Fikus i Jukka – już w domach :)
Historia jak smutna tak popularna w sezonie letnim. Komuś okociła się w domu kotka (może dla zdrowia, może, dlatego, że nie chcieli jej skrzywdzić sterylizacją). Kociaki podrosły i zaczął się problem. Problem szybko rozwiązano – kociaki zostały zapakowane w karton i podrzucone na podwórko dobrych ludzi. Niestety, nie mogły tam zostać, trafiły pod opiekę Fundacji Kotylion.pl. Przebywają w tej chwili tymczasowo w „hoteliku”, który jest miejscem przetrzymywania dzikich kotek po sterylizacji. Nie jest to koci raj, bo muszą siedzieć w klatce, ale nie jest to też uliczna poniewierka Kociaki są dwa, czarne z białymi dodatkami – koteczka, Jukka ze śmiesznie podzielonym kolorystycznie na pół pyszczkiem i różowym noskiem oraz kocurek z czarnym nochalkiem i białą końcówką ogona. Dzieciaki urodziły się na przełomie maja i czerwca. Są zdrowe, odpchlone, odrobaczone i zaszczepione. Przed oddaniem zostaną również zachipowane. Pięknie korzystają z kuwety. Bardzo lubią głaskanie i przytulanie. Szukamy dla nich najchętniej wspólnego domu (nie jest jednak warunek konieczny), bo dwa kociaki lepiej się chowają, szaleją razem, a do człowieka przychodzą na przytulanki. Na ich zabawy i szaleństwa można patrzeć godzinami.
Jeśli chcesz dać im dom zadzwoń lub napisz: 691 705 664 ewa5431@wp.pl Przy oddaniu kociąt będzie podpisywana umowa adopcyjna.