Leon – nasz „stary-nowy” podopieczny. W domu :)
Aktualizacja: 15.10.2018
Leon znalazł cudowną Rodzinę i od kilku dni jest jej pełnoprawnym członkiem
Aklimatyzacja przebiegła błyskawicznie, sami spójrzcie
Takie obrazki są dla nas bezcenne
Wielu wspólnych lat i mnóstwo szczęścia życzymy
Aktualizacja: 16.09.2018
Leon powoli się aklimatyzuje w kociarni.
Jest uroczym, spragnionym kontaktu z człowiekiem mruczkiem, który chętnie przyjmuje pieszczoty i chętnie się bawi :) Chyba jedyną skazą na jego cudnym charakterze jest to, że boi się innych kotów :( Niestety z tego też powodu wciąż musi być izolowany :( a to mocno go stresuje. To młody, 2-letni koci kawaler, który potrzebuje rozładować drzemiącą w nim energię w zabawach i gonitwach za piłką, siedzenie w klatce mu to uniemożliwia. Mamy nadzieję, że niedługo będzie mógł tę klatkę opuścić – a przede wszystkim – mamy nadzieję, że w Leonie szybko zakocha się ktoś bardzo fajny i Leon pojedzie roztaczać swój urok u siebie w domu.
Liczymy na Was – udostępniajcie ;)
W sprawie adopcji Leona możecie pisać na adres: k.cybulska@onet.eu lub aneta.kotylion@viva.org.pl
04.09.2018
Leon niespełna dwa lata temu trafił do nas jako kociak i szybko znalazł fajny dom. Kolejne szczęśliwe zakończenie – tak myśleliśmy. Niestety los pokrzyżował wszystkim plany :( W domu Leona dzieci zaczęły chorować, a wyjątkowo silne i często nawracające infekcje skłoniły rodziców do dokładnej diagnostyki. Testy alergiczne okazały się być bezlitosne ( wysoki stopień uczulenia dzieci na ślinę, sierść i naskórek kota ) i przesądziły o dalszym losie Leona. Leon wrócił do nas. Wyrósł na pięknego kocura. Jest zadbany, łagodny i skory do pieszczot. Niestety paraliżuje go strach przed nowym :( Jest zdezorientowany i przestraszony obecnością tak wielu innych kotów. W jego przypadku możemy skrócić kwarantannę, był zaszczepiony, wiemy skąd pochodzi, wykonane testy FIV/FeLV są ujemne. Musimy jednak dać czas Leonowi na aklimatyzację w nowym miejscu, mamy nadzieję, że kocurek szybko zrozumie, że nic złego w naszej kociarni go nie spotka i że inne koty w kociarni z czasem nie będą dla niego tak wielkim problemem jak teraz.
Już teraz zaczynamy szukać Leonowi nowego domu. To uroczy i bardzo miły kot, z łatwością rozkocha w sobie każdego, kto da mu na to szansę. W sprawie jego adopcji piszcie do Kasi: k.cybulska@onet.eu
A gdyby ktoś zechciał dorzucić grosik na wsparcie Leona, odrobaczenie, testy – to dla nas niemałe koszty, zachęcamy do wpłat na nasze konto:
95 2030 0045 1110 0000 0255 4830
Fundacja Międzynarodowy Ruch na Rzecz Zwierząt – Viva!
ul. Kawęczyńska 16 lok. 39
03-772 Warszawa
Dla przelewów zagranicznych:
SWIFT PPABPLPKXXX
IBAN: PL95 2030 0045 1110 0000 0255 4830
tytuł przelewu: darowizna dla Leona
Za każdą wpłatę dziękujemy ♥
* środki niewykorzystane zostaną przeznaczone na cele statutowe fundacji i posłużą innym kotom w potrzebie.