Sergiusz – już w domu :)
Sergiusz to 5-cio miesięczny Kocurek o białym futerku w czarne plamy. Kotek potrzebuje dużo miłości i tym samym się odwdzięcza. Ma śliczny różowy nos i charakterystyczne uszko. Nie wiadomo czy taki się urodził, czy miał jakiś wypadek.
Sergiusz przyszedł na świat wiosną pod widzewskim blokiem. Jego jedynym schronieniem były krzaki, gdzie cichutko siedział ze swoim rodzeństwem. Jak troszkę podrósł i nabrał odwagi zaczął wychodzić spod krzaka na trawkę. Wcześniej koty miały tam budkę, ale została zdewastowana, gdyż znajdowała się za blisko parkingu. Właściciele samochodów obawiali się, że koty porysują i poniszczą ich auta, dlatego też ich jedyna namiastka domu i ciepła została zniszczona! Tak więc Sergiusz pierwsze miesiące życia spędził siedząc cichuteńko pod krzaczkiem obok parkingu, przy ruchliwej ulicy. Na szczęście został wypatrzony i zabrany do wspaniałej lecznicy, która zaoferowała mu miejsce u siebie. Teraz kocurek jest lecznicowym rezydentem, gdzie nabiera salonowych manier oraz uczy się zaufania do ludzi. Potrzebował jedynie kilku dni, aby z dzikusa stać się nakolankowym miziakiem. Brany na ręce mruczy niemiłosiernie i wtula się w człowieka. Nie wykazuje agresji, wspaniale dogaduje się z innymi kotami. Idealny kocurek jeśli ktoś szuka towarzysza dla swojego ulubieńca. Sergiusz umie już korzystać z kuwety, nie wybrzydza przy jedzeniu i umie się wspaniale bawić. Jego przybrudzone futerko stało się czyściutkie i śnieżnobiałe, a różowy nos i wielkie zielony oczy są niezapomniane. Ze względu na swój wspaniały charakter i urodę Sergiusz stał się ulubieńcem w lecznicy.
Sergiusz jest odrobaczony i zaszczepiony. Przebywa w lecznicy Oaza. Osoby, które zdecydują się dać dom temu wspaniałemu kotu będą proszone o podpisanie umowy adopcyjnej. Kontakt w sprawie adopcji: piotrowskamagda@op.pl