Trybik, Płomyk, Mgiełka w domach :)

Aktualizacja: 27.12.2023

I czas adopcyjny przyszedł na Płomyczka i Trybika .
Nie mogliśmy wymarzyć sobie lepszej adopcji. Chłopaki poszli razem, gdzie już się zaklimatyzowali, ślicznie się bawią z nowymi opiekunami.
Trzymajcie się

Aktualizacja: 01.12.2023

Mgiełka pozdrawia ze swojego domu :)

Bura Mgiełka zamieszkała w swoim nowym domu jako kocia jedynaczka. Zdecydowanie obecność innych kotów działała jej na nerwy ;) Mamy nadzieję, że jej dzieci Trybik i Płomyk również znajdą swoje cudowne domy. Cała trójka zasługuje na to co najlepsze. Przyszły mrozy, nawet nie chcemy myśleć co byłoby z tą trójka na opuszczonych działkach. Nie daje nam spokoju myśl, że wiele jest takich kotów jak oni i tak nie wielu udaje się znaleźć pomoc na czas… :(

Domu nadal szuka biało – czarny Trybik i jego uroczy braciszek złotooki burasek Płomyk :)

W sprawie ich adopcji możecie pisać do ich tymczasowego domu: bendinger.angelika@gmail.com

Nie sposób nie wspomnieć, że zapełniliście zbiórkę tej rodzinki. Tym samym to wy zapewniliście im opiekę weterynaryjną i smaczne jedzonko ;)

DZIĘKUJEMY!

https://pomagam.pl/kociaki_aleksandrow

Aktualizacja: 08.11.2023

Trybik i Płomyk rozglądają się za domami
Kochani z całego serca chcemy Wam podziękować za wsparcie tej kociej rodzinki. Zapełniliście zbiórkę jeszcze ponad jej cel.

https://pomagam.pl/kociaki_aleksandrow

Dzięki temu mogliśmy wykonać niezbędne badania i zabieg okulistyczny Trybika Oczko pięknie się goi, ogłoszenie adopcyjne obu kocurków ruszyło już w świat. Cała trójka otrzymała szansę od losu i zmianę życia na lepsze. Dołożyliście kochani waszą cegiełkę do tego sukcesu

Aktualizacja: 26.10.2023
Mgiełka ma zaledwie rok, to delikatna i cudna z charakteru koteńka. Życie do tej pory jej nie rozpieszczało. Żyła na działkach gdzie w sezonie letnim było dużo ludzi i rąk do karmienia. Niestety z nadejściem zimnych dni działki opustoszały, a Mgiełka wraz z dwójką kocich dzieci została na pastwę losu. Nigdy nie była czyjaś, kochana, rozpieszczana na tyle na ile zasługuje. Obecnie w domu tymczasowym, swoim zachowaniem próbuje oddać ogrom wdzięczności, że wreszcie ktoś zainteresował się jej losem. Mgiełka jest cudną koteńką, która czeka na swój prawdziwy dom, którego nigdy nie miała. Kto pokocha Mgiełkę?

W sprawie adopcji pisz do domu tymczasowego: bendinger.angelika@gmail.com

*Mgiełka ma rok, jest wysterylizowana, zaszczepiona, odrobaczona, testy FELV/FIV ma ujemne

mg

Aktualizacja: 26.10.2023

https://pomagam.pl/kociaki_aleksandrow

Trybik po operacji okulistycznej ma się całkiem dobrze. Na tyle doszedł do siebie, że już rozrabia, bawi się i wszędzie go pełno. A co tam szwy na powiece ;) Jego braciszek niebawem będzie szykował się do adopcji. Mgiełki ogłoszenia już poszły w świat i czekamy na najlepszy dom dla tej dzielnej kociej mamy. Cała trójka otrzymała szanse na życie…dosłownie. Oswojona trójka kotów na opuszczonych zimą działkach miałaby minimalne szanse na przeżycie. Zwłaszcza, że pierwsze jesienne zimne dni przyniosły już infekcje. Nigdy nie zrozumiemy dokarmiania kotów latem na działkach, pozwalanie na ich rozmnażanie, a później po prostu spakowanie się i wyjazd na zimne dni. Niestety to jest bardzo częsta praktyka. Co roku do schronisk czy fundacji trafiają takie porzucone koty. Niestety ile ich nie przeżyje zimy, bo nie otrzymały szansy na inne życie :( Co czują, gdy dotąd otwarta furtka i pełne miseczki zamieniają się w pustkę… nie świeci już upalne słońce, przychodzi zimno i głód…

Ta trójka dzięki naszej wolontariuszce otrzymała szanse na życie… a tylko dzięki Wam i waszemu wsparciu możemy zmieniać te kocie światy na lepsze.

https://pomagam.pl/kociaki_aleksandrow

Aktualizacja: 17.10.2023

https://pomagam.pl/kociaki_aleksandrow

Nie mogliśmy dłużej czekać, aż na zbiórce uzbierają się środki na zabieg okulistyczny Trybika :( ciągle drażniona gałka oczna i infekcja przyspieszyła o decyzji zabiegu. Termin został wyznaczony szybko a my nie wahaliśmy się. Bez tej operacji Trybik cały czas czół ból i dyskomfort, z kolei przewlekłe aplikowanie kropli z antybiotykiem to też nie jest rozwiązanie. Tak więc kochani prosimy was z całego serca o wsparcie. Jak widzicie działamy a potem zastanawiamy się i martwimy jak uzbierać pieniądze. Jednak są takie przypadki gdzie czas i szybkie decyzje są niezbędne dla naszych podopiecznych.

Prosimy o grosik wsparcia dla Trybika i jego rodzinki:

https://pomagam.pl/kociaki_aleksandrow

wesprzeć nas można również przekazując darowizny bezpośrednio na nasze konto:
20 1600 1462 1030 9079 0000 0007
Fundacja Międzynarodowy Ruch na Rzecz Zwierząt – Viva!
ul. Kawęczyńska 16 lok. 39
03-772 Warszawa
tytułem: darowizna dla kociej rodziny z Aleksandrowa

Z całego serca dziękujemy!
*środki niewykorzystane zostaną przeznaczone na cele statutowe fundacji

Aktualizacja: 13.10.2023

Czy pamiętacie naszą rodzinkę z działek kotkę Migiełkę i jej dwójkę dzieci Trybika i Płomyka? Niestety jesteśmy zmuszeni zwiększyć kwotę ich zbiórki. Od początku prawe oko Trybika nie wyglądało najlepiej, wydawało się, że winą za problemy jest infekcja. Niestety infekcja została wyleczona, a problem ze stanem zapalnym oka nie minął. Trybik odwiedził kociego okulistę i niestety winną za przewlekły stan zapalny oka jest podwijająca się powieka. Jest to wada wrodzona. Niestety bez zabiegu chirurgicznego kłopoty Trybika i ciągły stan zapalny oka nie miną. Zabieg jest już umówiony i choć na zbiórce kociej rodzinki jest nie za wiele, nie możemy czekać

Prosimy kochani o wsparcie, nie możemy pozostawić Trybika bez pomocy…

https://pomagam.pl/kociaki_aleksandrow

wesprzeć nas można również przekazując darowizny bezpośrednio na nasze konto:
20 1600 1462 1030 9079 0000 0007
Fundacja Międzynarodowy Ruch na Rzecz Zwierząt – Viva!
ul. Kawęczyńska 16 lok. 39
03-772 Warszawa
tytułem: darowizna dla kociej rodziny z Aleksandrowa

Z całego serca dziękujemy!
*środki niewykorzystane zostaną przeznaczone na cele statutowe fundacji

05.10.2023

https://pomagam.pl/kociaki_aleksandrow

Historia jak wiele innych, które już znamy… działki w okresie letnim tętnią życiem, działkowicze korzystają z ciepłych dni lata. Niestety z chwilą nadejścia jesieni działki pustoszeją, a dotąd karmione koty zostają same sobie. I jeśli są to typowe kocie dzikusy jest szansa, że to nie ich pierwszy sezon działkowy i że sobie zimą poradzą. Jednak pozostają i takie jak Trybik, Płomyk i ich matka Mgiełka – oswojone, które są niczyje, bo karmienie przez kilka miesięcy nie powoduje, że są czyjeś. Przyzwyczajanie i karmienie kilka miesięcy dla niektórych ludzi nie niesie za sobą żadnej odpowiedzialności. Działkę zamyka się na cztery spusty a koty, które nic nie rozumieją czeka zimno, głód, choroby i prędzej czy później śmierć. Koty oswojone, nauczane od małego dokarmiania nie poradzą sobie same bez pomocy do jakiej się zdążyły przyzwyczaić. Szkoda, że po raz kolejny człowiek tego nie rozumie. Na szczęście znalazła się jedna ludzka dusza, która widząc pozostawienie tej kociej rodziny zareagowała, szukała im domu, ratunku pytała wszędzie i tak trafiła na nas.

Kocia rodzinka jest już bezpieczna. Mgiełka przeszła zabieg sterylizacji, bo było podejrzenie, że już może być w kolejnej ciąży. To drobnej budowy, niespełna roczna kotka, która na pewno kiedyś miała dom. Biało – czarny trybik już ma infekcje i musi przyjmować antybiotyk. Dodatkowo ma problemy z wywijającą się nienaturalnie powieką, która drażni spojówkę. Cała trójka została zabrana do domu tymczasowego, jak tylko będzie miejsce w naszej kociarni kocia mama do niej się wprowadzi. Dzieciaki zostają u naszej wolontariuszki do czasu adopcji. Ta trójka miała ogromne szczęście, zdążyła opuścić działki przed pierwszymi na prawdę zimnymi nocami.

Kochani ta trójka to kolejne ogromne koszty jakie na nas spadły wraz z opieką nad nimi. Leczenie i profilaktyka to olbrzymie koszty, jak każda fundacja zaczynamy borykać się z poważnymi problemami finansowymi. Dlatego każda przekazana złotówka jest dla nas bardzo ważna i o nią prosimy:

https://pomagam.pl/kociaki_aleksandrow

wesprzeć nas można również przekazując darowizny bezpośrednio na nasze konto:

20 1600 1462 1030 9079 0000 0007
Fundacja Międzynarodowy Ruch na Rzecz Zwierząt – Viva!
ul. Kawęczyńska 16 lok. 39
03-772 Warszawa
tytułem: darowizna dla kociej rodziny z Aleksandrowa

Z całego serca dziękujemy!



KOTYlion – z miłości do kotów

Strona powstała z miłości do kotów i z potrzeby niesienia im pomocy.

Jesteśmy grupą ludzi, których połączył jeden cel - pomoc kotom porzuconym, niechcianym, niczyim.

Jesteśmy z Łodzi i pomagamy przede wszystkim łódzkim kotom.

Grupa Kotylion znajduje się pod opieką Fundacji Viva! Jesteśmy formalną grupą, działająca na rzecz pomocy kotom, tworzącą domy tymczasowe, pomagającą kotom wolno żyjącym i przebywającym w Łódzkim Schronisku dla Zwierząt oraz sterylizującą koty wolno żyjące.

Jeśli chcesz wesprzeć nasze działania możesz dokonać wpłaty darowizny na nasze subktonto w Fundacji Viva!, z którego wszystkie zebrane środki są przeznaczane na pomoc naszym podopiecznym. Grupa KOTYlion, jako projekt Fundacji Viva! posiada status organizacji pożytku publicznego, zatem każda wpłata na nasze konto może być odliczona od podatku.

UWAGA, NOWY NUMER KONTA!!!
20 1600 1462 1030 9079 0000 0007
Fundacja Międzynarodowy Ruch na Rzecz Zwierząt - Viva!
ul. Kawęczyńska 16 lok. 39
03-772 Warszawa
KRS 0000135274
NIP: 525-21-91-290
Dla przelewów zagranicznych:
SWIFT PPABPLPKXXX
IBAN: PL20 1600 1462 1030 9079 0000 0007