charytatywna – kocięta z Rąbienia

Ostatnio bardzo dużo u nas się dzieje. Tylko w ostatnią niedzielę pod naszą opiekę trafiło 7 kociąt i 3 dorosłe koty. Nie liczymy starszych podopiecznych… Nasz hotelik i szpitalik w zaprzyjaźnionej lecznicy pękają w szwach…

Kocięta z Rąbienia to efekt niedzielnej łapanki „dzikich” kotów. 4 malce w wieku ok. 4-5 tygodni, wcale nie prychające i nie takie dzikie – po odrobaczeniu, zaszczepieniu i socjalizacji będziemy im szukać nowych domów. Kocięta kotów wolno żyjących do osiągnięcia wieku 3 miesięcy raczej łatwo dają się oswoić. Dla nich to ogromna szansa – na ciepły dom, a nie krótkie i ciężkie życie dzikiego kota…

Dlaczego odrobaczamy i szczepimy, a nie „zrzucamy” tego obowiązku na przyszły dom stały? Po pierwsze – bo takie są u nas wypracowane latami dobre procedury adopcyjne – staramy się, by nawet malce wychodziły przynajmniej jednokrotnie zaszczepione. Ze względu na ich bezpieczeństwo – malutkie kociaki w okresie odstawienia od mamy a przed zaszczepieniem, są szczególnie narażone na wirusy kociego kataru i panelukopenii – zapobieganie zawsze jest tańsze i skuteczniejsze niż późniejsze leczenie. Wirus panleukopenii przeżywa do pół roku w otoczeniu, można go przynieść „z dworu” czy piwnicy, wcale o tym nie wiedząc. I trzeba ogromnego szczęścia i bardzo kosztownego leczenia, by uratować życie kota chorego na panleukopenię, to jak ruletka.

Nie po to ratujemy kocie istnienia, by nie zadbać o ich dalsze bezpieczeństwo i dobry start w życie. Nie po to tyle osób – także Wy – pomagacie nam pomagać, byśmy mogli zmarnować pracę lekarzy i wolontariuszy oraz – Wasze darowizny. One muszą być mądrze spożytkowane – by dawać pomoc długofalową.

Zbieramy na: odrobaczenie i szczepienie kociąt oraz wszystkie zabiegi niezbędne, by maluszki przygotować do adopcji. Mamy nadzieję, że malce same zaczną jeść, bo na razie to niezła zabawa – karmienie z ręki razy sztuk cztery.

Dziękujemy – tylko dzięki Wam możemy pomóc tym niczym kociakom wystartować w lepsze życie. Bez Waszej pomocy nic nie byłoby możliwe.

 

Wpłat można dokonywać bezpośrednio na nasze konto w Vivie!:

95 2030 0045 1110 0000 0255 4830 Fundacja Międzynarodowy Ruch na Rzecz Zwierząt – Viva! ul. Kawęczyńska 16 lok. 42a 03-772 Warszawa KRS 0000135274 NIP: 525-21-91-290 Bank BGŻ

z dopiskiem: kociaki z Rąbienia

 

dziękujemy!..



KOTYlion – z miłości do kotów

Strona powstała z miłości do kotów i z potrzeby niesienia im pomocy.

Jesteśmy grupą ludzi, których połączył jeden cel - pomoc kotom porzuconym, niechcianym, niczyim.

Jesteśmy z Łodzi i pomagamy przede wszystkim łódzkim kotom.

Grupa Kotylion znajduje się pod opieką Fundacji Viva! Jesteśmy formalną grupą, działająca na rzecz pomocy kotom, tworzącą domy tymczasowe, pomagającą kotom wolno żyjącym i przebywającym w Łódzkim Schronisku dla Zwierząt oraz sterylizującą koty wolno żyjące.

Jeśli chcesz wesprzeć nasze działania możesz dokonać wpłaty darowizny na nasze subktonto w Fundacji Viva!, z którego wszystkie zebrane środki są przeznaczane na pomoc naszym podopiecznym. Grupa KOTYlion, jako projekt Fundacji Viva! posiada status organizacji pożytku publicznego, zatem każda wpłata na nasze konto może być odliczona od podatku.

UWAGA, NOWY NUMER KONTA!!!
20 1600 1462 1030 9079 0000 0007
Fundacja Międzynarodowy Ruch na Rzecz Zwierząt - Viva!
ul. Kawęczyńska 16 lok. 39
03-772 Warszawa
KRS 0000135274
NIP: 525-21-91-290
Dla przelewów zagranicznych:
SWIFT PPABPLPKXXX
IBAN: PL20 1600 1462 1030 9079 0000 0007