Adoptusie. Zyzio – w domu :)
imię: Zyzio wiek: 4 miesiące płeć: kot |
Szukam i szukam domu i nic. Zyziu.
Hej, no ile można czekać na własny dom?
Czwarty miesiąc mi niedługo stuknie i zaraz się okaże, że jestem „za stary” na przeprowadzkę.
Matka i rodzeństwo już na swoim, a ja plincuję u tej tymczasowej ciotki, co to z dobrego serca nas wzięła. Miało być, że szybko małe kotki pójdą na swoje, a ja utknąłem.
No kocham ją, przytulam się do niej i mruczę, ale ona chyba ma mnie już dość, bo nudzę się tu jak mops i trochę rozrabiam. Te jej duże koty nie chcą się ze mną bawić – za szybko biegam czy co?
Nie marudzę przy misce, wiem po co jest kuweta, drapaki też ogarniam.
Mówią, że jestem zdrowy, zaszczepiony i odrobaczony, mam chip i chwilowe imię Zyzio czyli mam wszystko co mieć powinienem oprócz domu. nawet urody mi trudno odmówić.
Chętnie się przeprowadzę teraz, zaraz, byle było się tam z kim pobawić (jakiś inny wyścigowy kotecek?) i do kogo przytulić.
Chcesz mnie, to kontaktuj się z Dorotą: filichdorota67@wp.pl telefon 696094588 (najlepiej po 17,00)
Przy oddaniu będzie podpisywana umowa adopcyjna.