Listopadowe kociaki
Pod naszą opiekę trafiły śliczne ok. 7 tygodniowe kocięta z jednej z podłódzkich wsi. O dziwo ich mama znalazła już dom – właśnie u ludzi, gdzie przed paroma tygodniami znalazła schronienie dla siebie i swoich nowo narodzonych dzieciaczków. Kociaki od samego początku miały wiec dobrą opiekę, ciepłe schronienie i pełną miseczkę. Kotka mama chyba widziała, gdzie iść po pomoc;) Kocięta są już w pełni samodzielne i doskonale radzą sobie bez mamy. Są zdrowe i w dobrej kondycji. Całe dnie spędzają na beztroskiej zabawie i harcach po ogródku. Naprawdę miały wiele szczęścia, że ich mama znalazła dla nich takie dobre schronienie – u dobrych ludzi, którzy jej nie przepędzili. Wręcz przeciwnie – dali jej to, czego pewnie wcześniej nie miała – dom i miłość. Dzięki temu nie marznie ze swoimi dziećmi gdzieś w krzakach czy pod stertą desek. Ale doskonale wiemy, że aby kociaki mogły dalej cieszyć się takim beztroskim życiem i nie chorowały, potrzebują wizyty u weterynarza. Każdy z nich musi zostać odrobaczony, odpchlony i przede wszystkim zaszczepiony! Bo o choroby niestety nie trudno… Dzieciaczków jest czwórka. Wiec robi się z tego niemała sumka. Mamy nadzieję, ze uda nam się zebrać potrzebną kwotę i dzieciaczki wciąż będą mogły wieść beztroskie życie w naszym domu tymczasowym, gdzie będą czekały na swoje domki.
W sprawie adopcji kociaków, prosimy o kontakt z Maćkiem – tel.: 792-127-272
Przy adopcji zostanie podpisana umowa adopcyjna.