Kwiecień, 2015

Jeśli jeszcze nie rozliczyliście Państwo swoich zeznań podatkowych, serdecznie zachęcamy do przekazania 1% podatku dla podopiecznych grupy Kotylion.  Jak to zrobić? Szczegółowy opis znajdziecie Pańśtwo tutaj.

Jak zawsze po zimie nastał czas na sterylizacje i kastracje kotów i kotek wolno żyjących. Jest to jedno z naszych priorytetowych zadań fundacyjnych, staramy się również aby sterylizowane przez nas kocie stadka były pod stałą opieką. Jesteśmy w kontakcie z osobami dokarmiającymi, często stawiamy budki oraz – w miarę naszych możliwości – staramy się również wspomóc karmicieli jedzeniem. Jednym z bardzo ważnych elementów tej współpracy jest wiosenna „inwentaryzacja” kotów, aby nasza wspólna praca nie poszła na marne, aby w przypadku pojawienia się nowego kota poddać go zabiegowi sterylizacji.

Tak właśnie było w przypadku Wiki. Wiki dołączyła do grupy kotów zimą. Na początku była przestraszona i wycofana. Nie wiedziała, czy może zaufać. Z czasem jednak zobaczyła, że Pani która codziennie przynosi pełne miseczki smacznego jedzonka nie robi krzywdy – wręcz przeciwnie, – chętnego kota przytuli, pogłaszcze delikatnie podrapie pod bródką… Wiki szybciutko zaczęła zabiegać o względy Pani karmicielki :) Okazało się ze jest to młodziutka, około 7 miesięczna koteczka, która na pewno miała kontakt z człowiekiem. Może się zagubiła, może znudziła się komuś lub zaczęła przeszkadzać.
Pani karmicielka opiekuje się dość licznym stadkiem kotów, mimo trudnej sytuacji finansowej dba o to, by jej ukochane kociaki miały pełne brzuszki. Potrafi też doskonale określić, który z jej podopiecznych jest kotem ponad wszystko kochającym wolność – a który tej wolności wcale tak mocno nie potrzebuje. Wiki z pewnością jest tym drugim „typem”.
Wiki przyjechała więc do nas. Będziemy szukać jej domku – z człowiekiem, który pokocha na zawsze i otoczy opieką.
Zanim to jednak nastąpi – Wikusię czeka zabieg sterylizacji i szczepienia. Została już odrobaczona i odpchlona – a kilka dni w ciepłe i na mięciutkich posłankach pomoże jej doczyścić się z podmiejskiego kurzu na futerku.
I znów prosimy o pomoc – tym razem dla Wiki. Start w nowe życie kosztuje – pomóżcie nam za ten start zapłacić.
Wpłat dla Wiki można dokonać na konto:
95 2030 0045 1110 0000 0255 4830
Fundacja Międzynarodowy Ruch na Rzecz Zwierząt – Viva!
ul. Kawęczyńska 16 lok. 39
03-772 Warszawa
tytułem: darowizna Wiki

Za każdy grosik wsparcia – bardzo dziękujemy!

czytaj całość

W Ozorkowie mieszka sobie pewien chłopiec, który kocha zwierzęta i chce im pomagać. Pomyślał sobie, że jeśli któregoś dnia każde dziecko które zna zrezygnowałoby np. z batonika, a pieniążki przeznaczyło na kocie jedzenie – to tego dnia byłoby znacznie mniej głodnych kotków na świecie. Zaproponował więc zbiórkę karmy dla kotów w swojej szkole.
Wcześniej w każdej klasie opowiadał czym się zajmuje KOTYlion, mówił o konieczności pomagania potrzebującym zwierzętom i na czym polega praca wolontariusza.
Oto efekty Jego starań
http://www.crissnet.pl/5/bajkolandia/history/_2014/karma/index.html
Składamy ogromne podziękowania wszystkim Dzieciom z Bajkolandii – Szkoły Podstawowej nr 5 w Ozorkowie, ich Rodzicom i Nauczycielom – za udział w akcji, za dobroć i serce dla zwierząt, za prawdziwą, wymierną pomoc dla nich, a Miłoszowi dodatkowo za wrażliwość i tak dojrzałą i piękną inicjatywę.

Dziękujemy z całego serca! :)

Aktualizacja: 07.04.2015
Oskar i Klara wczoraj wróciły na swoje podwórko. Oskar ponad dwa tygodnie spędził w szpitalu pod opieką Pań doktor. Zakończył leczenie, został wysterylizowany i zaszczepiony. W tym czasie dał się trochę we znaki i przysporzył zmartwień. Nie za bardzo chciał współpracować , a i depresja kocurka wszystkich bardzo martwiła. Nie mogliśmy dłużej odbierać mu tego, do czego tak bardzo tęsknił – wolności. Sytuacja z Klarą, przybywającą w lokalu, też nie była lepsza. Kicia zupełnie nie mogła odnaleźć się w nowej rzeczywistości. Jej smutek i apatia łamały wszystkim serca, więc razem z Oskarem zostały zwrócone naturze. Klara została wysterylizowana, odrobaczona i w dobrej kondycji wróciła do siebie. Wypuszczona trochę się wahała, co zrobić. Przystanęła, obejrzała się i przez chwilę miauczała. Ale za moment już razem z Oskarem udały się w stronę opuszczonych budynków. Nie są tam bezpieczne, nie mają swojego miejsca, ale na pewno są wolne i na swój sposób szczęśliwe.

czytaj całość

Aktualizacja: 06.04.2015

Fraszka przechodzi intensywną kurację leczenia i odnowy wątroby – na szczęście wątroba daje się odbudować. Dostaje jeszcze hepatil. Czuje się już znaczenie lepiej. Jak dobrze pójdzie, za niedługo pojedzie do nowego domku, który już na nią czeka… :)

czytaj całość

Dziękujemy Łukaszowi i Waldkowi, którzy już kolejny raz obdarowali nas fantastycznymi kubkami na nasze aukcje charytatywne :-)
Przy okazji serdecznie zapraszamy do licytacji – kubeczki są jedyne i niepowtarzalne ;-) http://charytatywni.allegro.pl/listing?sellerId=12300839&query=kubek%20z
Mamy nadzieję, że w przyszłości uda nam się jeszcze wspólnie stworzyć kilka takich kubeczków ;-)
czytaj całość

imię: Feniks, Ariadna i Mojra wiek: 8 tygodni płeć: kot/kotka

Aktualizacja: 01.04.2015

czytaj całość