty darowizny na nasze subktonto w Fundacji Viva!, z którego wszystkie zebrane środki są przeznaczane na pomoc naszym podopiecznym. Grupa KOTYlion, jako projekt Fundacji Viva! posiada status organizacji pożytku publicznego, zatem każda wpłata na nasze konto może być odliczona od podatku.

UWAGA, NOWY NUMER KONTA!!!
20 1600 1462 1030 9079 0000 0007
Fundacja Międzynarodowy Ruch na Rzecz Zwierząt - Viva!
ul. Kawęczyńska 16 lok. 39
03-772 Warszawa
KRS 0000135274
NIP: 525-21-91-290
Dla przelewów zagranicznych:
SWIFT PPABPLPKXXX
IBAN: PL20 1600 1462 1030 9079 0000 0007