Koniec roku za nami – czas na podsumowania
KOTYlion to grupa kilkunastu osób połączonych chęcią niesienia pomocy łódzkim kotom. Działamy od 2007 roku – od XI 2008 roku w ramach Fundacji Międzynarodowy Ruch na Rzecz Zwierząt – Viva!
Wszyscy jesteśmy wolontariuszami, nie pobieramy wynagrodzenia za pracę w fundacji, a środki na naszą działalność zdobywamy dzięki Państwa dobroci i hojności:
- z wpływów z 1% podatku,
- z wystawianych przez nas aukcji charytatywnych,
- z odsprzedaży gadżetów fundacyjnych,
- ze sprzedaży rękodzieła, które sami – w domowym zaciszu tworzymy,
- ze sprzedaży kalendarza „Na ratunek porzuconym” kocie przemiany – który pokazuje, jak może zmienić się życie chorego czy skrzywdzonego zwierzaka – jeśli tylko spotka na swej drodze ludzi chcących mu pomóc.
Możemy działać tylko dzięki Państwa wsparciu. Składamy więc gorące podziękowania za pomoc finansową, jakiej udzielacie naszym podopiecznym, za wspieranie naszych działań, za serdeczność i dowody sympatii okazywane nam samym.
DZIĘKUJEMY z całego serca. Niby niewiele, ale za tym „dziękuję” kryją się setki uratowanych kocich istnień – dzięki Państwa zaangażowaniu i pomocy.
A teraz słów kilka o tym, co się zdarzyło w 2013 roku :-)
To był bardzo pracowity rok.
- z tytułu 1% podatku na nasze konto wpłynęło 13.132,90 zł – to nasz dotychczasowy rekord :-D – bardzo dziękujemy!
- do naszej grupy dołączyły 3 nowe osoby, których obecność jest dla nas ogromnym wsparciem,
- pod naszą opiekę trafiło ok. 220 kotów domowych, a koszt ich leczenia i utrzymania wyniósł ogółem ok. 60.000,00 zł,
- oddaliśmy do adopcji ok. 170 kotów – do dobrych, sprawdzonych domków – z wieloma opiekunami mamy stały kontakt,
- wysterylizowaliśmy 190 kotów wolno żyjących, a koszt zabiegów to ok. 16.000,00 zł,
- regularnie wspieraliśmy kilku karmicieli – kupując karmę dla ich podopiecznych czy też budując i stawiając budki styropianowe, by koty miały ciepłe i przytulne schronienie przed zimnem.
W ramach oficjalnej współpracy z Łódzkim Schroniskiem dla Zwierząt przy ul. Marmurowej 4:
- napisaliśmy ok. 200 ogłoszeń podopiecznym schroniska, które zamieściliśmy na kilkunastu portalach adopcyjnych,
- zakupiliśmy do schroniska ok. 250 kg suchej karmy dobrej jakości i 100 kg karmy mokrej,
- Zabraliśmy ze schroniska pod opiekę fundacji 42 najbardziej potrzebujące, chore koty, wyleczyliśmy je i znaleźliśmy im nowe domy,
- zamontowaliśmy na kociarni osiatkowane drzwi, które pomagają przetrwać zwierzakom upalne letnie dni.
Niestety – były też porażki :-( 20 kotów nie udało się uratować Odeszły – mimo podjętych prób leczenia i opieki, jaką im zapewnialiśmy. To były cudowne koty – na zawsze pozostaną w naszych sercach i naszej pamięci.
To tak w skrócie – statystycznie… troszkę sucho… ale takie są podsumowania ;-)
Za każdym z tych kocich istnień kryje się osobna historia, każdy z tych kotów jest nam bliski, z każdym związane są wspomnienia i emocje. Wiemy, że te koty i Wam były bliskie – jesteśmy Wam bardzo wdzięczni za to, że mogliśmy im pomóc.
Dziękujemy, że nie pozostajecie obojętni na nasze apele, że zawsze możemy na Was liczyć – to dzięki Wam wciąż możemy pomagać. Bądźcie z nami, bo razem możemy nadal zmieniać świat – nie cały, ale po tej malutkiej cząstce, po kawałku.