Kocia rodzinka porzucona w lesie. Hatsu choruje…

Aktualizacja: 26.06.2012 r.

Rodzinka z lasu odpoczęła już po swojej leśnej, przykrej przygodzie. Kociaki zostały wczoraj zaszczepione. Są radosne, zabawowe i wariują jak głupie.  Energia je rozpiera. Biało – rudy kociak jest już we własnym domku, dla rudzielca też mamy już suuuuper domek – domek nam znany i sparwdzony – namawiamy Domek na dwupak, ale domek ma już jednego kota i nie chce dwóch niestety. Niedługo się pewnie rozstrzygnie ;)
Niestety – są i gorsze wieści…
Hatsu w niedzielę poczuła się gorzej. Prawdopodobnie uznała, że dzieci są już bezpieczne, więc sama też troszkę „odpuściła” :(
Dostała biegunkę, wczoraj wymiotowała – głównie kłaczkami. Została odizolowana od kociąt, pobrana została krew do badania a dziewczynka dostała kroplówkę. Na szczęście – troszkę sama je – dostaje Intestinala na uspokojenie jelitem.
Kciuki potrzebne za wyniki badań, by nic strasznego w nich nie wyszło.

17.06.2013 r.

Wczoraj pod opiekę Kotyliona trafiła kolejna porzucona kocia rodzinka. Tym razem ktoś wyrzucił domową kotkę z kociętami w lesie. Dobra Dusza trafiła na kicię i nie pozwoliła jej zginąć. Oto relacja „z pierwszej ręki”:

Dziś podczas spaceru w lesie, niedaleko wsi podeszła do nas koteczka. Kiciunia oswojona, miaucząca i szukająca kontaktu. Szła z nami z pół kilometra, prawie do samej wsi.
Myśleliśmy, ze jest czyjaś i że taka zaczepialska. Gdy wracaliśmy na naszą działkę znów do nas podeszła i szła przy nodze i pomiaukiwała, aż zaczęło być ewidentne, że gdzieś nas prowadzi.

I zaprowadziła.
W lesie, za małym pagórkiem na porzuconej przez ludzi starej torbie na kicunię czekały trzy kocięta.
Czarnuszek z białymi łapkami, bikolorek rudy i rudasek.
Maluszki były ostrożne, wystraszone. Myślę, ze  w wieku 7-8 tygodni.
A mamusia zadowolona, udeptująca tą starą torbę, którą wybrała na legowisko, bo pewnie jej pachnie ludźmi.
Miejsce nie jest osłonięte, maluchy nie są ukryte. Jakikolwiek pies czy lisy i będzie po nich.
Widać, że to domowa kotka, wyrzucona pewnie z powodu ciąży.
Chuda bardzo. Ocierała się, przytulała. No słodycz niesamowita.
Wróciliśmy na działkę, wyprowadziłam samochód i pojechałam do pobliskiego sklepu po jakiekolwiek kocie żarcie.
Trudno było mi znaleźć znów kocięta, ale kotka czekała przy drodze.
Nakarmiliśmy ją i maluchy, zostawiliśmy też miseczkę z wodą.
Przy okazji obejrzałam dokładnie malce. Wyglądają na zdrowe. Oczy ładne, czyste, brak jakichkolwiek  nadżerek na językach czy w pyszczkach, dupki czyste.
Tam jest spokojna okolica i pomieszkują w niej koty, ale jeśli mają młode, to gdzieś bliżej ludzi, we wsi, na działkach i są to albo domowe koty, albo typowe dzikuski.
A ta jest inna. Mieszka w tym lesie, ale na tej cholernej starej torbie.”

fot. Olga Fajkowska

Kociaki i ich cudna mamusia są teraz u nas, na razie w kojcu, który wypożyczyła Olga, bo „na szybko” udało się zorganizować tylko małą klatkę, rano pojadą na przegląd do lecznicy.
Śliczna rodzinka i wygląda na zdrowiutką.  Choć mamunia chudziuteńka.
Olga :1luvu:  – super akcja  :ok:

Za chwil kilka maluchy i mamusia będą szukały domków stałych – ale najpierw je odrobaczymy, zaszczepimy, zaczipujemy, a mamunia przed oddaniem do adopcji będzie wysterylizowana.

Jeśli ktoś chciałby wspomóc nas w opiece nad rodzinką -
wpłaty można kierować na subkonto Kotyliona w Vivie:

95 2030 0045 1110 0000 0255 4830
Fundacja Międzynarodowy Ruch na Rzecz Zwierząt – Viva!
ul. Kawęczyńska 16 lok. 42a
03-772 Warszawa
tytułem : darowizna dla rodziny z lasu

 

 



KOTYlion – z miłości do kotów

Strona powstała z miłości do kotów i z potrzeby niesienia im pomocy.

Jesteśmy grupą ludzi, których połączył jeden cel - pomoc kotom porzuconym, niechcianym, niczyim.

Jesteśmy z Łodzi i pomagamy przede wszystkim łódzkim kotom.

Grupa Kotylion znajduje się pod opieką Fundacji Viva! Jesteśmy formalną grupą, działająca na rzecz pomocy kotom, tworzącą domy tymczasowe, pomagającą kotom wolno żyjącym i przebywającym w Łódzkim Schronisku dla Zwierząt oraz sterylizującą koty wolno żyjące.

Jeśli chcesz wesprzeć nasze działania możesz dokonać wpłaty darowizny na nasze subktonto w Fundacji Viva!, z którego wszystkie zebrane środki są przeznaczane na pomoc naszym podopiecznym. Grupa KOTYlion, jako projekt Fundacji Viva! posiada status organizacji pożytku publicznego, zatem każda wpłata na nasze konto może być odliczona od podatku.

UWAGA, NOWY NUMER KONTA!!!
20 1600 1462 1030 9079 0000 0007
Fundacja Międzynarodowy Ruch na Rzecz Zwierząt - Viva!
ul. Kawęczyńska 16 lok. 39
03-772 Warszawa
KRS 0000135274
NIP: 525-21-91-290
Dla przelewów zagranicznych:
SWIFT PPABPLPKXXX
IBAN: PL20 1600 1462 1030 9079 0000 0007