Mały Karolek ze schroniska – wygraliśmy!

Aktualizacja: 12.07.2016 r.

Chyba wreszcie możemy napisać że nasz waleczny Karolek wygrał walkę z panleukopenią :-)
To prawdziwy cud -kiedy takie maleństwo pokonuje taką chorobę.
Maluch odzyskał siły, gania rezydentów, bryka, zakumplował się z dwoma domowymi psami. Kiedy nie szaleje – samodzielnie pochłania ogromne ilości jedzenia- w końcu musi nadrobić straty.
Potem – zmęczony i najedzony szuka bezbronnej ofiary , do której może się przytulić i zasnąć.
Co prawda nie wszystkie problemy Karolka się skończyły – oczko nieodwracalnie uszkodził koci katar. Na rogówce pojawił się zrost i teraz 6x dziennie malec otrzymuje krople do oczu.
Mamy nadzieję zatrzymać postępowanie tych zmian, oczywiście oczko malucha nigdy nie będzie wyglądało normalnie, ale
chcielibyśmy żeby widział na nie jak najlepiej.
Kiedy już ustabilizujemy sytuację z oczkiem, i zaszczepimy Karolka będziemy szukać dla niego najlepszego i wyjątkowego
domu – takiego który będzie Koralka kochał najmocniej i rozpieszczał do nieprzyzwoitości ;)
Dziękujemy najgoręcej <3 wszystkim, którzy wsparli finansowo Karolka, pomogli w jego leczeniu i trzymali kciuki. Nasze wspólne wysiłki opłaciły się – niemożliwe stało się możliwe – Karol żyje i ma się całkiem dobrze <3
Jednocześnie wciąż bardzo prosimy o pomoc dla Karolka- koszty leczenia panleukopenii a teraz oczka naprawdę są wysokie – każda więc złotówka przyda się bardzo.
Darowizny można przekazywać na nasze konto:

95 2030 0045 1110 0000 0255 4830
Fundacja Międzynarodowy Ruch na Rzecz Zwierząt – Viva!
ul. Kawęczyńska 16 lok. 39
03-772 Warszawa
w tytule przelewu prosimy wpisać: darowizna Karol

Dla przelewów zagranicznych:
SWIFT GOPZPLPW
IBAN: PL95 2030 0045 1110 0000 0255 4830

PayPal: kotylion.pl@gmail.com

Za każdą najmniejszą pomoc jesteśmy bardzo wdzięczni.

Aktualizacja: 01.08.2016

Karolek wciąż z nami.
Karol vel Bedorf – może słusznie (jeszcze nic nie wiedząc ) daliśmy mu taką ksywkę – walczy i się nie poddaje. Szósty dzień walki z panleukopenią trwa a mały powoli zaczyna jeść, powoli przybiera na wadze… Wciąż się boimy, wciąż nie wiemy, czy mu się uda, ale zaczynamy wierzyć w cuda. 6 dni intensywnej opieki, 6 nieprzespanych nocy Marty, kilkanaście kroplówek, czuwanie , dogrzewanie to nic w porównaniu z widokiem kociaka który w końcu zaczyna jeść i chce po prostu żyć Nie puszczajcie kciuków. Od piątku Karolek przytył 102 gramy i waży już 402g.

Aktualizacja: 27.07.2016

Niestety – nie mamy dobrych wieści. Okazało się że nasze przypuszczenia o zatruciu są błędne, Karol ma ciężką chorobę wirusową – powtórnie zrobiony test na panleukopenię okazał się dodatni :( Ta podstępna i błyskawicznie rozprzestrzeniająca się choroba, potrafi zabić kociaka w 24h. Maluch bardzo stracił na wadze, do biegunki doszły wymioty. Już w niedzielę Karolek profilaktycznie dostał surowicę, wczoraj otrzymał masę leków i dwie kroplówki w lecznicy, a mimo to wciąż słabł. Marta – jego tymczasowa opiekunka czuwała przy nim całą noc – dogrzewając, podając kolejne kroplówki i leki.
Dzisiaj rano jego stan się lekko ustabilizował – nie jest gorzej. Dziś – powtórka wczorajszego dnia – 4 godziny kroplówek w lecznicy, dwa antybiotyki, leki przeciwwymiotne i przeciwbiegunkowe, dogrzewanie. Karolek dostaje wszystko, co można, by pomóc mu wygrać – reszta – w jego łapkach
Skoro Karol walczy i się nie poddaje, my też się poddać nie możemy.
Myślcie o nim ciepło i trzymajcie kciuki żeby przetrwał i pokonał chorobę.

Aktualności: 26.07.2016 r.

Niestety mały Karolek nie czuje się najlepiej, jego stan zdrowia gwałtownie się pogorszył.
Maluch przestał jeść ,zrobił się osowiały i wymiotował. U takich malców choroba postępuje z minuty na minutę,
więc Karolek błyskawicznie pojechał do lecznicy. Objawy sugerują zatrucie prawdopodobnie lekami na odrobaczenie.
Karolkowi założono wenflon i podano kroplówki, żeby wypłukać toksyny. Malec jest bardzo słaby, nie chce jeść….
Ale nie poddajemy się łatwo, Marta spędza z Karolem 4 godziny dziennie na kroplówkach w lecznicy, dogrzewa i tuli.
Bądźcie dobrej myśli i trzymajcie kciuki za Karolka…

26.07.2016 r.

Karol vel Bedorf – zawodnik wagi ciężkiej MMA, a tak poważnie: Karolek to mały ociupinek zabrany wczoraj ze schroniska.
Czemu, mimo że podopiecznych mamy ponad 30-tu, a adopcje stoją nie umiemy odmówić przyjęcia kolejnego malucha?  Chyba dlatego, że taki Karol, który ma około 4-5 tyg, nie przeżyłby zbyt długo w schronisku.  Ma bardzo zaawansowany koci katar, nie wiadomo jeszcze jak z jego wzrokiem, nie potrafi sam jeść ani się załatwiać i w zimnej schroniskowej klatce przeraźliwie płakał za mamą….
Dlatego właśnie nasze sera wciąż wygrywają z rozumem….
Karol trafił do domu tymczasowego u Marty gdzie – mamy nadzieję – dojdzie do siebie. Na razie chce tylko spać – wtulony w kocyk – najlepiej wsadzony za bluzkę swojej tymczasowej mamy
Karol jedzie dzisiaj do lekarza. Musimy dobrać leki, obejrzeć oczy, kupić mleczko, podkłady i inne potrzebne rzeczy.
I bardzo prosimy o wsparcie dla naszego walecznego maluszka.
Darowizny można przesyłać na konto:
95 2030 0045 1110 0000 0255 4830
Fundacja Międzynarodowy Ruch na Rzecz Zwierząt – Viva!
ul. Kawęczyńska 16 lok. 39
03-772 Warszawa
w tytule przelewu prosimy wpisać: darowizna Karol

Dla przelewów zagranicznych:
SWIFT GOPZPLPW
IBAN: PL95 2030 0045 1110 0000 0255 4830

PayPal: kotylion.pl@gmail.com

allegro.charytatywni: http://charytatywni.allegro.pl/listing?charityOrganizationPurposeId=273&query=karolka

Za każdą wpłatę będziemy ogromnie wdzięczni!



KOTYlion – z miłości do kotów

Strona powstała z miłości do kotów i z potrzeby niesienia im pomocy.

Jesteśmy grupą ludzi, których połączył jeden cel - pomoc kotom porzuconym, niechcianym, niczyim.

Jesteśmy z Łodzi i pomagamy przede wszystkim łódzkim kotom.

Grupa Kotylion znajduje się pod opieką Fundacji Viva! Jesteśmy formalną grupą, działająca na rzecz pomocy kotom, tworzącą domy tymczasowe, pomagającą kotom wolno żyjącym i przebywającym w Łódzkim Schronisku dla Zwierząt oraz sterylizującą koty wolno żyjące.

Jeśli chcesz wesprzeć nasze działania możesz dokonać wpłaty darowizny na nasze subktonto w Fundacji Viva!, z którego wszystkie zebrane środki są przeznaczane na pomoc naszym podopiecznym. Grupa KOTYlion, jako projekt Fundacji Viva! posiada status organizacji pożytku publicznego, zatem każda wpłata na nasze konto może być odliczona od podatku.

UWAGA, NOWY NUMER KONTA!!!
20 1600 1462 1030 9079 0000 0007
Fundacja Międzynarodowy Ruch na Rzecz Zwierząt - Viva!
ul. Kawęczyńska 16 lok. 39
03-772 Warszawa
KRS 0000135274
NIP: 525-21-91-290
Dla przelewów zagranicznych:
SWIFT PPABPLPKXXX
IBAN: PL20 1600 1462 1030 9079 0000 0007