Hugo teraz Maniuś – leczymy się
Hugo został przechrzczony na Mańka, gdyż po prostu przyniósł sobie to imię i wszyscy zgodnie uznali u Magdy w domu, że tak ma mieć na imię. Kociak jest naprawdę świetnym kociakiem. Kontaktowy, wesoły i pro ludzki. Niestety czas spędzony na parkingu, na którym go znaleziono, odcisnął piętno na kocim zdrówku i mały dostaje teraz antybiotyk. Na szczęście leczy się szybko, kaszelek już w zaniku, oczko przestało łzawić, pozostało niewielkie kichanie. Kotek zaprzyjaźnił się z kotami Magdy i szaleje z nimi. Będziemy mu więc szukać domu najchętniej z kocim towarzystwem, bo najwidoczniej Maniutek nie jest samotnikiem.
W przyszłym tygodniu mamy nadzieję na całkowity powrót do zdrowia i zaczynamy intensywne poszukiwania super domku.