Panna Migotka – na ratunek psychice
Panna Migotka – choć przemiła i śliczna – nie ma w życiu szczęścia…
Niewiele dotąd zaznała uwagi od człowieka – a jeszcze mniej troski i opieki.
Trafiła do nas chudziutka i brudna, smutna i przestraszona – ale po pewnym czasie zaczęła nam ufać i niedługo potem znalazła swój nowy domek. Happy end jednak okazał się dla Migotki kolejną traumą :( Kot rezydent bardzo Migotkę gnębił, Migotka bała sie i uciekała, chowała i płakała po nocach…Jej nowi opiekunowie nie wytrzymali tej sytuacji i Migotka wróciła z adopcji… Ta historia nie pomogła jej delikatnej psychice :( Migotka jest przerażona – chowa się w najciemniejsze kąciki, boi każdego głośniejszego dźwięku – i choć fizycznie jest zdrowa – psychicznie jest rozchwiana i bardzo cierpi. Pomóc może jej obróżka feromonowa, felliway włączony do kontaktu, karma Calm – czyli kocie antydepresanty, które sprawią, że Migotka zobaczy świat w jaśniejszych barwach i uwierzy, że i dla niej pisane jest szczęśliwe zakończenie. Trzeba na nie tylko jeszcze troszkę poczekać.
Prosimy Państwa o pomoc w sfinansowaniu kocich umilaczy życia dla Migotki i innych naszych podopiecznych przebywających w kociarni Kotyliona. Psychika jest bardzo ważna, bo tylko dzięki niej można mieć chęć do życia. A o to przecież nam chodzi – by te wcześniej skrzywdzone przez człowieka istoty uwierzyły, że szczęście jest blisko i że nie można się poddawać.
Fundacja Międzynarodowy Ruch na Rzecz Zwierząt – Viva!
ul. Kawęczyńska 16 lok. 42a
03-772 Warszawa
tytułem: Migotka