Borys – zostaje w domu tymczasowym na stałe :)

Aktualizacja: 20.06.2020

Borys zostaje w domu tymczasowym na stałe :)
Borys zabrany z działek na szczęście doskonale odnalazł się w domu. Kocur po działkowych przejściach ewidentnie cieszy się z dachu nad głową, kociego towarzystwa i dobrego jedzenia. Bez większego problemu w ciągu kilku tygodni dogadał się też z rezydentem i teraz obaj śpią w łóżku razem z opiekunami. Borys to bezproblemowy kot, dlatego ku naszej uciesze zostaje tam na stałe. Powodzenia kocurku!

 

02.06.2020

Dziś opowiemy Wam o Borysie, któremu naprawiliśmy zęby ;)
z prośbą o wsparcie jego leczenia i kciuki :) 
Jego historia wciąż się toczy, mamy nadzieje, że będzie miała szczęśliwe zakończenie…
Borys pojawił się na działkach Azalia kilka lat temu. Potężny, dostojny, czarny pan kot. Został złapany na kastrację rok temu, potem wypuszczony gdyż wydawał się być dzikusem. Zaprzyjaźnił się z innym kotem działkowym – Śnieżynem. Niestety Śnieżyn (też kiedyś leczony przez nas) zostawił kolegę i zmienił stołowkę a czarny kocurek został na działce u swojej karmicielki sam. Przez ostatni rok przeszedł prawdziwa przemianę. Nagle pozwolił się głaskać, ocierał się o nogi swojej opiekunki, domagał uwagi i pieszczot. Niestety – przestał też jeść, a karmicielce nie podobał się jego spory brzuch. Postanowiłyśmy złapać kocura i zawieźć na przegląd do lecznicy. W zasadzie udało się go wziąć na ręce i włożyć do transportera. W lecznicy pozwolił przy sobie zrobić wszystko. Nazwaliśmy go Borys. Zęby miał straszne: kilka brakujących, a te, które były, miały spory kamień. Infekcja dróg oddechowych była ewidentna, a reszty kiepskiego stanu dopełniał duży brzuch, bolący przy dotyku. Pobraliśmy krew, ale wyniki były dobre, jedynie podwyższone parametry wątrobowe. Testy fiv i felv ujemne..
Podczas operacji usunięto mu 8 zębów – praktycznie sam kamień i zęby bez korzeni… Musiało go boleć.
Dochodził do siebie w lecznicy.
Niestety – źle znosił zamknięcie w klatce, a że nie stronił od głaskania i stał się bardzo przyjazny dla człowieka… trafił do domu tymczasowego z… opcją pozostania na stałe, jeśli tylko spodoba mu się życie wśród ludzi :) Trzymajcie kciuki ;)
a jeśli ktoś z Was może wspomóc leczenie Borysa – będziemy wdzięczni za darowizny dla niego na konto:
20 1600 1462 1030 9079 0000 0007
Fundacja Międzynarodowy Ruch na Rzecz Zwierząt – Viva!
ul. Kawęczyńska 16 lok. 39
03-772 Warszawa
tytułem: darowizna dla Borysa
Dla przelewów zagranicznych:
SWIFT PPABPLPKXXX
IBAN: PL20 1600 1462 1030 9079 0000 0007
Dziękujemy za każdą pomoc!



KOTYlion – z miłości do kotów

Strona powstała z miłości do kotów i z potrzeby niesienia im pomocy.

Jesteśmy grupą ludzi, których połączył jeden cel - pomoc kotom porzuconym, niechcianym, niczyim.

Jesteśmy z Łodzi i pomagamy przede wszystkim łódzkim kotom.

Grupa Kotylion znajduje się pod opieką Fundacji Viva! Jesteśmy formalną grupą, działająca na rzecz pomocy kotom, tworzącą domy tymczasowe, pomagającą kotom wolno żyjącym i przebywającym w Łódzkim Schronisku dla Zwierząt oraz sterylizującą koty wolno żyjące.

Jeśli chcesz wesprzeć nasze działania możesz dokonać wpłaty darowizny na nasze subktonto w Fundacji Viva!, z którego wszystkie zebrane środki są przeznaczane na pomoc naszym podopiecznym. Grupa KOTYlion, jako projekt Fundacji Viva! posiada status organizacji pożytku publicznego, zatem każda wpłata na nasze konto może być odliczona od podatku.

UWAGA, NOWY NUMER KONTA!!!
20 1600 1462 1030 9079 0000 0007
Fundacja Międzynarodowy Ruch na Rzecz Zwierząt - Viva!
ul. Kawęczyńska 16 lok. 39
03-772 Warszawa
KRS 0000135274
NIP: 525-21-91-290
Dla przelewów zagranicznych:
SWIFT PPABPLPKXXX
IBAN: PL20 1600 1462 1030 9079 0000 0007