ChMurka marmurka – w domu :)
Aktualizacja: 17.01.2016
Chmurka powolutku się otwiera. Je już ładnie – choć nadal wspieramy jej łaknienie sterydem. Zmniejszamy podawane dawki, a w środę zamierzamy podać steryd ostatni raz i mamy nadzieję, że bez tego mocnego wspomagacza apetyt Chmurki się nie zmniejszy. Kicia bardzo tęskni za człowiekiem. W jego obecności rozkwita – tuli się, ociera, wdzięczy, a wzięta na ręce mruczy rozkosznie. Cudna, delikatna, wrażliwa kicia o niezwykle umaszczonym futerku i pięknych oczach, która najbardziej na świecie potrzebuje własnego domu i kochającego opiekuna.
Gdyby komuś skradł serce ten koci ideał – piszcie do Izy: immmb@op.pl
04.01.2016
Chmurka trafiła do schroniska 21.12 razem ze swoim kocim kolegą, jako niechciany spadek po zmarłym. Jak to zazwyczaj w takich przypadkach bywa, koty – przerażone i zestresowane nagła zmianą zaszyły się w największą dziurę i przestały jeść. O ile koci kolega szybko znalazł dom i po dwóch dniach głodówki przerwał jedzeniowy strajk, to Chmurka nie miała tyle szczęścia. Dni mijały a kotka nie jadła, dlatego 30.12 zdecydowaliśmy się ją zabrać ze schroniska nim będzie za późno…
Chmurka zamieszkała w naszym szpitaliku. Zostawiliśmy jej swobodę poruszania się, otworzyliśmy klatkę by mogła wyglądać przez okno czy wygrzewać się na parapecie, by poczuła, że nie jest więźniem i ze wciąż komuś na niej zależy. Niestety Chmurka, pomimo naszych starań, nadal odmawia jedzenia :( musimy karmić ją na siłę, co znosi bez cienia agresji. Oprócz tego dostaje preparaty wzmacniające, uspokajające, witaminy i czekamy w niepokoju na cud…
Robimy wszystko by jej zapewnić miłość i poczucie bezpieczeństwa. Głaszczemy, tulimy, czule przemawiamy – Chmurka ożywia się wtedy, kręci piruety i strzela baranki – ale jeść nie chce :( Przyczynę chyba znamy – kociarnia to jednak nie dom, a codziennie inna wolontariuszka to nie swój ukochany człowiek, którego właśnie zabrakło…
Chmurka jest bardzo delikatną, wrażliwą kotką i teraz, gdy jej świat się zawalił potrzebuje znów poczuć się bezpiecznie by odzyskać nadzieję i zacząć jeść, dlatego bardzo, bardzo potrzebny jej dom, dom spokojny, doświadczony i cierpliwy. Można powiedzieć, że dom na wagę życia.
W sprawie Chmurki pisz do Izy: immmb@op.pl
My oczywiście będziemy walczyć o zdrowie Chmurki i starać się ze wszystkich sił, by wreszcie przerwała głodówkę. Chmurka ma wszystko by rozkochać w sobie jakiegoś dobrego człowieka i być szczęśliwą – musi w to tylko uwierzyć. Jeśli ktokolwiek chciałby pomóc w kosztach leczenia Chmurki – prosimy o darowizny na konto:
95 2030 0045 1110 0000 0255 4830
Fundacja Międzynarodowy Ruch na Rzecz Zwierząt – Viva!
ul. Kawęczyńska 16 lok. 39
Dla przelewów zagranicznych:
SWIFT GOPZPLPW
IBAN: PL95 2030 0045 1110 0000 0255 4830
w tytule wpisując: darowizna Chmurka
Chmurkę można też wspomóc, licytując Kotylionki na naszych aukcjach: http://charytatywni.allegro.pl/listing?query=dla%20chmurki&scope=all
Dziękujemy!