Adoptusie. Stefan już w domu.
imię: Stefan wiek: ok. 8 lat płeć: kot |
Dziękujemy Asi za wirtualne zaadoptowanie Stefka oraz czynne włączenie się w poszukiwanie domu dla niego. Właśnie dzięki takim osobom możemy dalej pomagać! Teraz jeszcze prawdziwy dom potrzebny!
Aktualizacja: 24.05.2013
Stefciu był dzisiaj w lecznicy na szczepieniu i chipowaniu.
To jest baaaardzo grzeczny kotek, nawet nie pisnął. Pochodził sobie po lecznicy, może nie całkiem pewnie, ale też nie brzuszkiem przy ziemi, nawet były chwile, że ogon zaczynał wędrować do góry.
Zobaczcie na zdjęciu jaki on jest duży w porównaniu do najmniejszego typowego transportera:
Stefan jest niechcianym spadkiem, który ktoś odziedziczył wraz z mieszkaniem. Stare meble poszły na śmietnik, stary kot na klatkę schodową.
Nawet nie znaliśmy jego imienia – Stefanem nazwała go pani, która go dokarmiała na schodach i powiadomiła Kotylion o tym biedaku.
Stefan jest przepięknym, wielkim czarnym wykastrowanym kocurem, zdjęcia nie oddają jego uroku. Jest bardzo łagodny, lubi zabawę z dziećmi, nie boi się jakoś panicznie psów i innych kotów.
Kocisko jest zdrowe, zadbane i jedynie z racji wieku (około 8 lat) trzeba mu usunąć kamień nazębny, co będzie zrobione na koszt fundacji. Bez problemu korzysta z kuwety.
Stefan bardzo pilnie szuka domu, chwilowo jego miejscem na ziemi jest fundacyjna klatka, co dla kota kanapowego, którym był zapewne przez całe swoje życie jest dużym dyskomfortem.
Przy oddaniu kota będzie podpisywana umowa adopcyjna.
Jeśli marzy Ci się domowa czarna pantera zadzwoń lub napisz do Ewy:
ewa5431@wp.pl 691 705 664