Ania i Frania rozpoczynają nowe życie
Obie kotki już w swoich domach :) Dziękujemy za pomoc :)
Aktualizacja: 18.06.2013 r.
Niedziela była dla nas wyjątkowo trudna… I pracowita…
Pod naszą opiekę trafiło masę kociąt, trafiły też dwie koteczki po zmarłym – przepiękne, młodziutkie, śliczne. Cuda prawdziwe. Nazwaliśmy je Ania i Frania. Są przekochane – ufne, miłe, tak bardzo spragnione czułości – ale i trochę zaniedbane, wychudzone, kichające… Nie mają apetytu. Za to za wszelką cenę chcą być blisko człowieka. Lgną do rąk, wtulają się w twarz… A kiedy się od nich odchodzi stają się smutne, przygaszone, nieszczęśliwe. Te dwie kocie piękności straciły swój dom – są zdezorientowane i przestraszone. Ich świat tak nagle się zawalił, z dnia na dzień. Widać, że tęsknią za domem i nie radzą sobie z obecną sytuacją…
Czeka nas sporo pracy – będziemy karmić – bo kotki są bardzo wychudzone, będziemy leczyć koci katar i skórę, na której widać ślady grzybicy. Postaramy się też zadbać o psychikę i przywrócić tym pięknym koteczkom radość życia.
Prosimy Państwa o wsparcie finansowe na leczenie i sterylizację tych dwóch kocich piękności.
Ania i Frania zaczynają nowe życie. Pomóżmy im w tym wspólnie.
Jeśli Ktoś z Państwa chciałby pomóc rozpocząć im strat w nowym życiu, będziemy bardzo wdzięczni za każdy grosik wparcia.
Wpłat można dokonywać bezpośrednio na nasze konto w Vivie!:
95 2030 0045 1110 0000 0255 4830
Fundacja Międzynarodowy Ruch na Rzecz Zwierząt – Viva!
ul. Kawęczyńska 16 lok. 42a
03-772 Warszawa
z dopiskiem: Ania i Frania
17.06.2013 r.
Jasnodymna ślicznotka i półdługowłosa czarno-biała piękność – dwie kotki po zmarłym. Obie przepiękne zarówno wyglądem jak i charakterem. Przemiłe, lgnące do człowieka, delikatne, prokocie, młodziutkie. Koty bez wad. Jeszcze chudziutkie, ale już teraz widać, jak cudowne to koty.
Więcej o nich – wkrótce.
W sprawie przyszłej adopcji dziewczynek prosimy kontaktować się z Martą gonerek@tlen.pl lub Anetą anetylak@yahoo.com