Piątka kocich sierotek – Nocka, Dżinks i Negra w domach :)
Aktualizacja: 30.11.2023
Wszystkie dzieciaki są już w swoich kochających domach :) Negra i Dżinks (teraz Jola i Józek|) mieszkają razem – uwielbiamy takie adopcje. A ich siostrzyczka Nocka (obecnie Lila) zamieszkała u siostry opiekunki Negry i Dżinksa :D nadążacie jeszcze? Jednym słowem wszystko zostało w rodzinie ;) Lila ma towarzysza kota Leona, który zaakceptował ją od pierwszych chwil.
Lubimy takie szczęśliwe zakończenia.
Aktualizacja: 13.11.2023
Spieszymy donieść, że dwójka z piętki kociąt jest we wspaniałym domu stałym :) Mrunia i Gryzia bo o nich mowa zamieszkały w domu u mamy jednej z naszych wolontariuszek. Wiemy, że maluchy będą kochane i rozpieszczane do granic możliwości. Pozostała trójka Nocka, Dżinks i Negra rozrabiają i zdrowo rosną w naszym domu tymczasowym. Kociaki są już po drugim odrobaczeniu, szykują się właśnie do szczepień :) Cała trójka rośnie jak na drożdżach. Z racji wczesnej utraty mamy w stosunku do człowieka są bardzo ufne i od razu mruczą. Podwoiły swoją wagę, to już poważne kociaki ;) mają około ośmiu tygodni i kilka dni po szczepieniu będą szukać swoich domów :) Jeśli już ktoś z Was byłby zainteresowany adopcją któregoś malca zapraszam do kontaktu: k.cybulska@onet.eu
Zbiórka maluchów jest niemal zapełniona, do osiągnięcia celu zostało bardzo niewiele… czy uda się zamknąć zbiórkę? Odchowanie pięciu kociąt to ogromne wyzwanie logistyczne i finansowe, dlatego będziemy wdzięczni za każdy grosz wsparcia.
https://pomagam.pl/kocie_sieroty
Maluchy możecie wesprzeć również kierując darowizny bezpośrednio na nasze konto:
20 1600 1462 1030 9079 0000 0007
Fundacja Międzynarodowy Ruch na Rzecz Zwierząt – Viva!
ul. Kawęczyńska 16 lok. 39
03-772 Warszawa
tytuł: darowizna dla piątki sierotek
Dziękujemy za każdy datek ❤
02.11.2023
https://pomagam.pl/kocie_sieroty
Raz, dwa…a może trzy? A Ty ile kociąt widzisz? Jest ich pięć…pięć malutkich, bezbronnych ledwie kilkutygodniowych kociąt. Zostały znalezione same, w zimny deszczowy dzień, przemoknięte. Wtulone w siebie ostatkiem sił, szukając resztek ciepła przy rodzeństwie. Matki mimo czekania, zostawiania jedzenia i wracania w miejsce znalezienia kociąt nie było. Nie przyszła po nie gdy nawoływały resztką sił, nie wróciła, a kocie matki ot tak nie porzucają dzieci. Osoba która kocięta znalazła i mocno awaryjnie się nimi zaopiekowała podejrzewa, że kotce musiało się coś stać. Nasze domu tymczasowe są przepełnione, ale jak moglibyśmy odmówić pomocy dla tych szkrabików, chociaż w sfinansowaniu wizyty weterynarza? Mamy pod opieką dużo kotów, dużo za dużo, dlatego prosimy o pomoc w opłaceniu profilaktyki dla tych kocich sierot. Odrobaczenia, pierwsze szczepienie, wszystko razy pięć. Będziemy wdzięczni za każdą złotówkę która zasili zbiórkę dla tych kociąt.
https://pomagam.pl/kocie_sieroty